+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Żywienie pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-53.html)
+--- Wątek: Uwaga na mrożonki w okresie letnim... (/thread-8460.html)
Strony:
1
2
RE: Uwaga na mrożonki w okresie letnim... - dzikakuna - 19-07-2017
(18-07-2017, 23:09 PM)Ruki napisał(a):Na szczęście nie doświadczyłem.(18-07-2017, 10:17 AM)dzikakuna napisał(a): Takie szybkie zgonyPopsute żarcie potrafi zabić rybę w przeciągu kilku godzin.Jakby było zatrucie starym/rozmrożonym/zamrożonym pokarmem to ryba męczyła by się kilka dni (chyba). Wychodzi że pokarm musiał być skażony "czymś".
RE: Uwaga na mrożonki w okresie letnim... - Michal - 19-07-2017
Problemem jest transport mrożonek przez sklepy z giełd wtedy mogą się rozmrozić. Sklepy, które zaopatrują się przez hurtownie raczej nie mają tego problemu zawsze trafiają zamrożone nawet w wielkie upały. Mam tu na myśli hurtownie z którymi współpracuje i trafia to do mnie transportem kołowym a nie kurierem. Parokrotnie zdarzyło mi się rozmrozić pokarm i zapomnieć skarmić (a idzie mi trochę tego) wiec tacka trafiała powtórnie do zamrażarki skarmiałem na drugi dzień i nie miałem problemu z zdrowiem ryb. Nie wiem jak w przypadku np. serc bo nie karmię. Kolega pisze tu o wodzieniu to jest akurat dość łatwe do sprawdzenia bo wodzień rozmrożony i ponownie zamrożony robi się ciemny.
RE: Uwaga na mrożonki w okresie letnim... - Rybiarz Daniel - 10-08-2018
W jaki sposob rozmrozony i ponowie zamrozony robak moze zabic rybe?myslicie ze w naturze one jedza same frykasy starannie wyselekcjonowane?albo nigdy nie jedza padliny lub innego syfu?
Prawie nigdy nie kupuje mrozonego pokarmu przy duzej ilosci ryb zbedny wydatek opakowanie ochotki czy tam wodzienia kosztuje 3/5 zl a kilogram zywej ochotki 35 zl wystarczy przeplukac i zamrozic wychodzi na to samo tylko kilka razy taniej.
RE: Uwaga na mrożonki w okresie letnim... - Michal - 10-08-2018
(10-08-2018, 19:56 PM)Rybiarz Daniel napisał(a): W jaki sposob rozmrozony i ponowie zamrozony robak moze zabic rybe?myslicie ze w naturze one jedza same frykasy starannie wyselekcjonowane?albo nigdy nie jedza padliny lub innego syfu?
Tak samo ja Tobie nie zawszę wyjdzie na zdrowie rozmrożenie mięsa i ponowne zamrożenie, kolejne rozmrożenie i zrobienie z tego schabowego np.
Prawie nigdy nie kupuje mrozonego pokarmu przy duzej ilosci ryb zbedny wydatek opakowanie ochotki czy tam wodzienia kosztuje 3/5 zl a kilogram zywej ochotki 35 zl wystarczy przeplukac i zamrozic wychodzi na to samo tylko kilka razy taniej.
A co jak ktoś ma jedno akwarium i jest wygodny ?