Pielęgniczki w większym litrażu - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Południowa - Pielęgniczki (https://cichlidae.pl/forum-67.html) +--- Wątek: Pielęgniczki w większym litrażu (/thread-4452.html) |
RE: Pielęgniczki w większym litrażu - piotrK - 30-12-2014 Sam na Nowy Rok planuję taką obsadę mojej paragwajskiej 300tki: 6 Gymnogeophagus caaguazuensis* 6 Corydoras aeneus* 6 A. borellii 10 Phalloceros caudimaculatus 15 Aphyocharax paraguayensis *te już mam U mnie na tę chwilę G. caaguazuensis mają "chłodną" porę i temperatury 20-23 stopnie (ta zimniejsza po podmianie) i widać, że spowolniły metabolizm (czego nie można powiedzieć o kiryskach). I to mimo, ze te moje ziemiojady wcale nie są takie chłodnolubne, jak choćby gatunki z Urugwaju. Wg mnie jakiekolwiek obniżenie temperatury w ciągu roku, połączone ze słabszym karmieniem wpłynie pozytywnie na takie ryby. W zimie woda do podmian też jest chłodniejsza niż w lato, a to już coś Co do obsady to na pewno te mniejsze Gymno wchodzą w grę - z gębaczy nic większego niż G. gymnogenys, G. caaguazuensis czy G. tiraparae, bo G. labiatus i G. balzanii wydają się mi być już za duże na takie akwarium. Myślę że gatunki z grupy rhabdotus (kładące ikrę na substracie) też byłyby ok, ale nie mam z nimi doświadczenia więc ręki nie dam sobie uciąć. Czasem mam wrażenie, że to niezłe zadziory. Poza tym z tymi ziemiojadami wszystko zależy od dostępności. Weźmiesz co będzie Spoza pielęgnic gatunków jest masa, ale wybór - niezbyt oszałamiający. Od dawna szukam gruczołowców (Mimagoniates barberi) ale bez skutku, tak więc postanowiłem skorzystać z okazji i kupić dość niepopularne żwawiki paragwajskie (A. paraguayensis). Czy z wieloplamkami/jednoplamkami się uda, to jeszcze zobaczę - teoretycznie ziemki nie stanowią dla nich zagrożenia, ale... Czyli co, zakładamy kółko miłośników subtropików? RE: Pielęgniczki w większym litrażu - MatB - 31-12-2014 Ja miałem na samym początku A. paraguayensis i muszę przyznać, że opinia o nich jako obgryzaczach płetw jest w pełni uzasadniona. Zamieniłem (oddałem w dobre ręce) na A. rathbuni i problem zniknął. A jak zapatrujesz się na obsadę z samych pielęgniczek? Wymarzone gymno czasem nie sposób dostać... Mam zaprzyjaźnionych speców od "chłodzenia wody", nadałem im temat do rozważenia i zobaczymy czy coś w sensownej cenie i gabarytach zaproponują. Dam znać w razie co. Do kółka subtropików chętnie wstąpię. RE: Pielęgniczki w większym litrażu - piotrK - 31-12-2014 (31-12-2014, 00:12 AM)MatB napisał(a): Ja miałem na samym początku A. paraguayensis i muszę przyznać, że opinia o nich jako obgryzaczach płetw jest w pełni uzasadniona. Zamieniłem (oddałem w dobre ręce) na A. rathbuni i problem zniknął.Dobrze wiedzieć. Już H. eques oddałem bo gryzły płetwy kiryskom... W takim razie dalej szukam M. barberi. Jakbyś wiedział coś więcej nt. dostępności tych ryb to daj znać Akwarium z samymi Apisto to bdb pomysł. Sam na początku myślałem o takim zbiorniku. Masz gdzieś możliwość zdobycia A. commbrae i A. trifasciata? RE: Pielęgniczki w większym litrażu - MatB - 31-12-2014 Trifasciata bywa czasami w Discusie. Widziałem raz czy dwa. Commbrae nie widziałem, ale też specjalnie nie szukałem. Będę po Nowym Roku na większych zakupach w Wawie to się porozglądam i dam znać jak coś znajdę. Jak to ilościowo powinno wyglądać. Ile każdego z gatunków? Masz to pewnie przemyślane bo akwaria mamy niemal bliźniacze RE: Pielęgniczki w większym litrażu - Stormus - 31-12-2014 @piotrK A. Trifasciata jak szukacie często są do dostania na giełdzie w Łodzi na ul. Równej. Pakowane jeżeli dobrze pamiętam po 5 szt w worku. RE: Pielęgniczki w większym litrażu - piotrK - 31-12-2014 (31-12-2014, 12:31 PM)MatB napisał(a): Trifasciata bywa czasami w Discusie. Widziałem raz czy dwa. Commbrae nie widziałem, ale też specjalnie nie szukałem. Będę po Nowym Roku na większych zakupach w Wawie to się porozglądam i dam znać jak coś znajdę.Ja bym zrobił lekkie Apistowe przerybienie. Nie wiem w jakich stosunkach liczbowych występują te ryby w naturze, ale na pewno wszystkie trzy bywają spotykane razem. Może np. 3+6 Borelli, 3+6 Trify i 3+3 Commbrae? Obserwacja takiej gromady Apisto to by było coś U mnie zamiast commbrae będą musiały zostać ziemki, bo nie chcę ich oddawać za szybko, ale trifasciat będę szukał. Aha, robiąc baniak pamiętaj też o tym, że w subtropikach wiele jest tych zalewowych stawów. Są płytkie, piaszczysto-trawiaste i nie ma w nich krzty cienia. Ostatnio dowiedziałem się że w takich stawach żyją G. caaguazuensis, a to zupełnie inne środowisko od podawanego w opisie (bystre rzeki z kamieniami etc.). @ Stormus Dzięki, poszukam jeszcze w swojej okolicy bo jednak do Łodzi mam 150 km, ale w ostateczności, to czemu nie... Bliżej to niż do Wawy RE: Pielęgniczki w większym litrażu - Ruki - 31-12-2014 Jak już to borellki dałbym w stosunku 1:1, a commbrae w stosunku 1:2. Obawiam się jednak, że z commbrae może być ciężko- dawno tego nikt nie ściągał, a sama ryba nie jest zbytnio popularna. A same trifki nie są zbytnio skore do subtropikalnej temperatury. Trzeba by raczej sprowadzić docelowo formę subtropikalną, bo te obecnie dostępne to są formy ciepłolubne. RE: Pielęgniczki w większym litrażu - piotrK - 31-12-2014 (31-12-2014, 22:02 PM)Ruki napisał(a): Jak już to borellki dałbym w stosunku 1:1, a commbrae w stosunku 1:2.No tak, większość tych południowych gatunków to dorzecze Guapore (podobnie jest bodaj z G. balzanii). Choć myślę, że przy takich temperaturach jak w moim czy MataB akwariach nie powinno być problemów. Prawdziwego zimowania to w nich ryby nie uświadczą. W każdym razie najpierw przetestuję to na A. borelli. RE: Pielęgniczki w większym litrażu - MatB - 06-01-2015 No byłem w Discusie... Do kupienia Gymnogeophagus Gymnogenys Rio Arroyo Yerbalito odłów. No i bądź tu mądry Pewnie bym brał od razu ale potrzebuję przynajmniej 4 tygodnie na porządne przygotowanie baniaka. RE: Pielęgniczki w większym litrażu - piotrK - 06-01-2015 Czyli będzie Urugwaj, nie Paragwaj Nie masz dla nich jakiegoś zapasowego baniaka, a może Ci odłożą? P.S. Muszę się kiedyś znowu wybrać do Discusa, wieki tam nie byłem. |