No i są
To jest pierwsze ich potomstwo, a już sobie świetnie radzą z opieką. Pierwsze spacerki po akwarium już się odbywają, reszta ryb wie gdzie ich miejsce.
Pierwszy raz wyszły w Mikołajki 06.12. Na pewno było ich więcej, ale i tak są dzielne.
Obecnie już wychodzą z maluchami na jak ja to nazwałem- "wypas", tak wygląda. Maluchy blisko rodziców, powoli plądrują każdy cm2 akwarium blisko ich rewiru za jedzonkiem i się pasą.
Nie odławiam ich, nie dokarmiam i czekam co się stanie. Mam nadzieję, że dzięki temu nauczą się jak odchować maluchy...
To jest również moja pierwsza przygoda z taką sytuacją, więc ja też mam nadzieję, że się czegoś nauczę
Filmiki są właśnie z 06.12.
Tu już z 07.12. Młode się pasą, samiec robi swoje.... jak widać na filmie, za dobrą robotę dostaje buziaka od swojej partnerki (0:38s)
Nieład w akwarium to też ich zasługa, ale to ich akwarium i niech sobie urządzają jak chcą.
Na filmie widać też kolory rodziców, wręcz są przepiękni.
Czekam na wolny baniak i będę odławiaj jedną parę Myrnae. Są w sumie trzy pary. Jedna para ma młode właśnie, druga się mocno kojarzy, a trzecia... samica zdominowana i raczej nic z niej już w tym baniaku nie będzie. No i trzeci samiec , najmniejszy samiec, taki chłopiec do bicia. Razem z samiczką trafią do osobnego baniaka, gdzie będą czekać na nowy dom, w którym odżyją.
3 szt, T. Meeki... czekam. Póki co młode i nawet nie można rozróżnić płci. Rodzice młodych Myrnae się obecnie nimi nie interesują, mocno tłuką swoich gatunkowych braci, no... chyba, że za blisko podpłyną to i w łeb zarobią.
Na koniec foty, pierwsze samiec, druga samica: