Liczba postów: 12,343
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
W Eu ponad 300pln/sztukę, jak mnie pamięć nie myli, w Azji oczywiście więcej. Teraz w NL można kupić F1 po bardziej rozsądnych cenach.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,369
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Artur miał po cenach 100 Euro/para chyba.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Ładna cena
Fajnie, że są jeszcze ryby, które się ceni!
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
http://www.unimati.dk/GalleriSydAmerika.htm
Trochę fajnych fotek, są też inne biotopy.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
No super stronka, dużo gatunków.
Masakryacznie ta Andinoacara sp. "guldsøm" jest podobna do akary pomarańczowopłetwej!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(28-09-2011, 13:13 PM)Dawid napisał(a): Masakryacznie ta Andinoacara sp. "guldsøm" jest podobna do akary pomarańczowopłetwej!
Bo to na pewno rivulatus, zauważyłem wiele kulejących podpisów, być może to jakieś stare nieaktualizowane podpisy, bądź nazwy lokalne, ale dość ciekawe zdjęcia
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
Nazwa jest chyba prawidłowa
Bo to chyba jedna z lokalnych odmian pomarańczowopłetwej?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
28-09-2011, 14:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2011, 14:15 PM przez qbsztyk.)
No, to chyba odmiana "goldsaum" z niemieckiego, zresztą też napisana po ichniejszemu
Choć osobiście słabo się znam na tych rivulatusach
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 460
Liczba wątków: 48
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
6
Ja nigdy rivaltusów nie nazywałem Andinoacara, stąd się zdziwiłem, że jakieś Adniocary takie doobne do nich
Mój błąd, bo widze, że obecna nazwa dla rivaltusów to Andinoacary właśnie. Więc tu opisali pewnie jedną z odmian. I dobrze, bo tych odmian rivaltusów różniących się od siebie jest kilka, więc dobrze jak będą miały rozróżniające je nazwy. Żeby jeszcze podali skąd te sp. "guldsomy" są... skąd je wyławiają?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(19-09-2011, 15:32 PM)piotrK napisał(a): http://www.cichlid-forum.com/articles/so_am_map.php
Mapa dorzeczy Ameryki Południowej.
Piotr myślę, ze możesz na pisać odzielny temat i taką mapkę można podwiesić.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez: