03-02-2013, 12:49 PM
Witam
Posiadam Długonosa nie wiem jaka to odmiana wygląda tak -->
http://akwa-mania.mud.pl/ryby/ryby/rybym...20dayi.jpg
Nie wiem jaka to odmiana gdyż szczerze mówiąc ta ryba była zawsze tłem dla pielęgnic , które były dla mnie priorytetem i nie interesowałem się szczególnie tym węgorzykiem. Ostronos zawsze doskonale "dogadywał" się z pielęgnicami, potrafił się obronić nawet przed Pielęgnicami Cytrynowymi w okresie godowym.
Ok 9 lat temu kupiłem w Opolu 3 takie ryby, pierwsze kilka miesięcy przetrwała tylko jedna, czyli mój "dziadek".Ryba jest niesamowicie mocna i wytrzymała, jako jedyna przetrwała posocznicę, która zmasakrowła mi akwarium jakieś 3-4 lata temu. Notabene kiedyś wyskoczył z akwarium podejrzewam, że leżał na dywanie ok 1-1,5 h, przez 2-3 miesiące był sparaliżowany od połowy ciała w tył, jednak i z tego stanu wyszedł. Także "dziadek" sporo przetrwał. Jest przepięknie ubarwiony i obecnie jest niesamowitą ozdobą akwarium. Najbardziej smakują mu typowo mięsne posiłki, ochotka, krewetki, suszone krewetki itd. W internecie wyczytałem, że te ryby osiągają w skrajnych przypadkach 35 cm, dziś rano dziadziuś przepięknie się rozciągnął wzdłuż szyby, przyłożyłem metrówkę i szok 43 cm.
Wie ktoś może jak długo żyją te ryby? "dziadek" ma już dziewiątkę na karku.
Posiadam Długonosa nie wiem jaka to odmiana wygląda tak -->
http://akwa-mania.mud.pl/ryby/ryby/rybym...20dayi.jpg
Nie wiem jaka to odmiana gdyż szczerze mówiąc ta ryba była zawsze tłem dla pielęgnic , które były dla mnie priorytetem i nie interesowałem się szczególnie tym węgorzykiem. Ostronos zawsze doskonale "dogadywał" się z pielęgnicami, potrafił się obronić nawet przed Pielęgnicami Cytrynowymi w okresie godowym.
Ok 9 lat temu kupiłem w Opolu 3 takie ryby, pierwsze kilka miesięcy przetrwała tylko jedna, czyli mój "dziadek".Ryba jest niesamowicie mocna i wytrzymała, jako jedyna przetrwała posocznicę, która zmasakrowła mi akwarium jakieś 3-4 lata temu. Notabene kiedyś wyskoczył z akwarium podejrzewam, że leżał na dywanie ok 1-1,5 h, przez 2-3 miesiące był sparaliżowany od połowy ciała w tył, jednak i z tego stanu wyszedł. Także "dziadek" sporo przetrwał. Jest przepięknie ubarwiony i obecnie jest niesamowitą ozdobą akwarium. Najbardziej smakują mu typowo mięsne posiłki, ochotka, krewetki, suszone krewetki itd. W internecie wyczytałem, że te ryby osiągają w skrajnych przypadkach 35 cm, dziś rano dziadziuś przepięknie się rozciągnął wzdłuż szyby, przyłożyłem metrówkę i szok 43 cm.
Wie ktoś może jak długo żyją te ryby? "dziadek" ma już dziewiątkę na karku.