Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html) +---- Wątek: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar (/thread-8925.html) |
RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Sloma - 17-07-2019 Jak składają cały czas w tym samym miejscu to chyba oczywiste że są wciągane do filtra? RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Derfi - 30-07-2019 Nie postawiłem im stożek i teraz tam składają ale dokładnie jest to samo. Nic zobaczymy z czasem. Zmienie im zbiornik na większy. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - tatakuby - 22-02-2020 Hej. Jak tam wasze dyski? Ja przeżywam tragedie. W trzy dni straciłem osiem sztuk i pozostałym trzem nie wróżę nic dobrego. Ryby zaczęły padać bez jakichkolwiek objawów. Nie dodawałem nic nowego do akwarium. Miały własny wąż do podmian wodne wiaderko. Nie mam pojęcia cóż się wydarzyło. Zauważyłem jedynie od kilku tygodni mniejszy apetyt i większe wybrzydzanie na mrożonki. Kupki były książkowe. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Papja - 22-02-2020 Ja miałem jedyne straty dwa razy. Jedną sztukę straciłem chwilę po tym jak przyjechały, drugi raz gdy byłem w Estonii i padł mi bezpiecznik w fishroomie. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Derfi - 23-02-2020 Ja jakiś miesiąc temu straciłem jedna szt. Padła w ciągu jednego dnia, rano wyglądała jeszcze ok a wieczorem już był trup. Wywaliłem ją na taras to nawet koty nie chciały jej zjeść. Szkoda jej bo jako jedyna podchodziła do tarła. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Derfi - 25-10-2020 Cześć jak tak wasze rybki? Ja zostałem z 7 samcami wszystkie samice mi padły było ich 3. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - MatB - 09-12-2020 Dzień dobry po długiej przerwie. Rodzice ryb z tego wątku nadal u mnie choć ostatni czas był dla nich trudny. Mniejsze akwarium brak należytej atencji z mojej strony. ALE "duże" akwarium, po dwóch latach bez wody, znowu zalane. Nowi mieszkańcy już się aklimatyzują i docierają się z parą dysków która mi została. Chciałbym jeszcze raz doczekać się udanego tarła. Co by nie było, że nic do wątku nie wnoszę, wstawię moje ulubione zdjęcie dyska w dziennym świetle. To staroć jeszcze z czasów kiedy pływało ich całe stadko. Mam do przeczytania ponad 22000 nowych postów.. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Papja - 09-12-2020 Derfi, nie zauważyłem Twojego posta. U mnie zostały 4 sztuki po tym jak padł bezpiecznik i były bez prądu przez trzy czy tam cztery dni, jak byłem zagranicą. Niestety padły mi najładniejsze, jak na złość. RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - Ruki - 09-12-2020 (09-12-2020, 16:28 PM)MatB napisał(a): Dzień dobry po długiej przerwie.Mat, dobrze Cie widzieć po przerwie! RE: Symphysodon aequifasciatus Curuai red center bar - novi - 09-12-2020 (09-12-2020, 16:28 PM)MatB napisał(a): Co by nie było, że nic do wątku nie wnoszę, wstawię moje ulubione zdjęcie dyska w dziennym świetle. To staroć jeszcze z czasów kiedy pływało ich całe stadko. Witamy! A zdjęcie super- jak ufo nad księżycem Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka |