Liczba postów: 2,239
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Dziwaki te apiściaki
Podobne sytuacje miałem nie raz u większych pielęgnic. Oczywiście samiec tracił później młode. Trzymam kciuki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Takie dziwaki, że samiec jeszcze wychowa te młode haha
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
W którymś CA jest wzmianka o populacji A. norberti, u których samce były mocno monogamiczne i często przejmowały narybek pod opiekę.
Swoją drogą, nie wiem jak Ty to z nimi robisz. Fatum gorsze niż z atahualpami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Tragedia. Nie mam pojęcia czemu tak sie dzieje. Sytuację pierwszy zauważył Piotrek ... Ale zaraz z latarka znalazł samiczkę. Dzisiaj już jej nie ma... baniak co prawda w wieloma konkretnymi kryjówkami więc jestem dobrej mysli. Ale opieka samca jest zaskakująca. Niby z chmurką młodych , ale reszta porozwalana po połowie baniaka
Samica jakoś lepiej trzymała młodzież w skupisku.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(15-03-2015, 23:24 PM)Ruki napisał(a): W którymś CA jest wzmianka o populacji A. norberti, u których samce były mocno monogamiczne i często przejmowały narybek pod opiekę.
Jest o tym mowa też w 11. numerze Aqua Forum (lato 2004), w artykule "Uwagi na temat zachowań rozrodczych
Apistogramma norberti Staeck, 1991", który to artykuł napisał nie kto inny jak dr Uwe Römer i Peter Pretor (strony 5-11). Czytamy tam między innymi:
Cytat:"Dotychczasowe obserwacje wskazują, że samce mogą opiekować się potomstwem nawet przez dwa miesiące. Najwyraźniej jednak nie stanowi to dla nich żadnej przeszkody w kontynuacji reprodukcyjnej działalności, gdyż w tym czasie nasi "machos" 1-3 razy przystępowali z samicami do tarła."
Tego ostatniego łojciec w swoim akwarium nie zobaczy, ale jak widać dla konkretnej populacji tego gatunki takie zachowanie to norma.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Dzisiaj znalazłem mocno rozłożoną samiczkę.
Cóż się wydarzyło? Nie mam pojęcia. Samica świetnie sobie radziła oddzielając młode od samca i nic nie wskazywało na taki obrót sprawy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,313
Liczba wątków: 44
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
4
18-03-2015, 13:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2015, 13:12 PM przez Sloma.)
Ekspertem nie jestem ale wygląda to na przemoc w rodzinie. Szkoda jej.
Uaru amphiacanthoides, Satanoperca: leucosticta mapiritensis daemon, Biotodoma Cupido, Pterophyllum scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Samiec w pełnej krasie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
No to mają luksusy
Na pewno ładnie wyrosną - obyś miał dobry rozkład płci.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez: