Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Crenicichla notophthalmus - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html)
+---- Wątek: Crenicichla notophthalmus (/thread-6604.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26


RE: C sp. aff. notophtalmus/sp. Orinoco Dwarf - jaca303 - 10-08-2016

Ależ śliczne te "szczupaczki" , pogratulować ! Oklasky


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 06-09-2016

Dzisiaj wytarła się i u mnie dominująca "para". W ogólnym 375l, tem. 28st, ph 6,0, twardości zerowe. Samica cienka jak frytka, wypłynęła zwabiona krylem, ale szybko wróciła do kryjówki. Dominant nie wykazuje szczególnej agresji do współmieszkańców, choć akwarium jakby "opustoszało". Gdy samica na chwilę się pokazała, zaczął się popisywać i przeganiać ryby wokoło. Cały czas patroluje akwarium i często przybiera tygrysią szatę.

Para z "tarliskowego" nie wykazuje zainteresowania prokreacją.


RE: Crenicichla notophthalmus - tatakuby - 06-09-2016

Trzymam kciukersy i czekam na film z chmurką Smile


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 27-09-2016

Nie pisałem bo nie było o czym. Samica po 2 lub trzech dniach opuściła gniazdo. Nie była przeganiania przez samca. Nie wiem co mogło być tego powodem. Winę zwalam na szwankującą grzałkę i/lub na żonę bo zostawiała okno otwarte na noc ( nad ranem było u mnie wtedy 7st. na dworze :/ ) Przy 24st. ryby się aż za bardzo uspokoiły.
Teraz jest 26-27st i znowu coś świrują.
U pary w "tarliskowym" nic się nie dzieje, zupełnie nic....


RE: Crenicichla notophthalmus - piotrK - 27-09-2016

Mnie zastanawia to jak drobne były młode, które miał Papja. Może jeszcze potrzebują czasu żeby się "dotrzeć". A może warto byłoby im zrobić symulację pory suchej?


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 27-09-2016

Czyli jeszcze podnieść troszkę temp. i nie podmieniać wody? Ze 3 tygodnie nic nie podmieniałem bo "niemiałemkiedy". Jestem niemal pewien, że poprzednie tarło zastymulowało tarło skalarów, a raczej ich ikra, którą pożarła samica creni.... albo wtedy też chyba podmianki zaniedbałem :>


RE: Crenicichla notophthalmus - Papja - 27-09-2016

Myślę, że symulacja okresu z małą ilością żarcia, a później obniżenie pH i zwiększenie porcji jedzenia może stymulować tarło Big Grin. U mnie podeszły do tarła po tym, jak właśnie miały zwiększoną obfitość pokarmu- dostawały kilka dni z rzędu podrośnięty narybek P. pulcher, gdzie wcześniej jadły głównie mrożonki.

Ale jeżeli chodzi o kwestię wielkości narybku, to moim zdaniem chodzi tu głównie o to, że to było ich pierwsze tarło. Generalnie, ciekawy jestem, czy ta samica którą mam teraz również da podobnej wielkości narybek, a jeżeli tak, to czy kolejne młode będą wyglądać inaczej.


RE: Crenicichla notophthalmus - Ruki - 27-09-2016

Na wielkość narybku nie ma wpływu które to jest tarło z kolei. Wielkość ikry jest w miarę stała. Za to na wielkość narybku ma wpływ temperatura inkubacji, im wyższa tym rozwój embrionalny szybszy i larwy klują się mniejsze.


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 02-11-2016

Crenicichle tarły się u mnie już kilka razy. Zawsze ta sama "para": największy samiec z najmniejszą samicą. Samica po 2-3 opuszcza gniazdo Sad i ucieka w drugi koniec akwarium, choć nie jest przez samca prześladowana. Po kilku dniach wraca na terytorium samca alfa i jasełki zaczynają się od nowa.


RE: Crenicichla notophthalmus - dzikakuna - 27-11-2016

Wymiana samicy w kotniku była dobrym posunięciem. Teraz mam prawdziwą "zakochaną parę". Wykopały kilka dołków i okopały się pod korą. Mam nadzieję, że się w końcu doczekam.
Pistia zarosła całą taflę jest ciemno i ciężko zrobić zdjęcie.