Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Malutkie afrykańskie brzaneczki, ta na fotce jest największa ze stada. A nie ma nawet 2 cm.
Ciężko zrobić fotkę, bo raczej płochliwe. Mam 6 szt w 20l baniaku i próbuję je rozmnożyć.
Załączone pliki
Miniatury
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,394
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Trzymam kciuki
. Fajnie byłoby rozpowszechnić takie rozpraszacze do najmniejszych barwniaków
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Zawsze możesz u Sneipasa zamówić.
Ja muszę kiedyś spróbować z Enteromius hulstaerti.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Ktoś już je rozmnażał? Przypuszczam, ze młode trzeba karmić wrotkami, no chyba że syfek wystarczy
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,394
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Póki co to ja nawet nie miałbym ryb do których mógłbym je wpuścić
. Ale jak będę miał subocellatusy i będą dostępne, to z chęcią spróbuję
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Subki je zjedzą.
Małe Enteromiusy to tylko do najmniejszych congo i nanochromisów.
Kobuz, podobno nie są problematyczne do wytarcia. U mnie będą miały cały baniak mchu, pelii i paprotnicy.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 64
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
2
09-12-2016, 09:25 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2016, 09:33 AM przez arsik .)
Miałem te rybcie z 5-6 lat temu. Są chyba najbardziej płochliwe z tych wszystkich afrykanek, które miałem (candens, hulstaerti). Najłatwiejsze do wytarcia i utrzymania są według mnie candens.
Odrobaczałeś je czymś?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Nie, nie odrobaczałem. Ryby wyglądają na zdrowe, więc nie widzę potrzeby ich szprycować chemią.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 64
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
2
Zapytałem trochę prowokacyjnie, bo słyszałem, że są dość wrażliwe na leki.
W załączniku moje stare dzieje
Załączone pliki
Miniatury
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
W UK są w co drugim zoologu.
Miałem je z mchami, jak dla mnie piękne rybki
Podziękowania złożone przez: