West African Cichlid meeting 2018 - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Imprezy, zloty, spotkania (https://cichlidae.pl/forum-42.html) +--- Wątek: West African Cichlid meeting 2018 (/thread-8651.html) |
RE: West African Cichlid meeting 2018 - Bernard - 20-03-2018 Zazdroszczę panowie. Jedynym pocieszeniem będą Wasze relacje i opisy zachowań nowych podopiecznych. RE: West African Cichlid meeting 2018 - jaca303 - 20-03-2018 Fajnie , że wszyscy zadowoleni a i fajne rybcie przywieźliście. Niektóre wątki na forum znowu ożyją. RE: West African Cichlid meeting 2018 - Sendog - 20-03-2018 Potwierdzam opinie moich wspaniałych Towarzyszy wyjazdu - impreza fantastyczna. Ekipa C.pl zgrana, wesoła i odjechana. Jeszcze wczoraj bolała mnie przepona Prelekcja Adriana o Zambezi i rzecznych gębaczach dla mnie wymarzona, a filmu van Heusdena o Orthochromis nie powstydziłoby się National Geographic. Dużo ciekawych ludzi tak samo zwariowanych na punkcie pielęgnic jak my, a może nawet bardziej . Z racji tego, że trochę przeniosłem się z zainteresowaniami na rzeczne, afrykańskie gębacze to miejsce było chyba najlepszym na świecie, aby zdobyć nowe, ciekawe ryby. Tak więc trafiły do mnie:
Wspaniała impreza RE: West African Cichlid meeting 2018 - galimedes - 20-03-2018 Witam, ja również jestem bardzo zadowolony z wyjazdu. Mimo że to Afryka ( piękne jej strony ( w bikini) były na kilku slajdach pierwszego prelegenta Uwe Wernera ) to naładowałem akwarystyczne akumulatory i już jestem po jednej podmiance a woda zbiera się na drugą.. Ja również przywiozłem ryby : Satanoperca jurupari z Peru oraz Copella callolepis . Oczywiście nie z WAC ( tam się nawet nie odzywałem że lubię amerykę, bo nie wydali by mi kuponów na piwo .. ) ale wraz z Arsikiem wpadliśmy po drodze do Aqua Global - samochód to samochód Panowie ale to już wiecie.. Wurst'y na autobanie zjedzone i do tego kartofelsalad Pycha Dzięki za świetną atmosferę i mówiłem już Filasowi ,że jak wkładałem spodnie do prania to znalazłem jeszcze 3 kupony na piwo Wymienię je w przyszłym roku Pozdrawiam! RE: West African Cichlid meeting 2018 - Ruki - 20-03-2018 Jestem za by w przyszłym roku autem pojechać, przywiózłbym sobie trochę towarzyszących... I może pierwszy raz w historii będzie poprawa pogody na WAC, a nie jej załamanie. RE: West African Cichlid meeting 2018 - piotrK - 22-03-2018 Żeby nie być gołosłownym, wrzucam parę fotek. Większość polskiej grupy spotkała się na lotnisku w Pyrzowicach: Cały weekend towarzyszyła nam rześka pogoda >> Cyk i jesteśmy w hotelu. Już od początku worki z rybami były wszędzie Po południu spotkaliśmy się z Galimedesem i Arsikiem, oraz Mady_haze: Integracja przeniosła się do baru/restauracji: Po kolacji pod nieobecność Michela Keijmana spotkanie oficjalnie otworzył Rene Kruter Po czym pierwszą prelekcję weekendu wygłosił Uwe Werner, a dotyczyła ona konwergencji (ewolucji zbieżnej) Czego najlepszym przykładem jest podobieństwo praktycznie niespokrewnionych ze sobą poniższych drapieżników (góra - Afryka, dół - Ameryka Południowa) W sobotę pierwszą prelekcja uraczył nas Anton Lamboj. Anton opowiadał o czerwieniakach i ich taksonomii. Niestety pomieszczenie do prelekcji ma ogromny świetlik, więc slajdy wyglądały tak jak na zdjęciu - nie mam za bardzo co pokazywać jeżeli chodzi o zdjęcia z prelekcji. Kolejną prelekcję o mrukach, i nieco o tegorocznej wyprawie nad rzekę Sanagę w Kamerunie wygłosiła Zuzana Musilova z Pragi Potem odbyła się pierwsza z kilku loterii organizowanych przez Uwe Wernera Ostatnią prelekcję poświęconą Zambezi wygłosił Adrian Indermaur (to ten w jedynej słusznej koszulce ) Na tym zakończyły się prelekcje tego dnia. Ale to nie był koniec atrakcji. Przed kolejną na spotkanie przybyli Roland Kipper i Frank Hattich, który przywiezli dostawę Apisto dla Cichlidae.pl i nie tylko. Potem przeteleportowaliśmy się do Aqua-Haus, dwuczęściowej hurtowni akwarystycznej, gdzie Ruki i Łojciec kontynuowali dyskusję z Rolem i Frankiem Hurtownia jak pisałem jest dwuczęściowa, z czego w jednej części byliśmy po raz pierwszy Potem była powtórka z rozrywki - film o Orthochromis autorstwa Hansa v. Heusdena. Pomimo, że film był znany części osób to z przyjemnością obejrzeliśmy jeszcze raz. Następnie była już tylko integracja - wszelką elektronikę postanowiłem zostawić w pokoju hotelowym Niedzielę otworzyła prelekcja Antona o barwniakach (znowu slajdy były dla aparatu niewidoczne) Ale generalnie był to już dość szalony dzień i dużą jego część spędziliśmy na przygotowywaniu ryb do podróży powrotnej (nie, Ruki nie leczy tutaj kaca nad brodzikiem, wyjątkowo też pakował ryby ) Mieliśmy jeszcze okazję wysłuchać ciekawej prelekcji o poszukiwaniu proporczykowców z grupy cameronense, prowadzonej przez Petera Vestermansa I to była już niestety ostatnia prelekcja jaką było nam dane wysłuchać. Najciekawsza (moim zdaniem) prelekcja o jeziorze kraterowym Bermin wygłoszona przez Zuzanę musiała przejść nam koło nosa ze względu na samolot. Ale znalazła się jeszcze chwila na relaks pośród styroboksów Bo w samolocie nie ma na relaks miejsca (chyba) Podsumowując: spotkanie było na wysokim poziomie, jak to na grupę WAC przystało. Chyba jedynym minusem odnośnie samego spotkania (nie licząc słabego wyboru co do środka transportu) było to, że praktycznie nie sposób było porozmawiać ze wszystkimi tak jak się chciało. Ale to potwierdzają wszyscy z kim pisałem jeszcze po spotkaniu. Poza tym - można tylko polecać. Zwłaszcza że za rok będzie Melanie Stiassny, a tego nie można przegapić RE: West African Cichlid meeting 2018 - Ruki - 22-03-2018 Takie rybom ładne zdjęcia robisz, a ludziom już nie... RE: West African Cichlid meeting 2018 - piotrK - 22-03-2018 Do ludzi nie mam cierpliwości RE: West African Cichlid meeting 2018 - arsik - 23-03-2018 Mi również imperza bardzo się podobała. dużo ciekawych rzeczy było oamwiane i nawet mysłałem, że będzie to raczej taka forma jak tego filmiku, że tam byliśmy było fajnie, złowilismy to i to, a tu było już skupienie sie na konkretnym temacie i to mnie pozytywnie zaskoczyło Za rok pewnie znowu się wybiorę Mam nadzieję, pojechać wyspany |