Pielęgnica widziana w książce - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Identyfikacja (https://cichlidae.pl/forum-26.html) +--- Wątek: Pielęgnica widziana w książce (/thread-555.html) |
RE: Pielęgnica widziana w książce - Dawid - 19-10-2011 Ok, na CRC potwierdzili, że jest to albo C. unbrifera albo jakiś bardzo blisko z nią spokrewniony, nieopisany gatunek: "It is either Caquetaia unbrifera (Meek & Hildebrand, 1913) or a closely related undescribed species." Cały temat tu: http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic.php?f=4&t=13361 RE: Pielęgnica widziana w książce - qbsztyk - 19-10-2011 Czyli wszyscy po trochu mieli rację RE: Pielęgnica widziana w książce - lukhil - 20-10-2011 Gdzieś kiedyś czytałem że tylko garstka ryb pochodzących z amazonki jest odkryta.A to zdjęcie też gdzieś już widziałem. RE: Pielęgnica widziana w książce - Dawid - 20-10-2011 Cytat:Czyli wszyscy po trochu mieli rację Tak, i rację miał piotrK, który pierwszy wskazał na C. umbrifera RE: Pielęgnica widziana w książce - piotrK - 20-10-2011 O "Wielkich Zielonych", których nazwę wspomniał Rico przeczytałem tylko raz - w artykule Uwe Wernera o Caquetaia myersi, zamieszczonym w jednym z nrów AquaForum. Myślałem, że to jest to samo, ale być może faktycznie są tylko blisko spokrewnione ze zwykłymi C. umbrifera. RE: Pielęgnica widziana w książce - Dawid - 21-10-2011 Cytat:Myślałem, że to jest to samo, ale być może faktycznie są tylko blisko spokrewnione ze zwykłymi C. umbrifera Może jakiś z lokalnych wariantów umbee? RE: Pielęgnica widziana w książce - piotrK - 21-10-2011 C. umbrifera z Panamy i z Kolumbii różnią dość zasadniczo. 2 zdjęcia poniżej (z MFK, autorstwa M. Devlina) ukazują rybę z Panamy. A tu ryba z Kolumbii: Może to niezbyt dobre porównanie, bo ten samiec (ciklid.se) z Kolumbii jest albo młodszy (górna fotka), albo starszy (dolna), ale: -widać, że ma inne ubarwienie pokryw skrzelowych (Panama ma takie ledwo widoczne plamki, ten z Kolumbii eleganckie niebieskie kropy na kontrastowym tle); -inny jest także wzór na płetwach, zwłaszcza ogonowej, -inne podstawowe zabarwienie łusek (zielone vs. niebieskie) -nawet plama u podstawy p. ogonowej jest inaczej obrzeżona (u tych z Panamy wyraźniej, ale cieńszą linią). Nie wspomnę już o budowie ciała, chociaż ryby Mojo nie są może zbyt dobrym wzorcem, to i tak można uznać, że są bardziej owalne. Nawiasem mówiąc, Dawid, nie byłeś na CRC pierwszy ze swoją rozterką: http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic.php?t=823 P.S. Na zakończenie mojego wywodu całuśna foteczka: RE: Pielęgnica widziana w książce - lukhil - 21-10-2011 Ta na [pierwszym zdjęciu bardzo ładna RE: Pielęgnica widziana w książce - Dawid - 23-10-2011 Cytat:Nawiasem mówiąc, Dawid, nie byłeś na CRC pierwszy ze swoją rozterką Heheh, faktycznie Wcale, ale to wcale tego tematu nie widziałem. I nikt z użytkowników też nie pamiętał Cytat:C. umbrifera z Panamy i z Kolumbii różnią dość zasadniczo. Dzięki, super przedstawiłeś różnice między nimi. Tylko czekać aż ktoś je ze sobą pokrzyżuje w akwarium :/ O ile już tego nie zrobiono... RE: Pielęgnica widziana w książce - piotrK - 23-10-2011 Te z Panamy nie są zbyt częstymi bywalcami akwarium, więc możliwe, że jeszcze nie. |