Liczba postów: 2,532
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Byłem w sobotę. Impreza dużo mniejsza i skromniejsza niż w ubiegłym roku.
Ale mi i tak bardziej się podobała. Pogadaałeeem se....
Pozdrowienia dla Zośka, Łojca, Massakry i BlackWater.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 931
Liczba wątków: 43
Dołączył: May 2012
Reputacja:
4
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 562
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2012
Reputacja:
3
14-09-2015, 17:43 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2015, 17:51 PM przez w-2.)
To ja może nie będę porównywał zeszłej wystawy do tej np. z roku 2009 na której miałem okazję również być...ogromna przepaść. Widać już nikomu nie chce się tam wystawiać z porządnym asortymentem - wszystko jak najmniejszym nakładem zaangażowania, 50 l z plastikową pokrywą pod pachę i na wystawę, a zwiedzających ogrom
Uznanie jedynie dla Klubu Tanganika, Discusforum i forum Arowana które nie zawiodły.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
No kiedyś 375L i więcej to były normalnymi zbiornikami na targach. Teraz mało takich.
Niektórzy ponarzekają, że mieli mniej czasu na przygotowanie zbiorników niż w zeszłych targach, ale forum Arowana pokazało, że się da, więc takie gadanie mnie nie przekonuje.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
14-09-2015, 20:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2015, 20:24 PM przez tatakuby.)
(14-09-2015, 17:43 PM)w-2 napisał(a): To ja może nie będę porównywał zeszłej wystawy do tej np. z roku 2009 na której miałem okazję również być...ogromna przepaść. Widać już nikomu nie chce się tam wystawiać z porządnym asortymentem - wszystko jak najmniejszym nakładem zaangażowania, 50 l z plastikową pokrywą pod pachę i na wystawę, a zwiedzających ogrom Uznanie jedynie dla Klubu Tanganika, Discusforum i forum Arowana które nie zawiodły.
Wiesiek czy wielkość akwarium określa poziom przygotowań? Bo nie bardzo mogę zrozumieć Twojego posta. W tym roku z chętnych nas do organizacji targów było trzech. Zimna Zośka specjalnie na wystawę przyleciał z UK. Ja z Massakrą dymaliśmy przy wystawie od środy. Ja poświęciłem dwa baniaki ze słupka które rozebrałem do zera. Nie wspomnę o stracie bodajże jedynej samiczki Dicrossus foirni
A mam wrażenie że pisząc o baniaku 50 litrów z plastikową pokrywą piszesz o naszych baniakach bo mieliśmy najmniejsze na wystawie ... Ale pytam ... Po co nam większe akwaria skoro pokazaliśmy ryby w baniakach w jakich docelowo mogą sobie żyć.
Oczywiście z całego serca zapraszam forumowiczów do włączenia się w organizację wystawy w 2016-tym roku. Na prawde bardzo byśmy chcieli jedynie pomagać w organizacji niz samemu wszystkim sie zajmować.
Dla Mnie wystawa była super. A najbardziej cieszyłem się z tego iż bardzo wielu użytkowników Nas odwiedziło i można było face to face pogadać. A i spotkanie z przyjaciółmi z innych for i stowarzyszeń bezcenne.
Czekam na fotorelację Vanilki
(14-09-2015, 20:09 PM)Pley napisał(a): Niektórzy ponarzekają, że mieli mniej czasu na przygotowanie zbiorników niż w zeszłych targach, ale forum Arowana pokazało, że się da, więc takie gadanie mnie nie przekonuje.
Rafał a Ty co masz na myśli?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,335
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Kiedyś to były czasy...
Wcześniej niektórzy dopiero zaczynali się wystawiać i nie wiedzieli jaki to jest zajob. Postawienie dużego akwarium na zoobotanice to masakryczny wysiłek. Na dwudniową wystawę mało opłacalny dla firm, a co dopiero dla nas, akwarystów. A że dużych akwariów jest mniej to wynik tego, że żadna firma nie ma już ochoty dawać akwariów na wystawę (= na stracenie), a mało które stowarzyszenie (nie mówiąc o forach) dysponuje własnym dostawczakiem albo ciężarówką, która przywiezie baniak rzędu 300 i więcej litrów razem z własną wodą. Kryzys mamy, Panie i Panowie...
Poza tym, tegoroczna Zoobotanika była uboższa bo tak jest co dwa lata. Co dwa lata jest jakaś niezgoda, zły termin, etc. i ludzie mają mniejszą ochotę "cisnąć się" z wystawianiem. Po czym w następnym roku nagle wszyscy ozdabiają tą imprezę masą fajnych akwariów. Radzę poczekać do przyszłego roku i zarezerwować sobie wolny weekend - przy organizacji takiej imprezy każda pomoc się liczy.
A, i jeszcze jedno. Przy okazji KAŻDEJ takiej wystawy słyszy się głosy niezadowolenia. Skoro akwaria są czasem (w moim mniemaniu) wypasione, a i tak ktoś marudzi, to może nie warto się wystawiać?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,157
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
6
3 imprezy w ten sam weekend to też niezbyt trafione było - chyba,że to tak specjalnie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,335
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Trochę specjalnie a trochę chyba bezmyślnie
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Nie no, kiedyś 300-400l zbiorniki to był standard- bo takie zbiorniki można było dostać od organizatora. Teraz albo kupujesz(albo rezygnujesz z noclegów, diet itp. co wychodzi na to samo) po targach za chore pieniądze albo przywieź swój. Więc chyba nie dziwota, że stowarzyszenia czy fora nie mające własnych zbiorników i transportu stawiają małe zbiorniki.
Z roku na rok akwaryści są niestety coraz gorzej traktowani przez organizatorów. Całe szczęście ŚWA dalej trzyma wysoką formę i wszelakie Wigory powinny się od GSA uczyć jak zorganizować imprezę akwarystyczną.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Mnie chodziło o całokształt targów Łojciec.
Ostatni raz kiedy byłem wystawcą to był bodajże 2010 rok i wiem, że to dużo roboty chociaż nie zajmowałem się wszystkim. Tak więc żeby nie było, że krytykuje, a nie wiem jak to wszystko wygląda od zaplecza.
Gdybym wiedział, że ktoś spoza Teamu może pomóc, to pewnie bym się zaproponował. Przecież lubie moczyć łapska.
Wasze akwaria były fajne, ale fajniejsze były ryby i o tym Wam mówiłem. Apistogrammy to były jedne z najładniejszych ryb targów.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez: