+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-13.html)
+--- Wątek: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. (/thread-7550.html)
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - piotrK - 16-10-2016
Akary błękitne zabiją w takim akwarium wszystko przy pierwszym tarle (musisz mieć pielęgnice?). Lepiej zostawić same molinezje. Anubiasy tylko trochę niebiotopowe
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - jarokol - 16-10-2016
(16-10-2016, 20:31 PM)piotrK napisał(a): Akary błękitne zabiją w takim akwarium wszystko przy pierwszym tarle (musisz mieć pielęgnice?). Lepiej zostawić same molinezje. Anubiasy tylko trochę niebiotopowe
nie zgodzę się z Tobą. miałem na początku swoje przygody z piekegnicami zbiornik o dnie 60x30 gdzie była para wyprowadzajaCA młode i było spore towarzystwo różnych zyworodkow glonów i kiryskow i funkcjonowało to prawie przez rok
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - piotrK - 16-10-2016
No to chyba zależy od pary (jak to u pielęgnic). Znajomi (Emi i Seboos z GSA) mieli (mają?) parę która atakuje przy tarle wszystko.
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - Ruki - 16-10-2016
Przy takiej ilości potencjalnych celów nie wiedziały co zaciukać najpierw.
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - jarokol - 17-10-2016
(16-10-2016, 21:59 PM)piotrK napisał(a): No to chyba zależy od pary (jak to u pielęgnic). Znajomi (Emi i Seboos z GSA) mieli (mają?) parę która atakuje przy tarle wszystko.
masz racje. wszystko zależy od ryb.
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - danielski - 25-10-2016
Co do Akar z Maronii... stają się bardziej śmiałe jak mają towarzystwo, inne łagodne ryby które je ośmielą. Z moimi tak miałem, jak były jedynymi większymi w akwa, to czasami potrzebowałem godziny żeby wszystkie namierzyć (4 sztuki). Aktualnie, przy innych pielęgnicach jest to ryba nie do poznania - 3/4 dnia na widoku aczkolwiek na bezpiecznych pozycjach.
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - Marekkazik - 01-11-2016
A więc, dwie molinezje które na zdjęciu okazały się dwoma samcami, dokupiłem samiczki dwie w tym jedna żółta? Nic ciekawego ale miałem plan ją zamienić przy kolejnej dostawie rybek. No i co dziwne dostała od samca taki łomot, że musiałem ją wyłowić, ale do silver'ów nie ma problemu nikt. Aktualnie mam 4 molinezje, wszystkie silver i zero agresji.
Co do akar to wymieniłem jedną bo były także kłopoty z agresją, (dwa samce) i dokupiłem kolejną. W takim zestawieniu mam 3 akary w tym powoli zbiera się para, na moje mam samca i dwie samice, ogólnie zero agresji w tym momencie do czegokolwiek, para po jednej, samotna samica wszędzie, tak samo jak molinezje. Zobaczymy jak taka bezstresowa atmosfera długo przetrwa, narazie nikogo nie wyrzucam.
Jedyne co mnie dziwi to żółta molinezja
Najwidoczniej chodzi o kolor.
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - Marekkazik - 02-11-2016
Wczoraj wieczorem parka wytarła się na korzeniu, dzisiaj już 24h, samica opiekuje się, wachluje, agresji zero, lekkie odganianie jedynie
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - peroxysom - 03-11-2016
U mnie A. Pulcher wykazywaly duza agresje wewnatrzgatunkowa, nawet w akwarium 140cm dlugim dominujacy samiec zabil inna, mlodsza rybe. Mam nadzieje ze u Ciebie tak nie bedzie. To piekne ryby, powodzenia!
RE: 112L Obsada molinezja żaglopłetwa. - Marekkazik - 07-11-2016
Jak na ten okres od kiedy zamieniłem rybki zero zmian, zero agresji po 2 dniach ryby ikrę zjadły ale to pierwsza ikra więc się nie poddaje, podczas tarła brak agresji, delikatne odganianie. Od jakichś 5 dni przy tafli pływają dwie młode, malutkie molinezje, także bez problemu, mogłyby zjeść w każdym momencie ale nic. Czytając o nich widzę ze mi się poszczęściło, pozdrawiam!