Zmętnienie wody - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Różne akwarystyczne problemy (https://cichlidae.pl/forum-41.html) +--- Wątek: Zmętnienie wody (/thread-8182.html) |
Zmętnienie wody - Ramirez Dolores - 08-04-2017 Kilka dni temu powstał problem: mętna woda. Nawet nie "mleko", ale widoczność w akwarium jest wyraźnie ograniczona - coś jakby "mgła". Ponieważ po niedawnej kuracji jestem jeszcze na etapie usuwania leku (furagin) codziennymi podmiankami, a do tego w wodzie jest trochę garbników z korzeni i torfu, to woda jest żółtawa - i do końca nie wiem, czy zakwitają zielone glony, czy pierwotniaki. Napiszę w skrócie, jak było i jak jest. Chodzi o mój baniak 200 l (dla przypomnienia: założony 29 VI 2016; filtr Unimax 500, belka Aquael Leddy Slim Plant, akwarium na piasku; sporo roślin typu anubias, zwartka, żabienica, limnofila, trochę rogatka, heteranthery, parvuli, pistii, wąkroty, 1 krynia, 1 lotos i mnóstwo rzęsy; ryb mało i małe - 3 ramirezy i 7 razborek kubotai; jedyny nawóz to kulki G+T, woda RO z lekkim dodatkiem torfianki; mierzyłam wczoraj NO2 i PO4 - wyszły zerowe). Przez zimę robiłam, rozłożoną na wiele tygodni i z dłuższymi przerwami, kurację odrobaczającą - konieczną po tym, jak przywlokłam jesienią paskudztwo z nowymi rybami (przestroga: nigdy nie kupujcie ryb w sieciówkach). Podczas niej akwarium bywało na kilka dni zaciemniane (najpierw MLP na nicienie z powtórką, potem metro+furagin na wiciowce, bo rybie kupy ciągle były brzydkie). Dzięki tym zaciemnieniom nawet sinice mi się cofnęły, a już atakowały całkiem mocno (chyba 2 gatunki... najpierw sino-ciemnozielone, ostatnio jaśniejsze, soczystozielone). Wracając do tematu: podejrzewam, że: * albo woda zakwitła zielenicami (przywleczone z pistiami, bo korzenie pistii regularnie mi obrastają zielonym "glutem", tworzą się też zielone nici w wodzie + osad na korzeniu - i "pylą" jakby, drobnymi cząsteczkami), * albo pierwotniakami --- tu podejrzewam czyszczenie filtra, które zrobiłam 8 marca - wypłukałam wprawdzie gąbki i włókninę w wodzie spuszczonej z akwarium, ale może za mocno je "wyżęłam" i za dużo syfku poszło w kanał? Może naruszyłam równowagę nitryfikacyjną? I teraz: co mi radzicie zrobić? Przetrząsając internet, znalazłam tematy o lampie UV w filtrze - uruchomiłam wewnętrznego "mechanika" z diodą UV. Jakby to nie pomogło, zastanawiam się nad dodaniem jakichś bakterii - sporo ludzi poleca Microbe Lift Special Blend na ustabilizowanie baniaka. Czy biostarter w takim przypadku może coś zdziałać?... Macie jeszcze jakieś sposoby na zakwit/zmętnienie wody? Dołączę fotki, może będzie widać na nich, o co mi chodzi. https://www.dropbox.com/s/ddgo4euyy1e70in/IMAG0380.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/wjw70v2h62tu1bn/IMAG0381.jpg?dl=0 Nie zawracałabym Wam tym wszystkim głowy, bo wiele jest porad dla "zwykłych" akwarystów (i preparatów też), ale... no właśnie. Nasza akwarystyka już nie jest taka "zwykła" --- woda RO, niższe twardości i pH niż w przeciętnym zbiorniku początkującego, itp. - dlatego różne prawidłowości mogą w tym przypadku nie działać / działać inaczej. RE: Zmętnienie wody - Papja - 08-04-2017 Jak dla mnie to za dużo mieszasz w tym akwarium, więc i balans się bujnął . Podmień 30% wody, wywal