Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Amatitlania nanolutea - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-54.html)
+---- Wątek: Amatitlania nanolutea (/thread-810.html)



RE: Cryptoheros nanoluteus - jaca303 - 31-01-2014

(24-01-2014, 15:01 PM)jaca303 napisał(a): Z miesiąc temu miałem z nanoluteusami sytuację odwrotną. Samiec beta chciał się wytrzeć z samica alfa i na siłę się im pakował na trzeciego przy tarle. Samica beta była ignorowana. W końcu samiec alfa nie wytrzymał i pogonił intruza. No i po tarle już musiałem odłowić parę beta do innego akwa bo już nie miały życia.

A samiec alfa teraz odpłaca się wyglądem Smile

   

   

   

   


RE: Cryptoheros nanoluteus - piotrK - 31-01-2014

Jest boski Smile


RE: Cryptoheros nanoluteus - soltarus - 31-01-2014

To z pierwszego miotu PiotreK? Z czasem robią się jeszcze bardziej pomarańczowe Smile
W zeszłym roku podjąłem kilka trafnych decyzji jak też kilka pomyłek obsadowych, ale C. nanoluteus to zdecydowanie pierwsza trójka najbardziej udanych Smile Nie zamierzam się rozstawać z tymi rybami. Wierzę że PiotreK sprowadzisz WF i dla mnie też kiedyś Smile


RE: Cryptoheros nanoluteus - piotrK - 31-01-2014

Właściwie to Jacek ma obydwa mioty, czerwcowy i październikowy, ale rozumiem, że ten duży samiec jest z czerwca 2012.

WF to może nieprędko, ale nad tymi F1 będę pracował Wink


RE: Cryptoheros nanoluteus - jaca303 - 31-01-2014

(31-01-2014, 16:19 PM)piotrK napisał(a): Właściwie to Jacek ma obydwa mioty, czerwcowy i październikowy, ale rozumiem, że ten duży samiec jest z czerwca 2012.

WF to może nieprędko, ale nad tymi F1 będę pracował Wink
Miot czerwcowy to pisałeś Piotrku, że nie przeżył, dopiero odchowałeś sierpniowy i październikowy. Tak wynika z relacji jaka tu prowadziłeś.


RE: Cryptoheros nanoluteus - piotrK - 31-01-2014

Haha, dobrze, że ktoś czyta moje relacje Big Grin Faktycznie, po pierwszym tarle narybek został zjedzony i dopiero w sierpniu były pierwsze młode, które odchowałem.


RE: Cryptoheros nanoluteus - 3runer - 31-01-2014

ciekawy, ale chyba wolę zeberki


RE: Cryptoheros nanoluteus - piotrK - 31-01-2014

3runer, zależy jakie zeberki. Wink Dobrej jakości prawdziwymi zebrami bym nie pogardził, ba, raz widziałem w sklepie bardzo kolorowe (pewnie pochodne C. siquia), i aż mi przeszło przez myśl je kupić...


RE: Cryptoheros nanoluteus - oldmobil - 18-02-2014

No to chyba i ja mam sie już czym pochwalic Smile
Samica to "drugi miot od Piotrka", a samiec jest całkowicie nie spokrewniony z Piotrkową linią. Pływaja razem zaledwie kilka godzin, a samica gdyby miała ręce to wciągnęłaby samca do kokosa na jajecznicę Wink
Samiczka była egzemplarzem Beta, co ma tłumaczyć jej rozmiar, zaś samiec to wyga zaprawiony w bojach, jest większy od mojego samca Salvini. Zobaczymy, co z tego będzie Smile


RE: Cryptoheros nanoluteus - piotrK - 18-02-2014

Super! Świeża krew to jest to. Nie jestem jednak pewien, czy to nie jest ryba od Tillmanna, ale jeżeli okazałby się być faktycznie z innej linii, to piszę się na młode.