19-01-2012, 13:53 PM
U mnie najdziwniejsze było to, że bylem pewny co do jednej pary, tańcowały wykopały sobie tunel i trzymaly się razem dość długo, do momentu w którym następna wykopała grotkę obok. W tedy para się zmieniła, ale nie na długo. Reszta ryb była przeganiana i w zasadzie nie było ich widać po za karmieniem, własnie z tej trójki(bitych :p) dobrała się para i pierwsze tarło, którego nie widziałem. Teraz jestem pewny tylko jednego samca, który jest najwiekszy z wszystkich ryb i samicy i prawie pewny drugiej Długo się zastanawiałem dlaczego dwie rybki nie maja kropek ani lini na ciele, mają tylko jedna przechodzącą przez oko i na to wyszło ze to są samiczki ale napewno nie jest to wyznacznik. Zobacze co bedzie dalej, tak jak już pisałem u siebie.