Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Że też przegapiłem tą publikację... W zeszłym roku pojawiła się bardzo ciekawa publikacja na temat peruwiańskich A. agassizii.
Przebadano genetycznie ponad 1000 osobników z 35 punktów w okolicach Iqutios. I wyszło na to, że mamy do czynienia z co najmniej osobnymi 3 gatunkami.
>>>
https://sci-hub.se/10.1002/AQC.3373
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
(06-10-2021, 17:48 PM)Ruki napisał(a): Że też przegapiłem tą publikację... W zeszłym roku pojawiła się bardzo ciekawa publikacja na temat peruwiańskich A. agassizii.
Przebadano genetycznie ponad 1000 osobników z 35 punktów w okolicach Iqutios. I wyszło na to, że mamy do czynienia z co najmniej osobnymi 3 gatunkami.
>>> https://sci-hub.se/https://doi.org/10.1002/AQC.3373
Szkoda, że strony nie otwiera :/
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(06-10-2021, 18:22 PM)Janek napisał(a): (06-10-2021, 17:48 PM)Ruki napisał(a): Że też przegapiłem tą publikację... W zeszłym roku pojawiła się bardzo ciekawa publikacja na temat peruwiańskich A. agassizii.
Przebadano genetycznie ponad 1000 osobników z 35 punktów w okolicach Iqutios. I wyszło na to, że mamy do czynienia z co najmniej osobnymi 3 gatunkami.
>>> https://sci-hub.se/https://doi.org/10.1002/AQC.3373
Szkoda, że strony nie otwiera :/
Spróbuj teraz, chociaż niektórzy mają SciHuba zablokowanego. Wtedy zostaje prosić o PDFa.
https://www.researchgate.net/publication...plications
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,397
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Dokładnie taka sama sytuacja będzie z kakadu i bitaeniata, zresztą jest to nawet wspomniane w pracy
. Rozbicie Pterophyllum scalare, czy Crenicichla regani na więcej gatunków to też w sumie kwestia czasu.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Ciekawe która forma zostanie z pierwszą nazwą. Bo czasem opisy tak dawno znanych gatunków nie zawierały szczegółowych danych o lokalizacji, więc ciężko stwierdzić, który to ten "pierwszy" odłowiony.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
(06-10-2021, 18:32 PM)Ruki napisał(a): (06-10-2021, 18:22 PM)Janek napisał(a): (06-10-2021, 17:48 PM)Ruki napisał(a): Że też przegapiłem tą publikację... W zeszłym roku pojawiła się bardzo ciekawa publikacja na temat peruwiańskich A. agassizii.
Przebadano genetycznie ponad 1000 osobników z 35 punktów w okolicach Iqutios. I wyszło na to, że mamy do czynienia z co najmniej osobnymi 3 gatunkami.
>>> https://sci-hub.se/https://doi.org/10.1002/AQC.3373
Szkoda, że strony nie otwiera :/
Spróbuj teraz, chociaż niektórzy mają SciHuba zablokowanego. Wtedy zostaje prosić o PDFa.
https://www.researchgate.net/publication...plications
Dzięki, teraz funka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2024
Reputacja:
2
(06-10-2021, 20:10 PM)piotrK napisał(a): Ciekawe która forma zostanie z pierwszą nazwą. Bo czasem opisy tak dawno znanych gatunków nie zawierały szczegółowych danych o lokalizacji, więc ciężko stwierdzić, który to ten "pierwszy" odłowiony.
Dla A. agassizii terra typica to: Curupira, Codajas, Rio Poti de São Joao, Lago Maximo, and Lago Manacapuru, Brazil.
Arek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,397
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
(15-02-2024, 03:32 AM)frugile napisał(a): (06-10-2021, 20:10 PM)piotrK napisał(a): Ciekawe która forma zostanie z pierwszą nazwą. Bo czasem opisy tak dawno znanych gatunków nie zawierały szczegółowych danych o lokalizacji, więc ciężko stwierdzić, który to ten "pierwszy" odłowiony.
Dla A. agassizii terra typica to: Curupira, Codajas, Rio Poti de São Joao, Lago Maximo, and Lago Manacapuru, Brazil.
Arek
Czyli potencjalnie holotyp i każdy paratyp może być innym gatunkiem, jeżeli ryby były zbierane w więcej niż jednej wymienionej lokalizacji
. W przypadku starych opisów Apistogramma, gdzie nie mamy dokładnych współrzędnych GPS złapania ryb użytych do typów nomenklatorycznych, nie mamy pewności czy te same gatunki, czy też nie. W dawnych czasach nauka wyglądała trochę inaczej, stąd też takie wtopy jak nazwa Apistogramma gibbiceps, znacząca "grubą/baranią głowę" (bo holotyp był przerośniętym i pokrzywionym samcem, który dodatkowo został źle zakonserwowany) się po prostu zdarzały, a co dopiero jeżeli chodzi o tak skomplikowaną sytuację jak dziesiątki gatunków kryptycznych których bez zaawansowanych badań DNA nie da się poprawnie zidentyfikować. Zresztą nawet teraz zdarzają się opisy gdzie holotyp i paratypy są tak naprawdę różnymi gatunkami - patrz opis Apistogramma ortegai z 2014
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2024
Reputacja:
2
(15-02-2024, 13:50 PM)Papja napisał(a): (15-02-2024, 03:32 AM)frugile napisał(a): Dla A. agassizii terra typica to: Curupira, Codajas, Rio Poti de São Joao, Lago Maximo, and Lago Manacapuru, Brazil.
Arek
Czyli potencjalnie holotyp i każdy paratyp może być innym gatunkiem, jeżeli ryby były zbierane w więcej niż jednej wymienionej lokalizacji . W przypadku starych opisów Apistogramma, gdzie nie mamy dokładnych współrzędnych GPS złapania ryb użytych do typów nomenklatorycznych, nie mamy pewności czy te same gatunki, czy też nie. W dawnych czasach nauka wyglądała trochę inaczej, stąd też takie wtopy jak nazwa Apistogramma gibbiceps, znacząca "grubą/baranią głowę" (bo holotyp był przerośniętym i pokrzywionym samcem, który dodatkowo został źle zakonserwowany) się po prostu zdarzały, a co dopiero jeżeli chodzi o tak skomplikowaną sytuację jak dziesiątki gatunków kryptycznych których bez zaawansowanych badań DNA nie da się poprawnie zidentyfikować. Zresztą nawet teraz zdarzają się opisy gdzie holotyp i paratypy są tak naprawdę różnymi gatunkami - patrz opis Apistogramma ortegai z 2014
To pewnie zależy od grupy i jej ekologii. Wśród pielęgniczek może być dużo gatunków różniących się trudnymi do stwierdzenia cechami, ale szansa, że występują sympatrycznie jest dużo mniejsza niż u takich kirysków, gdzie nie wyróżnianie się w tłumie jest jak najbardziej wskazane.
Ciekawe ile choćby tak plus minus szacuje się gatunków pielęgniczek, kirysków czy zbrojników? x 3, x 5, x10??? Też mam wrażenie, że niedługo bez analizy DNA da się oznaczyć do grupy gatunków w większości przypadków. Zresztą dotyczy to nie tylko ryb. Niewiele osób wie, że w Polsce występują dwa gatunki sarny! W okolicach Białowieży żyje wyodrębniona na podstawie badań DNA rodzima izolowana forma sarny syberyjskiej (bo były też reintrodukcje jej innych podgatunków z Azji). Podział dotknął też choćby naszej rzekotki drzewnej czy padalca.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,397
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Ciężko jest przełożyć występowanie sympatryczne ryb w Europie i w Ameryce Południowej. Apistogramma mogą być oddzielone od siebie 5km i być dwoma różnymi gatunkami, niemożliwymi do identyfikacji na podstawie morfologii. W Europie ciężko sobie wyobrazić taką sytuację. Myślę, że na podstawie identyfikacji opartej o barkody DNA spokojnie możemy się spodziewać 1000+ gatunków Apistogramma.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez: