Niestety, tak jak mówiłem zostawiłem parę ze sobą. O ile przez większość dnia nie było żadnego problemu, to pod wieczór samiec znów zaczął ganiać samicę. Oddzieliłem je więc zaraz od siebie, a dzisiaj zauważyłem coś w rodzaju pleśniawki na ogonie samicy- musiał zdążyć ją zaatakować, bo to ewidentnie z powodu uszkodzenia mechanicznego :/. Samica trafiła do oddzielnego baniaka, z wyższą temperaturą i wlanym CMF tropicala. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie- powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak bardzo gwałtownych zmian w zachowaniu samca...
Patrząc na poziom ich agresji podczas opieki nad młodymi, stwierdzam, że powinny mieć kogoś do bicia- bo inaczej świrują :/. Bez tego może być bardzo trudno.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Ja spróbuje walki na dwóch frontach. Jak pisałem wcześniej, przeniosłem do akwarium tarliskowego (80/50/30h) z ogólnego ryby które się w miarę tolerowały. Samica którą odłowiłem nie wyglądała i nie wygląda na gotową do tarła. Nie wiem czy nie przesadziłem z tymi gałęziami dębu. Przed podmianką widoczność była na 5 cm, po podmiance jest na 15. Umieściłem tam kilka kawałków kory dębu i buku jako kryjówki.
W 375l zostały dwa samce, dwie samice i skalary jako rozpraszacze. Jedna z samic "notorycznie" adoruje dominanta, pozostała para unika się na wzajem. Postaram się bardziej zbić ph bo rośliny skutecznie je podbijają do 6,0. Zauważyłem, że poniżej 6,0ph dominant odwzajemnia zaloty.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Niestety, pleśniawka się rozwinęła a samica pomimo tego, że wyglądało początkowo, że z tego wyjdzie zaczęła marnieć w oczach. Stwierdziłem, że nie pozwolę jej się dłużej męczyć i uśpiłem ją olejkiem goździkowym.
Jestem strasznie zły na siebie, że tak głupio zaryzykowałem zostawienie ze sobą pary na dłużej- nawet pomimo przesłanek, że wszystko wyglądało dobrze po pierwszej sprzeczce.
Prawdopodobnie zdecyduję się dokupić samicę, gdyż widzę, że dalej są w ofercie Mpawa. W każdym razie, jeżeli się na to zdecyduję, to na pewno wpuszczę też jakieś inne pielęgnice by nie ryzykować znów takim przypadkiem.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Szkoda. Trzeba było spróbować jeszcze Baktoforte S, no ale już po ptakach.
Paweł, jak z nim gadałem na PCW, miał jeszcze 8szt.
Do akwarium o wysokości 30 cm ciężko będzie, moim zdaniem, dobrać do nich jakieś inne pielęgnice do towarzystwa. Jakby akwa byłoby wyższe to poleciłbym skalary lub skośne.
Skalary zachowują pozory respektu ze względu na swą wysoką budowę ciała.
Ciekawe jak będzie u mnie, w podobnym do Twojego akwarium 80/50/30...
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood