• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Wzmocnienie podłogi i podparcie stropu DIY

#11
(29-07-2022, 14:06 PM)Sloma napisał(a): Mała dziurka to nie problem, można rozwiercić a nawet zrobić jeszcze jedną. Za bardzo nie nabroisz.

Niby wszystko się da, ale jakoś się wzdragam robić kolejne otwory w tzw desce barlineckiej, tym bardziej teraz kiedy to od jej dziurawienia należało by zacząć.

Co do szczegółów technicznych zbiornika to muszę zrobić ponowną inwentaryzację tego co kupiłem bo już zapomniałem co tam mam ;p

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Melduję, że prace zostały wznowione.
Słowem wstępu przyznaję się że głosy z forum podziałały mobilizująco. Jednocześnie, mimo że nie ma jednego konkretnego powodu dlaczego całe przedsięwzięcie- zakładanie tego zbiornika tyle trwa, to relacjonując obecny etap prac mogę wskazać taki kamyczek usypujący górkę.
Mianowicie wymyśliłem sobie częściową regenerację stolarki na stelażu, taka eko-januszerka. Boczki, tu musiałem na nowo okleić brzegi płyty, z kolei na drzwiczkach wykonać z listwy meblowej zdobienia rodem z mebli prlowskich, gdyż mamy już takie w salonie i postanowiliśmy z partnerką, że całość ma korespondować ze sobą stylem. Dodatkowo wszystkie widoczne elementu w związku z ww. muszą być tego samego koloru co sprawia że konieczne jest malowanie tą samą farbą. Jak wiadomo płyty meblowej ot tak nie pomalujesz i konieczne było szorstkowanie i użycie primera co wydłużyło cały proces. 
Co dalej w najbliższym czasie:
- dokończyć malowanie boków i drzwiczek;
- przemalować tą samą metodą po obwodzie blat;
- zobaczyć ile stelaża wystaję spomiędzy frontów i to też pomalować na zielono.
- wnieść stelaż i zamontować fronty.

Poniżej kilka zdjęć opisanej pracy.
   
   
   
   
   
   
   
[-] Post el_polako otrzymał 1 polubień od:
  • kszyszek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(21-01-2023, 11:50 AM)el_polako napisał(a): Melduję, że prace zostały wznowione.
Słowem wstępu przyznaję się że głosy z forum podziałały mobilizująco. Jednocześnie, mimo że nie ma jednego konkretnego powodu dlaczego całe przedsięwzięcie- zakładanie tego zbiornika tyle trwa, to relacjonując obecny etap prac mogę wskazać taki kamyczek usypujący górkę.
Mianowicie wymyśliłem sobie częściową regenerację stolarki na stelażu, taka eko-januszerka. Boczki, tu musiałem na nowo okleić brzegi płyty, z kolei na drzwiczkach wykonać z listwy meblowej zdobienia rodem z mebli prlowskich, gdyż mamy już takie w salonie i postanowiliśmy z partnerką, że całość ma korespondować ze sobą stylem. Dodatkowo wszystkie widoczne elementu w związku z ww. muszą być tego samego koloru co sprawia że konieczne jest malowanie tą samą farbą. Jak wiadomo płyty meblowej ot tak nie pomalujesz i konieczne było szorstkowanie i użycie primera co wydłużyło cały proces. 
Co dalej w najbliższym czasie:
- dokończyć malowanie boków i drzwiczek;
- przemalować tą samą metodą po obwodzie blat;
- zobaczyć ile stelaża wystaję spomiędzy frontów i to też pomalować na zielono.
- wnieść stelaż i zamontować fronty.

Poniżej kilka zdjęć opisanej pracy.

.jpg   ae53cb6cbd6bce425c90c37475565ac8.jpg (Rozmiar: 36.22 KB / Pobrań: 85)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
@Darek spieszę z odpowiedzią.
1. Trochę zawodzi tutaj perspektywa. Słupów jest w obu rzędach po 4. Patrząc od najdalszego, 3 pary są ustawione równolegle. Ten najbliższy "fotografa" z prawej (dalszy od ściany) jest nieco w głąb pomieszczenia z dwóch powodów. Po pierwsze zwęził by mi przejście do tego pomieszczenia, wypadał jakieś 45 cm od światła "drzwi". Po drugie pomieszczenie powyżej ma taki sam rozkład i tam akwarium nie stanie z tego samego powodu.
2. Czy tam jest kąt 90 stopni? hmm może nie być, bo strop nie należy do tych najrówniejszych mówiąc w sposób najbardziej delikatny. Poszedłem w tym kierunku, że podciągi osadziłem tak aby dolna krawędź tworzyła płaszczyznę wypoziomowaną, a słupy były w pionie.
3. Nie widzę takiej potrzeby. Strop jest nienaruszony, podciągi w piwnicy wypadają na linii podwalin pod podłogą w salonie. Sztywności temu nadaje płyta zbrojona w podłodze piwnicy. Dodatkowo całość wzmocnionego obszaru jest stosunkowo blisko ściany nośnej. Jednakże inżynierem budownictwa nie jestem, mogę się mylić. Tak naprawdę wskazane przez ciebie spojenie także nie dałoby pełnej sztywności w 3 kierunkach, konieczne byłyby zastrzały. Oczywiście piszę te słowa czerpiąc wiedzę z skryptu dot. budowy podpór ratowniczych, tam wszystko może być na wyrost w odniesieniu do moich potrzeb.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Dodatkowo podrzucam obrazek z wzmiankowanego skryptu, który to tłumaczy. Można zobaczyć, że tak naprawdę moje podpory to podpory 1 klasy stabilne w jednym kierunku. Podarowałem sobie zastrzały, ale o tym już pisałem.[Obrazek: 9de090a16f9663bcf37533f1c25482a9.jpg]

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości