Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Benthochromis tricoti - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Jezioro Tanganika (https://cichlidae.pl/forum-57.html)
+---- Wątek: Benthochromis tricoti (/thread-513.html)



Benthochromis tricoti - rufus - 07-10-2011

Witam,
chciałbym przedstawić na kilku fotkach piękną pielęgnicę- pyszczaka z jeziora Tanganika - Benthochromis tricoti. Jest to dość rzadki gatunek w naszych akwariach. Mimo swoich rozmiarów (18 cm) ma zazwyczaj anielską duszę Smile. Ikra jest bardzo mała, co zresztą widać na fotkach. Samce Benthochromis tricoti są dość agresywne tylko w stosunku do innych samców własnego gatunku w okresie tarła, poza tym jest spokój. Tarło odbywają ok. 2 razy w roku. W handlu dostępne są tylko ryby pochodzące z odłowu.


                   


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - GrzesiekK - 07-10-2011

Piękne !
Jeśli to Twoje ryby, to udało Ci się odchować narybek ?


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - rufus - 07-10-2011

(07-10-2011, 22:09 PM)Grzesiek napisał(a): Jeśli to Twoje ryby, to udało Ci się odchować narybek ?

to moje ryby. Przez kilka lat hodowli tych ryb udało mi się odchować 4 sztuki narybkuSmile




RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - Ruki - 07-10-2011

Leszku, czym jest spowodowana tak mała przeżywalność?


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - rufus - 08-10-2011

(07-10-2011, 23:28 PM)Ruki napisał(a): Leszku, czym jest spowodowana tak mała przeżywalność?

hmm, jednoznacznie trudno jest odpowiedzieć. Benthochromis tricoti to jeden z bardziej tajemniczych gatunków w Tanganice.
Benthochromis tricoti należy do gatunków bardzo płochliwych. Ta płochliwość nie jest spowodowana np. obecnością innych ryb które im nie przeszkadzają. Przeszkadza im za to np. zbyt częste ingerowanie w zbiornik, przekładanie szyb nakrywkowych, przesuwanie oświetlenia, stukanie, pukanie itd. Ryby wówczas (samice) gwałtownie szaleją po akwarium dlatego też nie powinno się umieszczać zbyt dużej ilości kamieni i np. z ostrymi krawędziami. Samice wówczas na każdy "nieznany ruch" reagują ucieczką i ikra jest wypluwana lub połykana. Druga sporawa to jest strata ikry przy samej inkubacji gdzie jako jedyny chyba gatunek z pyszczaków B. tricoti oprócz ikry w pyszczku nosi bąbel powietrza. Do końca nie jest poznany cel po co to robią. Podczas obracania ikry bąbel czasami wyskoczy i ikra też, której jest tylko do ok. 10 malutkich ziaren. Zauważałem utratę ikry podczas jedzenia. Dlatego ja przez pierwsze 5 dni nie karmiłem ryb. Inną sprawą jest również ilość wychowanego narybku. Kolejna ciekawostka i niespodzianka. Nie jest do końca wyjaśnione dlaczego tak duży gatunek jakim jest B. tricoti ma bardzo malutką ikrę (ok. 1,5 mm) i jest jej tak mało. Prawdopodobnie larwy które wylęgają się z ikry stopniowo rosnąc część z nich ginie ponieważ miesięczny narybek ma ok. 3-3,5 cm wielkości i taki też mieści się w pyszczku matki. Może ona pomieścić tylko kilka sztuk. U mnie było to zawsze dwie sztuki bez wad, kolejna jedna lub dwie miały wady rozwojowe u nasady płetwy ogonowej. Po wypuszczeniu w ciągu kilku dni ginęły. W naturze też samiczki nie mają dużej ilośći narybku i czasami waha sie ona ok. 4 sztuk. W naturze ten gatunek rozmnaża sie tylko raz w roku. W warunkach sztucznych częściej, dwa, trzy razy.



RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - piotrK - 08-10-2011

Kopara mi opadła.
Widziałem te ryby w zoo, samiec w pozie imponującej napina się tak jakby zaraz miało go rozerwać, coś niesamowitego Smile Mam gdzieś zdjęcie, może potem wrzucę.


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - Ruki - 08-10-2011

Niesamowite, nie zdawałem sobie sprawy, że niektóre ryby mają takie problemy z inkubacja młodych.
Nie dziwota, że te ryby są dosyć rzadkie(chyba?) w akwariach.


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - rufus - 08-10-2011

(08-10-2011, 00:20 AM)Ruki napisał(a): Niesamowite, nie zdawałem sobie sprawy, że niektóre ryby mają takie problemy z inkubacja młodych.
Nie dziwota, że te ryby są dosyć rzadkie(chyba?) w akwariach.
mogę wypowiadać się tylko za Tanganikę bo to głównie hoduję i przede wszystkim obserwuję bo to ogromna radość i przyjemność (oprócz mchów i ostatnio bojowników gębaczy). Jest tam kilka takich "perełek" które mają swoje historie. Niektóre miałem u siebie lub mam. Postaram sie sukcesywnie wklejać fotki.
W przypadku Benthochromis tricoti część hodowców stosuje sztuczny odchów, czyli w inkubatorach. Z takiego wylęgu uzyskuje się nieco więcej narybku, ale w Polsce na szczęście nie jest to praktykowane i jestem przeciwnikiem takich metod.




RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - Topielec - 08-10-2011

Strasznie enigmatyczny gatunek. Jak widać świat pielęgnic kryje jeszcze wiele zagadek i nie wszystko jest takie proste Smile Nie dziwne, że akurat on znalazł się na logo KMT Smile


RE: [Tanganika] Benthochromis tricoti - lukhil - 08-10-2011

Leszku mozna smialo powiedziec ze odniosles wielki sukces w hodowli tego gatunku Big Grin