Rarytasy w sklepach zoologicznych - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Hodowle, sklepy, importerzy (https://cichlidae.pl/forum-47.html) +--- Wątek: Rarytasy w sklepach zoologicznych (/thread-599.html) |
RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - Ruki - 19-01-2017 Ja też nie mam daleko, ale niezbyt mi tam po drodze w najbliższych dniach. RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - mimo12 - 19-01-2017 Nie pomyliłem. To były diplo. Nie wiem, czy jeszcze są. Sam może dzisiaj podskoczę zobaczyć. RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - tatakuby - 19-01-2017 Dawajcie zdjęcia ... Bo normalnie nie chce mi sie wierzyć ... Ruki u Ciebie w mieście diplo w zoologu a Ty nic nie wiesz? RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - mimo12 - 19-01-2017 Nie zrobiłem. Nie pomyślałem o tym. RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - DavCZ - 19-01-2017 Adres tego sklepu? RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - mt39 - 19-01-2017 (19-01-2017, 18:36 PM)DavCZ napisał(a): Adres tego sklepu?Galeria Plaza - Aleja Pokoju 44, Kraków RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - Greek - 19-01-2017 Podpowiedzcie Panowie z czym to łatwo pomylić i jak odróżnić w wątpliwym przypadku RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - Greek - 19-01-2017 Dobra, wpadłem. Od razu zaznaczam, że ekspertem od identyfikowania apisto nie jestem. Rybki bez wątpienia pokroju diplotaeni, miały sporo różu w okolicach brzusznych, wyraźniej niż to widzę na fotkach w sieci. Jeden z samców bliźniaczo podobny do tego: http://www.aquaticquotient.com/gallery/files/3/3/8/6/ap_diplo1.jpg , z tą różnicą że różu miał o wiele wiele więcej. Rybki malutkie, około 3cm TL. Teraz cena. W tym samym akwarium - agassiza - 18zł, macmasteri - 20zł, diplo - 7zł RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - Papja - 19-01-2017 Jutro kupuję bilet na pociąg do Krakowa . Dużo ich tam było, jak były zapisane? Ciekawa sprawa . RE: Rarytasy w sklepach zoologicznych - Greek - 19-01-2017 Tak 5-7 sztuk? Ciężko stwierdzić dokładnie, bo pływały w niewielkim baniaczku z agassizami, macmasteri i jeszcze jakimiś barwniakami. Natomiast raczej zdawały się być w przyzwoitym stanie zdrowotnym. Podpisane jako one, czyli diplotaenie Jakbyście podrzucili jakieś najbardziej spokrewnione z nimi gatunki, które można pomylić to może byłbym w stanie ze 100% pewnością potwierdzić że to one. Chyba że to jedyne tak wyglądające. Na pewno to co mnie uderzyło to ta duża ilość różu. |