Jak ja to lubię, gdzie nie spojrzę tam alwarium.
Szkoda, że moja żona myśli inaczej i woli minimalizm, a przynajmniej żeby wszystko w jedno miejsce wsadzić.
Zastanawia mnie tylko jedno: czemu część akwariow nadal wsuwasz tak głęboko, wgłąb?
Nawet jak przy samej przedniej krawędzi się postawi to ciężko niektóre "manewry" w środku wykonywać.
(10-09-2018, 15:40 PM)Papja napisał(a): Służy im jak najbardziej, tym twardszym gatunkom- bo rosną bardzo szybko, tylko, że bez pułapek .
Dla tych delikatniejszych za to woda z akwarium będzie zwykle zbyt bogata w jony i mogą się przekręcić .
Najlepszą opcją jest paludarium nad akwarium i tam trzymanie, w celu utrzymania wilgotności, roślin owadożernych, ale bez dostępu wody z baniaka do roślin .
Te owadozery się nie nadają bo trzeba je zimowac. Ale dzbanki jak najbardziej
Za te nieogarnięte kable i w dodatku leżące listwy na szybach nakrywkowych to przy kolejnym spotkaniu masz łomot.
Jedynie co to jest progres, że nie ma jakiejś durnej tapety za akwarium bo jak zwykle ciężko było coś ciemnego wstawić w tle.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Jeden z lotosów ruszył z kopyta, jeden z liści jest na prawie 50-60 cm łodyżce/ogonku. Ciekawe, że rośnie długa łodyżka i mały zalążek liścia, potem nawet po dojściu do powierzchni rośnie dalej. Dopiero po pewnym czasie się zatrzymuje wzrost łodyżki/ogonka, zalążek liścia się otwiera i zaczyna rosnąć na "objętość".
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9