Mnie nic nie przeszło i stabilność chemiczną tak małego szkła bez żadnej techniki potrafię sobie wyobrazić... Myślę, że każdy kto miałaby ochotę wysilić się trochę i zdobyć ryby z tego rodzaju poczytałby wcześniej i jeśli miałby w mieszkaniu temperatury 16-18°C wykazałby się rozsądkiem instalując grzałkę. I nie są to ryby dla każdego Uważam, że wahania temperatur (w granicach rozsądku) są dla ryb bardziej odpowiednie, niż całoroczne utrzymywanie jej na jednym poziomie.
(29-08-2012, 20:30 PM)Ruki napisał(a): Brrr, aż mnie ciarki przeszły. Nie wyobrażam sobie małego akwarium bez filtra, bo przecież 15-20l akwarium nie ma żadnej stabilności. No i super polecanie bez grzałki, nie znając warunki w czyimś domu. U mnie by się to skończyło zmrożeniem ryb w zimie przy 16-18*C panujących w pokoju.