Liczba postów: 504
Liczba wątków: 96
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Tak z ciekawości zapytam sie fachowców
waszym zdanie co byście dobrali dla towarzystwa moim festae ( to tylko pytanie teoretyczne). Co myślicie o channa?? Podawajcie swoje propozycje. Akwarium jest 150x50x50.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Uważam że za małe akwa na dodatkowe ryby.
Festy będą skutecznie eliminować potencjalne zagrożenie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 504
Liczba wątków: 96
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
(15-09-2012, 10:39 AM)tuptuś napisał(a): Uważam że za małe akwa na dodatkowe ryby.
Festy będą skutecznie eliminować potencjalne zagrożenie
Tez tak myśle ale czasami trzeba sie zapytać :p
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Jedynie co to może jakieś rozpraszacze jak tutaj
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Osobiście popieram przedpiszącego,chyba, że festae to ,młodziaki ( a zdaje mnie się że masz już dobrana parę(?)). Para na 150cm ma swój rewir, wszystko nowo wpuszczane najpewniej skończy jako karma, ew. jak dasz tam jedną 50cm Dovii to role się odwrócą( taki mały żarcik
). P.S. Nie mieszaj biotopów, nie ma to na dłuższą metę sensu.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 504
Liczba wątków: 96
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Tak sie zastanawiałem nad lokatorami dla festae i mam panaque i wystarczy
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 338
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
12
Ja miałem Festae'y z Parachromisami Managuensis w jednym baniaku: 150x60x60. Było ok, ale duzo kryjówek z grubych korzeni i ciężkich kamieni.
Samce wielkosci 15-20cm.
Tarło jak tarło - walki były, ale i w większym baniaku również. Moim zdaniem kwestia naprawde dobrego rozplanowania wyposazenia
[b]1300 l - SA
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 504
Liczba wątków: 96
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Z towarzystwem dla ryb jest tak jak z każdym. Jak ryba jest sama w akwarium ( mówię tu o wymiarach moich) to zawsze będzie agresywna do innych nowych gości w ich domku, ale jak od początku w zbiorniku jest kilka gatunków to muszą sie do siebie przyzwyczaić, tylko żeby dobrze dopasować gatunki ( bo nieudany do festae guzika czy górami, bo wiadome co będzie, ale jak bym dał np mówię tylko przykładowo channa, gdzie zbiornik będzie bardzo ukorzeniony i w miarę zarosniety to myśle ze pływalni by razem w spokoju.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
Witam.Ja posiadałem w przeszłości samca festae którego wpóściłem do akwa z innymi pielęgnicami vieje cytrynowe i był spokój ale gdy chciałem coś dodać do obsady to niestety festae załatwiała gościa w ciągu 2-3h.Uważam że budowanie obsady zaczyna się od spokojniejszych pielęgnic a na koniec dokłada się coś ostrego ale młodego ja tak wprowadzam flower horna z powodzeniem
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Dla mnie budowanie obsady rozpoczyna sie od skompletowania calego skladu i wpuszczeniu do zbiornika docelowego wszystkich ryb na raz, a najlepiej stadka mlodych.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez: