Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Garb tłuszczowy u samców - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-13.html)
+--- Wątek: Garb tłuszczowy u samców (/thread-990.html)

Strony: 1 2 3


RE: Garb tłuszczowy u samców - szejker - 19-05-2012

jesli w akwa jest tylko i ryba, czyli samiec jakieś "garbatej" pielęgnicy, wystarczy dać obok szyby lustro, garb sie pojawi szybciutko, gdy samiec będzie walczył z lustrzanym odbiciem Wink


RE: Garb tłuszczowy u samców - RafalMMA - 19-05-2012

Brawo. dokładnie tak. To jest to samo co podstawic innego samca


RE: Garb tłuszczowy u samców - Killifish - 20-05-2012

Tylko trzeba robic to z glowa Wink Juz widzialem wykonczone ryby ta metoda.


RE: Garb tłuszczowy u samców - HOLSON - 01-01-2013

Gorzej będzie jeżeli samiec z lustra czyli odbicie zdominuje faktycznego samca Big Grin Big Grin


RE: Garb tłuszczowy u samców - Bernard - 04-06-2019

(26-02-2012, 19:32 PM)piotrK napisał(a): Poza tym u tych ryb powiększające się z wiekiem garby to normalka, natomiast u niektórych pielęgnic środkowoamerykańskich ma to związek głównie z porą godową (np. niektóre Herichthys).

Całkiem niedawno zaobserwowałem ciekawe zjawisko u H. cyanoguttatus. Otóż miałem grupkę tych ryb w akwarium 120/50. Dwa samce rządziły akwarium i z czasem zaczęły się tańce z samiczkami. Ryby młode (samce nie mają nawet 10 cm). Zauważyłem rosnące garby i nawet się zdziwiłem, że przy tych rozmiarach te garby się pojawiły. 
Ale - do rzeczy! Przerzuciłem ryby do akwarium 190/60, gdzie nie są ani największe, ani najsilniejsze, więc oczywiście straciły swoją dominującą pozycję. Ze zdziwieniem zauważyłem, że garby zaczynają się zmniejszać. Najpierw pomyślałem, że jest to kwestia utraty dominacji i stopniowego wycofywania się cechy, która tę dominację potwierdzała. Po przeczytaniu tego wątku i postu Piotra zastanawiam się, czy nie jest to również, a może przede wszystkim kwestia tego, że po przenosinach samce, jak dotąd, nie pokazują żadnych zachowań godowych....

Przy okazji inna ciekawostka, a raczej potwierdzenie tego, o czym wiedziałem, choć skala zjawiska mnie zaskoczyła. Mam te ryby od kilku miesięcy. Rosły sobie powoli w akwarium 120/50. Jedna ryba (samica) dość przypadkowo od razu znalazła się w akwarium 190/60. Niby dieta ta sama, warunki jeśli chodzi o jakość wody podobne, a po kilku miesiącach okazało się, że ta samotna samiczka żyjąca w większym akwarium jest dwukrotnie większa niż jej siostry, które były w małym akwarium. Widziałem, że rośnie szybciej, ale dopiero, gdy ryby znalazły się w jednym zbiorniku zobaczyłem, jak duża jest ta różnica. Do tego samiczka ta jest nawet większa niż samce, które do niej obecnie dołączyły i "na dzień dobry" spuściła im potężne lanie Smile


RE: Garb tłuszczowy u samców - piotrK - 05-06-2019

(04-06-2019, 23:04 PM)bernard napisał(a): Ale - do rzeczy! Przerzuciłem ryby do akwarium 190/60, gdzie nie są ani największe, ani najsilniejsze, więc oczywiście straciły swoją dominującą pozycję. Ze zdziwieniem zauważyłem, że garby zaczynają się zmniejszać. Najpierw pomyślałem, że jest to kwestia utraty dominacji i stopniowego wycofywania się cechy, która tę dominację potwierdzała. Po przeczytaniu tego wątku i postu Piotra zastanawiam się, czy nie jest to również, a może przede wszystkim kwestia tego, że po przenosinach samce, jak dotąd, nie pokazują żadnych zachowań godowych....
Zapewne oba czynniki mają tutaj wpływ, jak samce podrosną to na pewno garby znowu się pojawią. Zwłaszcza jak przerosną tą dużą samicę - jak przekonałem się w przypadku nanoluteusów, większe, dojrzałe płciowo samice potrafią być dla samców "przytłaczające" Wink

A druga obserwacja dowodzi tylko, że trzeba trzymać małe ryby w dużych akwariach Big Grin