to UV(które i tak nic nie da, bo te diody w wewnętrzniakach to taki ficzer marketingowy), ustaw filtr tak, żeby mieszał taflą wody i czekaj. RE: Zmętnienie wody - Ramirez Dolores - 08-04-2017 Czyli radzisz nie podmieniać wody codziennie? - też bym w sumie nie chciała, bo to zajmuje mnóstwo czasu, wolę jednak tak usunąć lek (węgiel w saszetce sobie nie poradził). RE: Zmętnienie wody - Papja - 08-04-2017 Nie wiem jak to jest z rozkładem się furaginy w wodzie(Ruki pomóż ), ale sądzę, że takie codziennie podmianki po kilkanaście litrów(chyba, że podmieniasz więcej ) nie dadzą prawie nic, porównaniu z 2-3 podmiankami po jakieś 30%-zwłaszcza, że sam lek pewnie się już zaczął rozkładać. Potem dałbym spokój akwarium i pozwolił mu działać. RE: Zmętnienie wody - Ramirez Dolores - 08-04-2017 Hmm... 30% podmieniłam 3 dni temu (~60 l), wczoraj i przedwczoraj po >10% (24 l). Już kiedyś tak oczyszczałam wodę z substancji niekoniecznie potrzebnych - skuteczna metoda. Niestety chyba nie na zakwit, bo widzę, że od wczorajszej podmianki znów narasta. A może w takim razie póki co nie podmieniać? RE: Zmętnienie wody - Papja - 08-04-2017 Niech Ruki stwierdzi co z tym rozpadem furaginy. Jak sie rozpada w miare efektywnie, to strzelilbym podmianke, taka 30%, bo te po 10% to praktycznie nic nie wyciągną, tylko raz jeszcze i dał sobie spokój . RE: Zmętnienie wody - Ramirez Dolores - 08-04-2017 To czekamy na ewentualną odpowiedź Rukiego Miałam zamiar zwyczajnie podmieniać raz na tydzień-półtora, jak dotąd, jednak 1) woda była wyraźnie zażółcona, 2) zrobił się ten cały zakwit. A w międzyczasie: to może jednak dać takie np. bakterie? - http://www.microbe-lift.pl/prod.html Nie wiem tylko, czy miałyby zastosowanie przy rybach lubiących jednak syfek i w wodzie o twardościach bliskich zeru (KH 0, GH 3). RE: Zmętnienie wody - Papja - 08-04-2017 E tam, ja nie jestem fanem takich bakterii i o ile rzeczywiście są takie preparaty które działają(bo niektóre specyfiki to był/jest po prostu zastrzyk azotu, czyli pożywka dla bakterii nitryfikacyjnych, a nie rzeczywiste bakterie) to mi jest szkoda na to kasy wydawać i nie uważam tego za w jakikolwiek sposób potrzebne-wolę stary dobry syf z drugiego akwarium na start . RE: Zmętnienie wody - dzikakuna - 08-04-2017 Dot, wodę masz zielonkawą jeśli masz zimną (niebieskawą) barwę światła w oświetleniu. Wiadomo z plastyki, że zółty + niebieski = zielony Mnie to wqrzał ten zielonkawy odcień, wyglądał jak zakwit wody i wróciłem do ciepłej barwy światła. Już wolę delikatny słomkowy kolor. No i jak Papja Ci napisał, nie mieszaj tyle. Rób podmianki co tydzień -półtora po ok 30%. RE: Zmętnienie wody - Ramirez Dolores - 08-04-2017 Czy ja wiem... moja belka nad dwusetką ma głównie diody białe (6500K) i kilka "wspomagających" niebieskich i czerwonych pasm dla roślin w sumie nie wiem, jaki kolor to powinno dać z lekko słomkową wodą... A w pomieszczeniu, znaczy się w pokoju, światło jest w 80% ciepło-białe (lampa na suficie) tylko jedną żarówkę-ledówkę dałam zimnobiałą, żeby nie było tak totalnie żółto. Tutaj problemem jest "mgiełka" w dużym baniaku. Lekka, ale jest - im głębiej, tym mniej widać. Nad neonkarium też mam "roślinną" belkę, a woda - mimo garbników - kryształ; znaczy się, widoczność 100% |