Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Guianacara stergiosi - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html)
+---- Wątek: Guianacara stergiosi (/thread-457.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


RE: Guianacara geayi - Zimna Zośka - 25-02-2012

(23-02-2012, 23:17 PM)qbsztyk1 napisał(a):
(23-02-2012, 18:06 PM)Zimna Zośka napisał(a): Śliczne te gujanki, zostawiłeś coś jeszcze oprócz zbrojnika w akwarium? Naprawdę zazdroszczę Ci tej dobranej pary Wink u mnie dalej nie ma jedności.

Tak, mam jeszcze dobraną parę młodych ziemków do konca jeszcze nie wyjaśnione jakich Smile i parę S.jurupari, czyli ogólnie ziemiojadowo. Co ciekawe własnie ziemki od dwóch dni pilnują kawioru w dość ciekawym miejscu (jak poszperasz w moich filmach to zobaczysz Smile) Na razie jakoś to gra, zobaczymy dalej. A parka gujanek faktycznie udana, po pierwszym tarle wiele się nie spodziewałem, a tu proszę, elegancko pilnują już 3 tygodnie i rządzą póki co w akwarium.

Podoba mi się kierunek w którym poszedłeś, bo sam tak chce zrobić, ziemiojady to moje ulubione pielęgnice.
Tą twoją parke widziałem na CRC chyba, lub jakimś innym zagranicznym forum, piękne rybcie i już po tarle. Jak bym był w posce to już bym rezerwował u Ciebie kilka sztuk Wink
Satanoperca jurupari to moje ulubine ziemki i jak dla mnie najpiękniejsze. Przed zakupem powstrzymało mnie tylko jedno, zobaczyłem je na żywo w pełnych rozmiarach i stwierdziłem że nie wpuszczę ich do mojego akwarium bo za małe. Ale w tym roku będzie u mnie stało większe akwarium 180 cm długości i napewno u mnie zawitają Smile
Miałem kupić 5 szt. młodych G. sp ''pindare'' ale czekam aż sie dobierze u mnie dobrana parka Guianacara.





RE: Guianacara geayi - carman - 06-03-2012

Hej trochę przesadziłeś Smile. Za dużo tam ich i szczególnie dla stanoperec to stres. W ogóle jestem zdania że satany powinny pływać w akwariach monogatunkowych ewentualnie z małymi rybami są wbrew pozorom delikatne. Według mnie te geophagus sp. to "rio branco" ale mogę się mylić bo wersji i wariantów barwnych jest tyle że nie nadążam ostatnio.Pewnie rozstawiają wszystko po kątach a to dopiero początek po wylęgu będzie jatka.


RE: Guianacara geayi - qbsztyk - 06-03-2012

(06-03-2012, 01:04 AM)carman napisał(a): Hej trochę przesadziłeś Smile. Za dużo tam ich i szczególnie dla stanoperec to stres. W ogóle jestem zdania że satany powinny pływać w akwariach monogatunkowych ewentualnie z małymi rybami są wbrew pozorom delikatne. Według mnie te geophagus sp. to "rio branco" ale mogę się mylić bo wersji i wariantów barwnych jest tyle że nie nadążam ostatnio.Pewnie rozstawiają wszystko po kątach a to dopiero początek po wylęgu będzie jatka.

Być może przegiąłem, zobaczymy, jeśli coś nieciekawego się będzie działo zamin podstawię większe akwa, to będę reagował i para pójdzie na sprzedaż.
Z tego co gdzieś widziałem też miałeś jakieś satany, jak to u Ciebie funkcjonowało?Tyle ze nie miałeś chyba ziemków z nimi. Bo chyba już ich nie masz (satanów)?
Co do tarła, inkubacja trwała jakieś 2 dni, jeszcze trochę są chyba za młode.


RE: Guianacara geayi - carman - 06-03-2012

Miałem statnoperci jurupari 4 sztuki i nawet raz odbyły tarło złożyły ikrę na płaskim kamieniu w rogu akwarium i przysypały piaskiem.Ale przy trzech parach guianek nie miały nawet szansy na utrzymanie gniazda pomimo wielkości około 18 cm. To takie osiołki do bicia niby groźnie wyglądają ale na tym się to kończy nawet dużo mniejsza ryba je przepędzi. Pozatym nie interesują się zupełnie małymi rybami jedyne walki i przepychanki jakie prowadzą to tylko między sobą.Ciekawe było obserwowanie jak przesiewają wspólnie z guianacarami dno.Za jedną stanopercą pływały dwie guianki i odsuwały liście ,przebierały to co przesiały przez skrzela satany.Sielanka trwała od tarła do tarła potem stanoperci siedziały sterroryzowane gdzieś w kącie.


RE: Guianacara geayi - Zimna Zośka - 11-03-2012

Mam nadzieję że się Jakub nie obrazi, ale chyba nie ma sensu robić nowego wątku. Moja parka, po kolejnym tarle Smile




RE: Guianacara geayi - qbsztyk - 12-03-2012

Tu nie ma na co się obrażać, bo nawet regulamin mowi, ze odnośnie jednego gatunku, piszemy w jednym temacie Smile Mamy takie same rybska, już nie mam wątpliwości. Fajne skośne gnojki Smile


RE: Guianacara geayi - Zimna Zośka - 12-03-2012

Apropo Guianacara to dałeś mi niezłego kopa, całą sobotę znów wertowałem internet, najprawdopodobniej masz racje. Wszystko wskazuje na G. stergiosi, trzeba chyba będzie nazwy pozmieniać w wątkach Wink


RE: Guianacara geayi - filas - 12-03-2012

mnie też się udzieliło i również stawiam na G. stergiosi Smile


RE: Guianacara geayi - Zimna Zośka - 12-03-2012

A jak myślicie czy mieszanie dwóch par różnych Guianacara w jednym zbiorniku grozi hybrydami?


RE: Guianacara geayi - Zimna Zośka - 04-04-2012

Jakub jak twoja para i młode? U mnie agresja samca wzrosła do tego że goni już wszystko w akwarium, a samice to już szuka w każdej kryjówce, żeby ją tylko podgryść. Zastanawiam sie czy to nie był błąd rozdzielając stado, ale w tedy rozstawiał też wszystkie po kontach.