Witam Wszystkich :-). Dziś podjechałem do Łodzi do rybarium, zakupiłem pokarm Hakiri dla moich podopiecznych.Ale nawet nie chcą ruszyć .Jedyny mieszkaniec który miał ucztę to mój zbrojnik l240. Macie jakieś pomysły, może je przegłodzić trochę, proszę podpowiedzcie jak je przekonać.
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata) 160 l (amatitlania nanolutea) 96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei") 96 l (Apistogramma erythrura) 96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas") 63 l (Apistogramma sp. alto tapiche) 63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)
(12-11-2015, 23:17 PM)Kierowca Bombowca napisał(a): Ryba tydzień wytrzyma ,a Ty taki słabiak pietia i paru godzin nie dałeś rady?
Hehe słabiak może nie, ale wiesz jestem kucharzem i jak ktoś jest głodny...to jest niedopuszczalne hahaha, a one tak z pod tych liści dębu wypływają jak przechodzę koło bańki i się w końcu złamałem. A tak na poważnie to się już nie złamię .