Novi, nie odpuszczaj To co publikuję na forum to może 1% zdjęć które robię. Zwykle z setki dobrych jest max kilka. Zazwyczaj niewiele z tego wychodzi. Trzeba siedzieć, cykać no i nauczyć się maksymalnie wykorzystywać sprzęt który się ma.
Porównanie wielkości narybku, to samo miejsce w akwarium dla złapania skali. Nie kadrowane, ten sam sprzęt. Ustawienia mogą się różnić, ale dla zaobserwowania wzrostu nie ma to znaczenia.
Pierwsze zdjęcie 2015/02/25 19:27:18.
Drugie 2015/03/07 17:52:52
(09-03-2015, 22:11 PM)andrzej10252 napisał(a): Niestety muszę powiedzieć że Twoje fotki wymiatają. Zawsze chciałem choć jedną taką zrobić. Jednak chcieć a móc to dwie różne sprawy.
Takie fotki same się nie zrobią, nawet najlepszym sprzętem, jak jest szyba zabrudzona i woda mętnawa a światło bezpośrednie z refleksami.
Trzeba duużo cierpliwości i pracy. Wiem to, bo od roku robię lampę stojącą i nic. Lenistwo po prostu.
Ale zaśmiecamy wątek.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
10-03-2015, 11:30 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2015, 11:55 AM przez MatB.)
Ej to nie tak Osoby z którymi konferuję na ten temat na PW wiedzą że nic nie ukrywam. Ustawienia, sprzęt i moje podejście do sprawy były już omawiane na forum. Przekleję to co już napisałem wątku o moim pierwszym prezentowanym tu akwarium:
"Sprzęt: puszka: EOS 7D, szkoło: EF 100 2.8l macro, lampa: 580 ex II
Lampa stoi nad akwarium żarnikiem w dół na płycie z mlecznego plexi, wyzwalana przedbłyskiem z wbudowanej lampy w aparacie. Wszystko na ustawieniach manualnych: czas 1/250, przesłona f8-11 w zależności w której części akwarium znajduje się obiekt. ISO jak najniższe zwykle w przedziale 100-400.
Ostrość zwykle manualnie chyba, że rybki w jasnej części akwarium wtedy korzystam z auto z funkcją śledzenia. To chyba wszystko z technicznych aspektów.
Bardzo dużo "podpatrzyłem" w wątkach w których na forum swoje zdjęcia prezentuje jjacek - jak dla mnie mistrz. W sieci znalazłem artykuł w przystępny sposób opisujący podstawy fotografii w akwariach adres tutaj.
No i pozostaje kwestia czasu przed szybą. Uwielbiam gapić się na moje borelki, wychodzi tego z 2 godziny dziennie Gapię się najczęściej przez wizjer aparatu. Da się wtedy zaobserwować niewidoczne na pierwszy rzut oka szczegóły i czasem jest taki moment, że nie pozostaje nic innego jak "pstryknąć""
Dodać mogę tylko, że to co widać to efekt pracy nie tylko z aparatem ale też słusznej ilości czasu spędzanego w Photoshopie. Potwierdzić to może Soltarus, który widział nieobrobione zdjęcie do forumowego kalendarza.
Unikam robienia zdjęć w jpg. Dzięki temu nawet w ciemnym BW mogę uzyskać w miarę wierne kolory ryb po korekcie balansu biel.
Tak jak wspomniał Novi, wynik który widzicie to przede wszystkim kwestia czasu jaki na to poświęcam i kombinowania z ustawieniami lampy, aparatu itp.
21-03-2015, 19:26 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2015, 19:26 PM przez MatB.)
Kolejna aktualka. Malec zaczyna przypominać rybę. Dodam tylko, że żywi się tym co sam znajdzie w akwarium, od początku nie karmiłem go żadną specjalistyczną karmą. Początkowo jadł wszelkie "osady" w akwarium. Potem najczęściej żerował na rozgniecionych ślimakach, które staram się tępić w akwarium. Nie wiem czy chodziło o same ślimacze mięso czy o organizmy, które się na takiej padlinie rozwijają? Teraz zaczyna polować na mniejsze dafnie trafiające do baniaka jako pokarm dla dorosłych.
Zaobserwowałem też, że młodzian jest ostatnio dość szorstko traktowany przez rodziców. Może złapali go na popalaniu szlugów za filtrem