Liczba postów: 253
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Cześć. Po 7 latach wracam do akwarystyki i chciałbym, żeby to był mój ulubiony typ akwarium , czyli czarne wody. Poprzednio posiadałem akwarium 80x30x30 w którym głównymi mieszkańcami był harem Apistogramma Bitaeniata Shushupi od Pawła.
W tej chwili chciałbym postawić akwarium otwarte 60x60x60. Na głębokości zabrałbym 10 cm., żeby z tyłu akwarium zrobić panel filtracyjny. Jako światło chciałem lampy led (ogrodowe, z wyglądu przypominające halogeny). W środku akwarium piach, kilka roślin i gałęzie wierzby mandżurskiej.
I teraz pytania właściwe:
1. Czy na razie takie ogólne założenia są ok? Chciałbym modyfikować zanim dojdę do etapu szczegółów.
2. O jakiej obsadzie mogę myśleć? Nie chcę WF tym razem. Na dno pielęgniczki a co wyżej? Myślałem o parce skalarów + coś ławicowatego (neon czerwony?)
3. Czy taką filtrację łatwo później rozbudować o hydroponikę?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 16
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
Cześć
Odpowiem tylko na część z własnych doświadczeń:
ad.2- "Skalary" sobie odpuść. Miałem 3 dorosłe w 100x50x50 i wygadały jak "welon w kuli", tym bardziej na 60cm nie będą miały po prostu gdzie pływać.
ad.3- Hydroponikę można zawsze dobudować, musi być tylko "decyzja". Ja zwyczajnie wymieniłem/zrobiłem nową pokrywę z pienionego PVC gdzie mam wanienkę 60x15x10cm, napędzaną PAT'em Aquael. Działa, aż za dobrze-problem z roślinami podwodnymi-muszę lać nawozy.
Tomek
[250L]Amatitlania nanolutea+Cryptoheros spilurus+Xenotoca doadrioi
[100/200L]Channa
[60L]
[60L]
[60/200L] A. cacatuoides+P. innesi
[50/200L] M. Opercularis
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 253
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Dzięki. Ze skalarami właśnie takiej odpowiedzi się obawiałem, ale trudno - jakoś żonę i dziecko udobrucham. Jeśli nie skalary to zastanawiam się co innego i czy nie obniżyć w takim wypadku akwarium do 50cm wysokości.
Tak jak wspomniałem wcześniej, akwarium ma być otwarte a więc hydroponika w razie czego, będzie na półce ponad akwarium. Będę musiał tylko wykombinować jak ukryć rurki, bo żona na widoczne w salonie się nie zgodzi.
To, o czym zapomniałem w poprzednim poście, to woda - nie planuję uruchamiać RO (filtr leży już kilka lat w piwnicy) - chcę skorzystać z armatki torfowej i wywaru z szyszek.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,401
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Nie poszalejesz bez RO przy małym SA
.
Dno duże, ale największych Apisto i tak nie wpuścisz- bo samiec nie będzie miał gdzie się wypływać tak, żeby samic nie męczyć.
Jesteś ograniczony do ryb z CW i WW, możesz iść np. w 1+3 A. borelli, 10-15 kirysków karłowatych(hastatus, habrosus, pygmaeus), 10-15 jakichś Nannostomus mniejszych.
Przy 60cm wysokosci jakbyś miał odpowiednie parametry możesz próbować iść w dwie ławicówki, skoro akwarium ma wyglądać. Na górę baniaka pstrążenice, na środek np. neony
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 253
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
02-05-2018, 20:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-05-2018, 23:52 PM przez Ghost.)
Szczerze, to jeśli chodzi o pielęgniczki - rozważam (jedne z a nie wszystkie):
- Borelki,
- Kakadu,
- Baenschi.
Pstrążenice nie bardzo mi się podobają, więc poszukałbym czegoś innego
Filtr RO na razie odpada - raz, że nie mam go w tej chwili jak zamontować, dwa musiałbym wymienić wszystkie złoża (albo zamówić nowy). Mogę robić torfiankę i ewentualnie wspierać ją kupną wodą demineralizowaną.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,369
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Otwarty baniak i pielęgniczki to proszenie się o suszki. Będziesz musiał zabezpieczyć krawędzie na co najmniej kilka cm w górę by uniemożliwić rybom wyskakiwanie.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 253
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2018
Reputacja:
0
Nawet przy tej wysokości? No to w takim razie pomyślę co zrobić.
Mam w mieszkaniu problem, bo w zimie jest chłodno (maks 22 stopnie) a w lecie gorąco (nawet ok 30). Otwarte akwarium przy tych "letnich" temperaturach moim zdaniem radziłoby sobie lepiej.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Mi nigdy apisto nie wyskakiwały, a mam je w otwartych akwariach z woda prawie na full. Może dlatego, ze te akwaria są w spokojnym miejscu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,401
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Musiałeś nie mieć żadnego cennego gatunku
. Im bardziej nam na jakiejś rybie zależy, tym większa szansa na skoczka
.
Ja mam wszystkie akwaria z apisto docelowo przykryte, szkoda stracić samca, czy samicy, do parki
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,369
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(06-05-2018, 14:49 PM)mikonw napisał(a): Mi nigdy apisto nie wyskakiwały, a mam je w otwartych akwariach z woda prawie na full. Może dlatego, ze te akwaria są w spokojnym miejscu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Apisto wyskakują głównie wtedy, kiedy jeden osobnik przegania drugiego. Jeśli zostanie zagoniony do szyby czy rogu- płynie w górę i może wyskoczyć.
Podobnie jest kiedy aklimatyzujemy ryby- często pływają w górę i w dół szyby.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: