Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Andinoacara pulcher /Akara błękitna - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html)
+---- Wątek: Andinoacara pulcher /Akara błękitna (/thread-6.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - Pley - 14-10-2011

Ikrę wyciągnałem dzień przed wykluciem.



RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - Ruki - 14-10-2011

Żebyś potem tylko nie odchował młodych, które w przyszłości nie będą umiały się opiekować narybkiem. Wink


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - Pley - 14-10-2011

Żal mi było by wyławiać rodziców do 45L baniaka.

te ryby mają to do siebie, że podchówek który sprzedawałem to wychowywał młode.


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - dator - 14-10-2011

Cytat:to na pewno pulcher, tylko nie parka a dwie samice. Nie Ty jeden dałeś się nabrać, że to parka, przez pół roku byłem pewien, że mam parę ale z żadnego tarła nic nie wychodziło. Nadszedł dzień, w którym patrzę i oczom nie wierzę domniemany samiec składa ikrę na przemian z samicą... możesz sobie wyobrazić moją konsternację.
Miałem to z managuańskimiWink - "samiec" 32-33cm, patrzę, a "on" ikrę składaHuh.


Pulchery mają niepowtarzalną urodę, zwłaszcza jak się na nie patrzy z przodu - ta szerokość ciałaWink. Dla mnie, to relatywnie spokojna i majestatyczna pielęgnica, do której zawsze będę wracał.


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - qbsztyk - 15-10-2011

(14-10-2011, 23:11 PM)dator napisał(a): Pulchery mają niepowtarzalną urodę, zwłaszcza jak się na nie patrzy z przodu - ta szerokość ciałaWink. Dla mnie, to relatywnie spokojna i majestatyczna pielęgnica, do której zawsze będę wracał.

No no , piękne są, ale sztuczne wychowywanie młodych-
HuhDodgy
Ani razu tak nie zrobiłem, może nie jest to do konca naturalne( choć się staram), ale dążę do tego, aby w moich akwariach natura sama rozadawała karty, cokolwiek to znaczy Wink'
Nigdy nie odławiałem malców i nigdy nie wyjmowałem ikry, selekcja naturalna.
Dla ciekawych, po kilku tarłach odchowywałem pare sztuk młodych.
W pewnym momencie samice zaczynają kumać po co jajka noszą. Smile


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - Pley - 15-10-2011

Chcialem troche zarobić grosza więcej, bo o ile leleupi nie ruszam, to pulchery mi po prostu nie potrafią uchować mlodych przy 16cm amazonarum...

Następnym razem odłowie parkę do 50cm baniaczka Smile


RE: [Ameryka Południowa] Aequidens pulcher/Akara błękitna - qbsztyk - 15-10-2011

Pley spoko, twoja sprawa, to tylko moje zdanie, może kiedyś też będę musiał Smile
Wiem, że czasem nie da się inaczej.


RE: Andinoacara pulcher /Akara błękitna - 11kuba09 - 15-07-2012

Cześć , odświeżę temat . Młodych już nie odławiam i moje pytanie czy jeśli będą w akwarium z rodzicami to mogę je czymś karmić , bo nie wiem czy wytrwają bez jedzenia .


RE: Andinoacara pulcher /Akara błękitna - piotrK - 15-07-2012

Oczywiście, że możesz je karmić. Przy czym z czasem będą sobie radzić na tym, co będziesz podawał dorosłym. Obserwuj, czy mają pełne brzuchy po karmieniu, i wtedy zdecydujesz.


RE: Andinoacara pulcher /Akara błękitna - 11kuba09 - 16-07-2012

To teraz jak na razie nie odłowie i zobacze jak sobie poradzą , a najwyżej następnym razem odłowię . Przez to że pękło 400 l muszą być w 112 l z małymi meekami i z dwoma innymi akarami oraz z plecostomusem , labeo i 3 zbrojnikami niebieskimi.:0