Liczba postów: 419
Liczba wątków: 22
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
Czy można podmieniać codziennie wodę, w ilości np.5%?
Akwarium 112l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 6
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
Na jakiejś anglojęzycznej stronie pielęgniczkowej czytałem o podobnej praktyce (a zmiany były chyba nawet większe) z bardzo dobrymi efektami. Myślę, że w przypadku pielęgniczek, które lubią "świeżą) wode jest to nawet wskazane.
Pozdrawiam
Tomek B.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 24
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
8
A ma to mieć jakiś konkretny cel?
Rzadsze podmiany lecz większe (25%) są efektywniejsze od częstszych a mniejszych (5%). Oczywiście każdy zbiornik jest inny...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
Mniejsze podmiany zapewniają stabilne parametry wody. Duże podmiany powodują skoki składu i temperatury wody. Najkorzystniejsze byłyby podmiany ciągłe (automatyczne) dające w sumie około 20% świeżej wody tygodniowo.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 24
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
8
(20-05-2013, 10:41 AM)don_Vall napisał(a): Mniejsze podmiany zapewniają stabilne parametry wody. Duże podmiany powodują skoki składu i temperatury wody.
Chyba jednak większość podmienia na wodę o tych samych parametrach, wyrównanie temperatury to też chyba nie problem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 521
Liczba wątków: 19
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
3
Tylko weźcie pod uwagę to, że często po dużej podmianie pielęgniczki od razu podchodzą do tarła. Jest to dla nich bardziej naturalne. W porze deszczowej zmienia się temperatura.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 24
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
8
20-05-2013, 11:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-05-2013, 11:39 AM przez Christo.)
He. Zdarzało mi się robić naprawdę porządne podmiany (imitujące niemalże porę suchą), gdzie ryby chowały się w zagłębieniach podłoża (we wszystkich bańkach mam dość nierówno) i było ok. Ale faktycznie wodę dolewałem stopniowo przez 3-4 dni. Nie mówię żeby mnie naśladować, ale 25% będzie i efektywne i bezpieczne.
Po za tym z ciekawości porobiłem sobie kiedyś wykresy dla no3 przy podmianach 10, 20 i 25% i dopiero ta ostatnia opcja stosowana w stałych odstępach czasu pozwoliła niemalże zahamować wzrost no3. Wciąż rosło ale w kolejnych odcinkach czasu o coraz mniejszą wartość (wykres prawie poziomy)
Oczywiście to tylko model (wszystko uproszczone i same stałe). W praktyce denitryfikacja, rośliny itd...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 6
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
W jednej z dyskusji na Apistogramma.com znalazłem coś takiego:
"Water changes, water changes, and more water changes. I'm currently in the process of reworking my fish room into a situation where I can make water changes almost completely automatically; and doing as much as 50% water change everyday. A friend of mine uses this same system and grows out huge numbers of fish in relatively small setups."
czyli jak pisałem wyżej codzienna podmiana wody, najlepiej automatyczna jak pisał don_Vall, aż do 50% dziennie. W powyższej dyskusji uczestniczył Mike Wise i nie zaprotestował :-), co wydaje się solidną zachęta do takiego podejścia.
Pozdrawiam
Tomek B.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,369
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Duże i częste podmiany wody są w przypadku niektórych gatunków bardzo ważne- przede wszystkim gatunki reofilnych pielęgnic. W przypadku pielęgniczek mogą być bardzo pomocne przy odchowie młodych w relatywnie małych zbiornikach, wtedy pozbywamy się inhibitorów wzrostu i umożliwiamy lepszy wzrost rybom. To samo odnosi się do trzymania ryb w większym zagęszczeniu.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
No ale zakładam, że woda w akwarium jest zawsze o dobrych parametrach, a podmiana jest konieczna do usunięcia (głównie) NO3. Podczas podmiany zmieniamy jeszcze przewodność (gdy podmian jest z RO) i twardość (gdy dodajemy mineralizatory) oraz usuwamy część garbników. Wtedy podmiana może symulować wodę spływającą z opadów. Gdy nie mamy zachowanych tych warunków (RO) to podmiana jest tylko zmianą parametrów wody co może stymulować ryby np do tarła lecz uważam, że do normalnego życia ryb nie takie zmiany nie są konieczne - dlatego sugerowałem małe podmiany i często (by zachować stałe parametry.
Podziękowania złożone przez: