Liczba postów: 3,397
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Może w grę wchodzić też częstotliwość migotania światła, a nie sama jego barwa
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
To jest kwestia światła, bo ryby ewidentnie nie są zestresowane- jedzą nawet z ręki. Innych ryb nie mają, a w mieszkaniu nie mam chłodniej niż 24*C.
Będę robił belkę z trochę innym widmem światła to zobaczymy jak zareagują. Druga możliwość, że dostałem jakieś bledziuchy od Zośka.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,238
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
(30-07-2020, 13:10 PM)Ruki napisał(a): Druga możliwość, że dostałem jakieś bledziuchy od Zośka.
Ciesz się że to była para, samiec plus samica :p
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Parki gender to od Twojego brata mam.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,533
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Papja, a Ty masz je jeszcze? Ktoś rozmnaża tą linię którą dostałem od Ciebie?
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,397
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Nie, nie mam ich ani drachenfelsi w tym momencie- jak będę po wymianie szkieł na nowe to pewnie wrócę albo do jednych, albo do drugich, albo do obydwu gatunków
. Ryby spokrewnione z Twoimi ma w tym momencie na 100% Arek AFAIK.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,533
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
(30-07-2020, 14:11 PM)Papja napisał(a): Nie, nie mam ich ani drachenfelsi w tym momencie- jak będę po wymianie szkieł na nowe to pewnie wrócę albo do jednych, albo do drugich, albo do obydwu gatunków . Ryby spokrewnione z Twoimi ma w tym momencie na 100% Arek AFAIK.
Nie wiedziałem czy odchowywać młode.
Szkoda by było bo ryby F1 po rodzicach z odłowu z różnych importów.
Samica wylazła z kryjówki i będzie podjadać młode żeby zmotywować samca do tarła. Odłowie może kilkanaście sztuk jeśli jeszcze będą. Młode mają z 7mm.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,238
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
(30-07-2020, 14:28 PM)dzikakuna napisał(a): (30-07-2020, 14:11 PM)Papja napisał(a): Nie, nie mam ich ani drachenfelsi w tym momencie- jak będę po wymianie szkieł na nowe to pewnie wrócę albo do jednych, albo do drugich, albo do obydwu gatunków :P. Ryby spokrewnione z Twoimi ma w tym momencie na 100% Arek AFAIK.
Nie wiedziałem czy odchowywać młode.
Szkoda by było bo ryby F1 po rodzicach z odłowu z różnych importów.
Samica wylazła z kryjówki i będzie podjadać młode żeby zmotywować samca do tarła. Odłowie może kilkanaście sztuk jeśli jeszcze będą. Młode mają z 7mm.
Kuna z miła chęcią bym wymieszał krew. W tym momencie moja para to samica wf i samiec F1, po tej samicy. Więc dobrze było by je przetasować.
Zauważyłem u mnie różnice w wychowywaniu młodych. Dzika zawsze razem wychowywała młode, za to pary F1 nie zawsze im to wychodziło. Nawet mogę powiedzieć, że pary bardzo często się kłócą.
Jak to u was wygląda/wyglądało?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
U mnie różnie, ale tak jak pisałem już w tym wątku- samiec często przeganiał samicę i sam się opiekował młodymi. Z tym, że u mnie są same, bez żadnych towarzyszących.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,533
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
U mnie podobnie.
Samica opiekuje się ikrą i larwami. Gdy narybek zaczyna pływać przez 2-3 dni oboje rodzice opiekują się młodymi. Potem każde z rodziców prowadza swoją chmurę. Po półtoratygodniu samiec przejmuje opiekę nad wszystkimi a samica się ukrywa. Wypływa dopiero po 3-4 tygodniach gdy zaczyna być gotowa do kolejnego tarła.
Przyczyn takiego zachowania może być kilka. Z pewnością pary zestawione na siłę są mniej zgodne. Gdyby ryby dobrały się z większej grupy były by pewnie bardziej zgodne. Podejrzewam też że wpływ może mieć wielkość i wystrój zbiornika. U mnie kryjówek jest chyba aż za dużo
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez: