Liczba postów: 12,345
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Oh, Krutynia. Miałem być w tym roku, ale nie wyszło... Może za rok
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
(21-09-2013, 16:31 PM) piotrK napisał(a): Oh, Krutynia. Miałem być w tym roku, ale nie wyszło... Może za rok
Piotr, woda, las, izolacja cos pieknego :-) tylko d..... boli od 6h w kajaku
ale mimo to warto hehe !!!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
(22-09-2013, 02:24 AM) reeadon napisał(a): (21-09-2013, 16:31 PM) piotrK napisał(a): Oh, Krutynia. Miałem być w tym roku, ale nie wyszło... Może za rok
Piotr, woda, las, izolacja cos pieknego :-) tylko d..... boli od 6h w kajaku ale mimo to warto hehe !!!
To kapok pod tyłek i piw..ko przed sobą .. i można płynąć.
A Krutynia piękna, zwłaszcza za Uktą i czysta woda. Najlepiej marzec-maj, mniej luda.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,345
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Ja byłem dobrych parę lat temu i to tylko na odcinku Krutyń - Ukta. Przepłynąć całość, od j. Krutyńskiego, a najlepiej od j. Mokrego po Beldany to by było coś, ciekawe ile by to zajęło
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
średnio wychodzi 20-30km dziennie, ale spokojnie do 40km można w 10h z prądem
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 931
Liczba wątków: 43
Dołączył: May 2012
Reputacja:
4
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 183
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2013
Reputacja:
5
Mnie bardziej rajcuje ten stalowy kolor wody na ostatnim zdjęciu
Czy to nie jest cieśnina między Kopenhagą a Malmo ? A dorsze brały? a multika jakiego używasz? a....
Pozdrawiam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 931
Liczba wątków: 43
Dołączył: May 2012
Reputacja:
4
22-09-2013, 17:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-09-2013, 18:30 PM przez jjacek .)
wyjatkowo slabo bylo kilka niewymiarowych dorszy ,kilka sledzi i cos co nawet nie wiem jak sie nazywa (sej) i wyjatkowo to zabralem bo robilem ...Shrimp-mix
Sprawdzilem..ta ryba to ..."Czarniak"....
Załączone pliki
Miniatury
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
(22-09-2013, 11:58 AM) novi napisał(a): (22-09-2013, 02:24 AM) reeadon napisał(a): (21-09-2013, 16:31 PM) piotrK napisał(a): Oh, Krutynia. Miałem być w tym roku, ale nie wyszło... Może za rok
Piotr, woda, las, izolacja cos pieknego :-) tylko d..... boli od 6h w kajaku ale mimo to warto hehe !!!
To kapok pod tyłek i piw..ko przed sobą .. i można płynąć.
A Krutynia piękna, zwłaszcza za Uktą i czysta woda. Najlepiej marzec-maj, mniej luda.
Piwko bylo :-) i nawet mialo specjalne miesjce ! Lecz nawet poduszka pod pu........ nie pomogla hehehe :-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
26-09-2013, 08:31 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2013, 08:47 AM przez ducze .)
Podziękowania złożone przez: