Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
Witam wszystkich forumowiczów.
To mój pierwszy post ,w którym chciałbym się Was zapytać czy do 375 litrów (150x50cm), poza parą 22 i 18cm pielęgnicy niebieskołuskiej dodać coś jeszcze czy pozostawić same?
Dodam że ryb jeszcze nie mam ale chciałbym by to one stanowiły trzon w akwarium.
Nandopsis salvini lub nandopsis tetracanthus - czy któraś z tych par jest możliwa do dodania do powyższej pary?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam
Grzegorz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Witaj
Myślę, że możesz próbować dodać pierwszy z wymienionych gatunków - drugi raczej odpada.
Para niebieskołuskiej będzie b. duża, więc na wszelki wypadek powinieneś wyraźnie oddzielić rewiry (duży korzeń, skała)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Jeżeli podobają Ci się Rocio octofasciata i będziesz miał zgodną parę (o co nie trudno), to zostaw je same. Będziesz miał spokojne, piękne ryby, które będą regularnie prowadzać młode. Bardzo relaksujący widok. Sielanka
.
Oczywiście do takiego akwarium możesz wprowadzić jeszcze kilka ryb, ale cena będzie wysoka - codziennie będziesz na nie zerkał z niepokojem, z uzasadnioną obawą o zdrowie jego mieszkańców. Mały, ale permanentny stres
.
Trudny wybór, prawda?
Salvini z kilku względów bardziej pasują do tych ryb.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
Dziękuję Wam za błyskawiczną odpowiedź.
W takim razie pozostawię je same, niech pokazują swoje wszystkie walory :-)
Czy ewentualna młodzież jest skazana na śmierć przy rodzicach gdy podrośnie powyżej jakiego rozmiaru?
Pozdrawiam
Grzegorz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Dopóki młodzież pozostaje młodzieżą raczej nie ma zagrożenia ze strony rodziców. To jest reguła, ale doznająca wyjątków. Spotkałem się już z sytuacją kiedy młode po kilku/kilkunastu tygodniach były po prostu zjadane przez samca. Oczywiście jakaś forma agresji (niegroźnej w skutkach) będzie się pojawiała przy kolejnych tarłach. Kiedy jednak młode dorosną i zaczną tworzyć pary może się to dla nich źle skończyć, ale na to przyjdzie jeszcze dość długo poczekać
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
10-11-2011, 18:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2011, 18:49 PM przez Dawid.)
Od biedy można coś dołożyć do takiego akwa. Ale raczej nie ma tu miejsca na równie duże i agresywne ryby, jak nandopsis tetracanthus (w o wiele większym akwarium mogłoby się udać). Dlatego raczej coś mniejszego, ale równie silnego. Dobrze Ci tu podpowiadają, że akwarium tylko z jedną parą tych ryb może być niezwykle atrakcyjne. Wcale nie trzeba nic dodawać.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
10-11-2011, 21:10 PM
A więc ryby zostały zakupione. Pozostaje poczekać tylko na ich odbiór.
Myślę że do dwóch tygodni będą już w swoim "nowym domu"
Zaprezentuję fotki jak już nabytki "urządzą się"
Pozdrawiam
Grzegorz
Podziękowania złożone przez: