+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html)
+---- Wątek: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] (/thread-4712.html)
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - BlackWater - 28-09-2014
Dziękuję Rafale za komentarz. Ryby z CA też mają swoje niepowtarzalne piękno, które pewnie też zagości w moim domu za jakiś czas. Co do przerybienia to nikt jeszcze mi o tym nie mówił. Według mnie paletki lubią trzymać się w gęstej ławicy i zbyt ruchliwe to one nie są. Jak mają ochotę się szybciej przepłynąć to mają do dyspozycji 230cm długości. To raczej ryby statyczne, które po cotygodniowym przetarciu z kurzu trzeba odstawić na miejsce
Reasumując mają po 50l na głowę i ponad dwa metry na swoje "szaleńcze" pływanie.
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - teo - 28-09-2014
O i teraz jest OK. Film przez swoja innowacyjne ujęcie jest ciekawy a nie przez pływające farfocle.
Czy one się przyzwyczaiły do kamery to bym wątpił. Reagują mniej nerwowo co świadczy, że operacje z kamerą przeprowadziłaś umiejętnie oraz ogólnie warunki w których przebywają są dobre, szczególnie woda. Masz teraz constans miedzy potrzebami dysków a Twoimi działaniami. Co nie znaczy, że taka równowaga będzie zawsze. Wystarczy niedużo by to wywrócić. A z drugiej strony wypracowanie togo consensusu jest inne u każdego akwarysty. To co się sprawdzi u jednego nie koniecznie u drugiego. Np. taka ilość mętów w tak wielkim akwarium jest OK (do pewnych granic) a w mniejszym to będzie balansowanie na granicy. I to jest to co jest fajne u placków, dochodzenie do sukcesu różnymi drogami z wysoko ustawioną poprzeczką.
U mnie dyski były równie niepłochliwe ale tylko do momentu pogorszenia parametrów wody lub otoczenia wokół zbiornika. Jak doprowadziłem do stanu poprzedniego, placki z powrotem były odważne i nawet walenie palcami po szybie ich nie płoszyło. Ta płochliwość lub jej brak (specyficzna dla dysków) to dobry wskaźnik naszego działania.
Wybacz tak mnie naszło – po obiadku.
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - soltarus - 28-09-2014
Nigdy bym nie przypuszczał że farfocle w wodzie mają wpływ na zachowanie dysków. Z wodą to tak. Po rybach od razu widać że potrzebna im podmiana
... Jak tak się zastanowię to moje strasznie poweselały po tym jak zamontowałem im dodatkowy filtr - ten walec stawiany na dnie.... cholera nie pamiętam jak te filtry się zwą
W każdym razie napędzałem go fanem1 i od tego momentu było dużo inaczej
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - BlackWater - 30-09-2014
Paletka ponownie złożyła ikrę. Tym razem na lewym korzeniu. Patrzę na akwarium już od godziny i wygląda mi na to, że sama sobie złożyła i sama pilnuje. Nie widać tu pary. Bardzo dzielnie broni swojej połowy akwarium.
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - kixer - 01-10-2014
ah te feministki... :d
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - BlackWater - 26-10-2014
Wyczyszczone szybki, więc czas na mały update
Fajnie się patrzy na paletki, ale co raz poważniej myślę o rybach bardziej "aktywnych" i coś czuję, że czas zmiany obsady zbliża się dużymi krokami. Zapraszam na krótki filmikRE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - tatakuby - 26-10-2014
Chociaż raz nie musiałem okularów ubierać żeby posta przeczytać ...
Strasznie dużo tych ryb ... A baniak idealny pod CA ..tffu pod piękne apisto
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - BlackWater - 26-10-2014
A faktycznie, czcionka się większa zrobiła
Ryb jest 15szt.
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - w-2 - 26-10-2014
Ja bym tego ne zmieniał chyba że na frontozy
RE: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus] - Marcin - 26-10-2014
(26-10-2014, 10:55 AM)BlackWater napisał(a): Fajnie się patrzy na paletki, ale co raz poważniej myślę o rybach bardziej "aktywnych" i coś czuję, że czas zmiany obsady zbliża się dużymi krokami.
Za to trzymam kciuki, bo to fajne