Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Nasze inne pasje - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Pozaakwarystycznie (https://cichlidae.pl/forum-32.html)
+--- Wątek: Nasze inne pasje (/thread-614.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Nasze inne pasje - qbsztyk - 23-10-2011

Wydzieliłem rozmowę,
Co mogę dodać od siebie, uważam, że BJJ i MT daje kompleksowe przygotowanie do tego co napisał ARAPAIMA - MMA Wink
Arapaima - szacunek, że znajdujesz czas na to wszystko, mi nigdy się to nie udało Smile


RE: Nasze inne pasje - dator - 23-10-2011

Cytat:Co mogę dodać od siebie, uważam, że BJJ i MT daje kompleksowe przygotowanie do tego co napisał ARAPAIMA - MMA Wink
Parter (BJJ), nogi (MT), dorzuciłbym jeszcze ręce (boks)Wink


RE: Nasze inne pasje - lukhil - 23-10-2011

No masakra mi ciężko znaleźć czas na silke a co dopiero jeszcze sztuki walki. Kiedys chcialem zostac kulurysta ale jak sami wiecie lub nie, wymaga to wielkich nakladow finansowych , czasu , zdrowia i nie obchodzi sie bez urazów w zyciu osobisto rodzinnym. Dzieki akwarystyce zapominam o tym sporcie jako piorytetowym w mym życiu i skupiam sie tez na innych waznych rzeczach. Nie wiem tylko jak przeciwstawić się lenistwu Undecided


RE: Nasze inne pasje - Ruki - 23-10-2011

A moim drugim głównym hobby już można było wyczytać na forum. Wink Jest nim wędkowanie, muchowe i spinningowe(jednego roku więcej muchy, drugiego blachy Wink). Głównie łowię pstrągi i lipienie, pod nie ukierunkowuję swoje wyjazdy. Ale każde inne ryby też cieszą i bardzo lubię odmiany, typu ciężki spinning za wiślanym sumem, czy zastawki na jakieś karpiowate. Smile
Z akwarystyką i wędkowaniem jest powiązane zdobywanie wiedzy ichtiologicznej i ekologicznej, co też bardzo lubię(jedna z nielicznych rzeczy których lubię się uczyć), można to też potraktować jako hobby. Smile

Mam też bardziej "dziecinne" hobby. Wink Komiks i animacja japońska, ale to nie temat na to forum. Wink


RE: Nasze inne pasje - Bernard - 23-10-2011

W moim życiu akwarystyka była obecna od 8 roku życia, z krótką, roczną przerwą w czasie studiów. Pod koniec liceum pojawiły się góry i przez wiele lat była to moja wiodąca pasja. Najpierw Sudety i Beskidy, potem Tatry, Alpy, wyższe gory Azji (Kaukaz, Ałtaj, Tien-szan), marzenia o Andach i Himalajach.
A potem... no cóż spotkałem swoją lepszą połowę, która ma lęk wysokości. Ironia losu Wink Góry niestety zeszły na dalszy plan, nieco na siłę zastąpione przez rowery i żeglarstwo, jako hobby, które mogę realizować z żoną. Z czasem pracy było coraz więcej, pojawiły się dzieci i wszelkie, pozadomowe pasje, musiały zostać ograniczone. Na szczęście pozostała akwarystyka. Smile


RE: Nasze inne pasje - Topielec - 24-10-2011

W moim życiu było wiele pasji, mniejszych i większych. Uprawiałem wiele sportów, w tym głownie karate kiokushin (10 lat). Choć nigdy nie potrafiłem się czemuś oddać bezgranicznie. Obecnie pozostała akwarystyka a i tak nie w takim stopniu jakbym chciał. Od zawsze marzę o żeglowaniu, nurkowaniu, górskich wędrówkach - na razie nie realizowałem tych pasji, więc mam nadzieję, że jeszcze wszystko przede mną, kiedyś Smile


RE: Nasze inne pasje - GrzesiekK - 24-10-2011

Ja oprócz akwarystyki interesuję się ptakami tropikalnymi i również różne posiadam.
Jeszcze do tego jazda na motocyklu i BMX. Smile


RE: Nasze inne pasje - Dawid - 02-11-2011

A jednym z moich - co prawda licznych - zainteresowań, którym intensywnie się zajmuje jest medytacja. I nie dlatego ją wybrałem, żeby tu o niej wspominać, tylko dlatego, że zauważyłem, że akwarium może pomagać wejść w stan taki jak w medytacji Big Grin

Wiem, wiem, dziwnie to brzmi. Aczkolwiek dalsze badania trwają - badam i sprawdzam czy działa to na inne osoby w ten sam sposób co na mnie Big Grin


RE: Nasze inne pasje - polak.krk - 02-11-2011

Dawid napisz cos wiecej o tym, tutaj albo na PW.


RE: Nasze inne pasje - Dawid - 02-11-2011

Chodzi o to, że podczas dłuższej i odpowiednio prowadzonej obserwacji akwarium występują stany umysłu bardzo podobne do tych, jak w medytacji. Narazie jednak sprawdzam czy u innych osób wsytępują podobne odczucia jak u mnie. Być może chodzi tylko o podobieństwo stanów, albo o to, że za każdym razem osiąga się podobny poziom relaksacji (co samo w sobie jest rozwojowe Smile

Jak przyjrze się sprawie bliżej, i potwierdze pewne spostrzeżenia i intuicje, których narazie nie chce ujawniać, to obiecuje napisać o tym jakiś dłuższy tekst. Ale niekoniecznie nastąpi to prędko.

Podpowiem jednak, że już w dawnej Japonii budowano ogrody lub stawy tak, aby służyły wyciszaniu umysłu, i sprzyjały medytacji (ogrody Zen). Ja idę w swoich intuicjach także tym tropem Smile

A powiedz, też interesujesz się medytacją?