13-03-2019, 14:25 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2019, 15:00 PM przez Los_1988.)
Rybki dziś o 12 dostały mrożony pokarm. Oczywiście rozpuszczony podawany strzykawką porcjami.
O 13 podmiana wody około 9 litrów odstanej - temp. 22 'C.
20 minut po tym zabiegu około 15 rybek przebywały w rogu jak najdalej od najmocniejszego filtra wśród pływającego rogatka w rogu (większość 2cm) w tym jedna samica około 4cm. 4-5 z nich łapczywie łapało tlen przy powierzchni. Trwało to 5-10 minut.
Normalnie przebywa tam około 5 rybek skubiąc rogatka.
Przy pobieraniu pokarmu wszystkie zachowują się bardzo żywo.
Wszystkie jedzą.
W związku z tym, że mam zaobserwowane 4 z 5 objawów ospy, zastanawiam się czy dolać delikatnie lub już odpowiednią dawkę CFM do głównego zbiornika.
Chyba już jest sprawą przesądzoną, że kwestia braku apetytu i wysypu kropek to tylko kwestia czasu.
Czy jednak zabierać do zbiorników kwarantannowych najsłabsze sztuki.
Ogólnie średnio mi się to uśmiecha gdyż wydaje mi się że i tak w głównym zbiorniku trzeba będzie chorobę wygonić.
Mam dwie wolne komory z 3 w akwarium "komorowym" (w 3 jest samiec mieczyka w kwarantannie)
1 grzałkę 25 W.
Filtr musiałbym zabrać z głównego akwarium Pata Mini.
Nigdy na rybkach w akwarium nie widziałem kropek.
Ale będę obserwował.
14-03-2019, 22:06 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-03-2019, 22:11 PM przez Los_1988.)
Dodałem CMF do głównego zbiornika 1.5 godziny przed tym jak kolega mimo12 napisał swój post.
Wczoraj temperatura podniesiona z 26 na 27. Dziś do 28'C.
Napowietrzanie jest raczej dość mocne ale nie przesadzam z bąbelkami z Aquael 1000. Ruch tafli wody powodują trzy filtry.
Ryby bezpośrednio po podaniu CMF były pobudzone aż do wieczora.
Dziś już od 18-19 widać u nich zmęczenie.
Dziś około 20.30 zaczynają się ocierać.
Kropek nie widać.
O 10 zjadły Tetra Min i Spirulinę. O 16 sporo artemii, dafinii i krylu. Po "obiedzie" były pobudzone.
Białych kropek nie widać.
Moje błędy:
- zbyt wczesne wpuszczenie ryb do akwarium
- zbyt duża ilość
- wpuszczenie do zbiornika ryby z kwarantanny tylko 10- dniowej (gdzie ryba na początku miała jedną białą kropkę lecz znikła po 3 dniach)
- dolewanie do zbiornika zbyt zimnej wody (21-22'C), mam otwarty zbiornik i paruje około 1 litr dziennie
- zbyt długie świecenie ( początkowo ponad 15 godzin, teraz świecę 9-22)
Za plus uważam, że zbiornik stoi w pokoju od strony południowej i jest sporo światła w ciągu dnia. Akwarium stoi 2 metry od okna.
18-03-2019, 23:15 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2019, 15:28 PM przez Los_1988.)
13 marca - podmiana wody 10%, dodano 8 ml CFM, rybki jakby odżyły
15 marca - zauważyłem ,że jedna rybka pływała ledwo żywa, później odżyła
16 marca - podmiana wody 25%, dodano 5 ml CFM, rybki w lepszej kondycji więcej pływały po całym akwarium, mniej ze złożonymi płetwami
18 marca - rybki o 8.30 dostały pokarm mrożony - 1/2 może 3/4 kostki, cały dzień nie było mnie w domu, wróciłem o 19.30 -
zauważyłem, że jedna rybka ma 1/4-1/3 części jednego boku żółtą zamiast pomarańczowej - jest to największa z młodych rybek czyli 3 co do wielkości w baniaku.
Rybce tak jakby zblakły łuski i są teraz jasno-zółte. Dwa dni wcześniej to jest 16 marca zauważyłem wieczorem jak ta właśnie rybka dość energicznie 3-4 pocierała się o liście anubiasa.
Te białe kropki w toni wodnej to bąbelki powietrza.
Dołączam fotki rybki - może ktoś wie co to za choroba ??
Ciągle podejrzewałem ospę, lecz białych kropek nadal nie widać, temperatura wody 28 'C
Jutro robię testy wody - minie tydzień jak robiłem ostatnio NH4, NO2 i NO3
19-03-2019, 16:27 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-03-2019, 16:28 PM przez Los_1988.)
Mam nowe zdjęcia
Rano ryba miała na płetwie ogonowej biała obwódkę co następnie stopniowo doprowadzało do rozciągnięcia i rozpuszczenia tej części płetwy ogonowej.
Mam pewne podejrzenia ale nie chcę jeszcze mówić.
Byłem też w 3 placówkach weterynaryjnych i w sanepidzie.
Wnioski po dłuższej przerwie.
Na zły stan ryb zapewne spowodowany był przerybieniem i karmieniem mrożonkami które to obciążały biologicznie wodę.
Po śmierci opisanej rybki zrobiłem w ciągu 3 dni 3 podmiany 15-20% wody. Następnie filtracja przez węgiel aktywny 2-3 dni. I podmiany raz na 5 dni 20% wody. W tym czasie raz na tydzień 1-1,5 dniowa głodówka i karmienie tylko suchym pokarmem. Mrożonkę dostały 2 razy od tamtej pory.
3 sztuki z kwarantanny przeniosłem do akwarium w tym tygodniu (samiec miesiąc w kwarantannie, 2 samice - 2 tyg.).
Na tą chwilę mam 4 zgony i podejrzewam jeszcze 1-3 zgony, których nie widziałem ale też nie widzę ryb.
Obsada to
-5 dorosłych mieczyków 6-8cm w tym dwie samice są potężne.
-2 molinezje 3-4 cm
-20 sztuk młodych mieczyków 1-3 cm
Filtracja:
Głowica Aquael 1000 ustawiona na 30% z dużą gąbką ( wymiary 13x9x9cm i na oko 20ppi)
Pat mini ustawiony na 50% z drobnoziarnistą gąbką
I kasakda FZN1 chodzi na max z prefiltrem z gąbki od Pata
Czy tak filtracja jest ok ?
Zastanawiam się nad kupnem HW -603a.
Lub 2 takich HW- 603a i połączeniu ich szeregowo (mechanika i biologia oddzielnie)