Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
Ja chyba swój filtr RO będę chciała sprzedać, więc może w komplecie z rybkami?
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Proszę zapakować
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Ja proszę same rybcie
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
No więc ostatnio chyba źle przewidziałam długość opieki rodziców nad narybkiem.. Rodzice wykopali sobie norkę pod jednym z korzeni, siedzą tam prawie cały dzień. Zaczęli też przeganiać młode z tej norki. Teraz światło zgasło i co widzę? Ano enigmy tańcują. Chyba się więc szykuje kolejne tarło. Co ja z tyloma dzieciakami zrobię? O.o
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Obecne sprzedaj, resztę zostaw na pastwę losu. Może spróbujesz hodowli kolonii Enigmek?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
Baniak mam za mały na kolonię ale pewnie byłoby to ciekawe to oglądania
Z tą pastwą losu to będzie kiepsko, myślę że nawet jakbym nie karmiła maluchów, to i tak dużo się uchowa. Syf jest w baniaku, sporo derytrusa a one to lubią.
A ogólnie to oczywiście się cieszę
Chyba jest im dobrze u mnie skoro tak chcą się trzeć i tak ładnie dbały o narybek. W sumie wydaje mi się, że miałam małe straty, ikry może było ze 30 ziarenek a maluchów mam 20.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Ja jestem zdania że nic nie zastąpi dobrego syfku w wychowie maluchów. W moim baniaku przy przepełnionej obsadzie, śmierci matki i ojca - małe kakadu pięknie rosną. W sumie to mają ponad 2cm, a wzrost widoczny był z dnia na dzień. Po wielu przejściach i rekinach nad głowami z ok 20 sztuk, przeżyło 7 - do tylu jestem w stanie doliczyć jednocześnie
Maluchów ubyło najwięcej po śmierci matki kiedy miały ok 1cm.
Dokarmiłem artemią dosłownie 3 razy.
W tym samym akwarium uchowała mi się kiedyś mała platka. Gdy odłowiłem ją miała 2 cm. Jej bracia i siostry w sterylnym kotniku byli nawet o połowę mniejsi. Natura przede wszystkim
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Co za piękne ryby .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
No i tak jak przewidywałam, mam nowe jajca. Enigmy przekopały drugą stronę baniaka ale finalnie wytarły się w tym samym kokosie co poprzednio. Ilość jaj prawdopodobnie taka sama jak poprzednie, czyli ok. 30szt. Niestety nie jestem teraz w domu, więc nie widziałam tego.. Relację mam od mojego faceta, który się teraz pięknie opiekuje moimi rybami
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez: