Pytanko - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html) +--- Wątek: Pytanko (/thread-3533.html) |
Pytanko - sol88 - 10-11-2013 Hej po wczorajszej wizycie w Kakadu chciałam się was zapytać co to za Pielęgnica : PIELĘGNICA BLUE DEMPSEY pod taką nazwą występowała w sklepie. Pytając się sprzedawcy uzyskałam odpowiedź że jest to hybryda międzygatunkowa, ale w necie natknęłam się na zupełnie inne info. Swoją drogą cena za jedną sztukę powaliła bo 90zł. Pytam z czystej ciekawości bo rybka choć piękna do mojego baniaczka się nie nadaje. Wyglądały dokładnie tak jak na załączonym zdjęciu. RE: Pytanko - Kris1984L - 10-11-2013 Nie jest to hybryda tylko ryba która ma dwa geny niebieskiego i dlatego taki efekt, ale to już nie domnie bo aż tak się na tym nie znam. A ryba to nic innego jak pielęgnica niebieskołuska Rocio octofasciata (jack dempsey) RE: Pytanko - sol88 - 10-11-2013 No właśnie takie info znalazłam w necie że to jest odmiana ale chciałam się upewnić u speców . RE: Pytanko - Martinezio - 10-11-2013 IMO to jest hybryda. Specjalnie odchowana i wyselekcjonowana genetycznie krzyżówka, aby dać "ciekawy" efekt kolorystyczny. Zastanawiam się tylko, z czym tego Rocio skrzyżowali, że dostali taki opal... EDIT: hmm... poczytałem i faktycznie piszą, że występuje w naturze w Meksyku... Ciekawe. Bo jeśli tak, to umaszczenie wyjątkowo ekstrawaganckie, jak na naturalne... Chociaż nadal myślę, że te ze zdjęcia to sztuczny twór, bo ogólnie w necie zdjęcia przedstawiają bardziej stonowane i rozproszone błękity, aniżeli takie ciapy... RE: Pytanko - Kris1984L - 10-11-2013 (10-11-2013, 22:17 PM)Martinezio napisał(a): IMO to jest hybryda. Specjalnie odchowana i wyselekcjonowana genetycznie krzyżówka, aby dać "ciekawy" efekt kolorystyczny. Zastanawiam się tylko, z czym tego Rocio skrzyżowali, że dostali taki opal...No zdjęcie widać że podrobione w programie. A o tym czytałem że jest to wyselekcjonowana ryba ale jest to połączenie ryb z jakimś zwiększonym genem niebieskiego i w tedy wychodzą takie rybcie ponoć już różnie bywa z ich młodymi nie wszystkie są tak barwne RE: Pytanko - Ruki - 10-11-2013 (10-11-2013, 22:17 PM)Martinezio napisał(a): IMO to jest hybryda. Specjalnie odchowana i wyselekcjonowana genetycznie krzyżówka, aby dać "ciekawy" efekt kolorystyczny. Zastanawiam się tylko, z czym tego Rocio skrzyżowali, że dostali taki opal...Takie efekty kolorystyczne są łatwiej osiągalne poprzez utrwalanie genów recesywnych niż przez hybrydyzację. Czyste zabiegi hodowlane, zero magii i nieetycznych praktyk. Polecam teksty naszego admina Topielca- http://4szyby.blogspot.com/2010/10/ebjd-hybryda-czy-odmiana-barwna-cz-1.html http://4szyby.blogspot.com/2010/10/ebjd-hybryda-czy-odmiana-barwna-cz-2.html RE: Pytanko - Martinezio - 10-11-2013 Czyli wychodzi na mutację. W dodatku niepłodną (do rozmnożenia trzeba starannie dobrać EBJD do klasycznej R. octofasciata). Barwy ma obłędne, to fakt. Tyle, że w naturze raczej się taka za długo nie uchowa. Dokładnie to zostało opisane w doświadczeniach hodowlanych imć Hektora Luzardo, jakoby "ojca" tej odmiany. Musiał odseparować narybek o cechach EBJD od normalnego rodzeństwa, aby móc utrzymać tę linię, gdyż było atakowane przez własne rodzeństwo. Jeśli podobne zachowania występują w naturze (a nie mam prawa w to wątpić), to EBJD jest w naturze likwidowany przez "zdrowe" potomstwo, a te, co się uchowają, jeśli nie znajdą swojej drugiej połówki spośród normalnej Rocio, umierają bezpotomnie. RE: Pytanko - sol88 - 11-11-2013 Właśnie powiem szczerze że rybka na zdjęciu wygląda dosłownie tak samo jak na żywo. Wręcz się świeci na niebiesko. Pan sprzedawca powiedział że raczej nie jest płodna właśnie z racji tego że jest to hybryda. RE: Pytanko - Martinezio - 11-11-2013 Wychodzi na to, że sprzedawca częściowo tylko ma rację. Jeśli to faktycznie jest tak, jak opisane w artykułach, to jest to mutant genetyczny, a nie hybryda. A że niepłodna - cóż, coś za coś. Powiem tak - chociaż ryba jest kolorystycznie obłędna, to mimo wszystko nie chciałbym jej hodować. Ciągła walka o utrzymanie i zdrowie, bo jak mniemam jej słabość będzie się przejawiać nie tylko uległością wobec normalnej Rocio. |