Kolumbia nieakwarystycznie - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Wyprawy (https://cichlidae.pl/forum-81.html) +--- Wątek: Kolumbia nieakwarystycznie (/thread-8293.html) |
RE: Kolumbia nieakwarystycznie - gustawksp - 08-07-2018 Kilka ich tam jest .Miejscowi mowili ,ze pochodza one z 15 wieku.Lazimy sobie po wiosce, nad rzeka,jest super.Ale czas nieublaganie plynie.Nasza wspoltowarzyszka wraca do Bogoty.My jeszcze tylko 1 dzien i tez powrot.Zegnamy sie z gospodarzami , zatrzymujemy tuktuka na ulicy i na lotnisko.Cos tak gardlo sciska,ze to juz koniec.Ostatnia noc w Bogocie.Z wielkim zalem opuszczamy ten wspanialy kraj.Moja zona chyba zakochala sie w nim i teraz czasami wspomina ,ze teskni za Kolumbia.No zobaczymy co czas przyniesie,moze jeszcze bedzie nam dane kiedys go odwiedzic.Pozdro. RE: Kolumbia nieakwarystycznie - tatakuby - 08-07-2018 No to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć jak najszybszego powrotu do Kolumbii RE: Kolumbia nieakwarystycznie - cichy24pl - 18-10-2018 7 zdjęcie - ogromy zbrojnik? RE: Kolumbia nieakwarystycznie - tatakuby - 18-10-2018 (18-10-2018, 09:40 AM)cichy24pl napisał(a): 7 zdjęcie - ogromy zbrojnik? No jak nie jak tak Teraz dopiero zobaczyłem RE: Kolumbia nieakwarystycznie - piotrK - 18-10-2018 Faktycznie jakiś Panaque RE: Kolumbia nieakwarystycznie - adams2121 - 18-10-2018 Czai się aby z brzegu kogoś wciągnąć RE: Kolumbia nieakwarystycznie - cichy24pl - 18-10-2018 ogromny Panaque armbrusteri. Piękny okaz. A miało nie być o rybach |