Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Zimnolubne pielęgnice. - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html)
+--- Wątek: Zimnolubne pielęgnice. (/thread-2949.html)

Strony: 1 2 3


Zimnolubne pielęgnice. - weider - 07-06-2013

Jako że kupiłem sobie sumy Liosomadoras oncinus a one wg. wielu źródeł lubią wodę z zakresu 20-24C to potrzebowałbym znaleźć pielęgnice które by się łapały w ten zakres temperatury.
Niektóre źródła podają że do 28C, lecz czytałem dyskusje gdzie właściciele potwierdzali że powyżej 24C ryby nie chcą żerować choć moje wciągały dżdżownice i w 26C., ale chętniej pływają w temp. do 24C.

Miałem już brasiliensis które bardzo mi się podobają i tylko one mi do głowy przychodzą, ale może macie jakieś inne ciekawe propozycje.

Zbiornik będzie wielkości: podstawa dna, 112cmx50cm, wys. 60cm (wym zewnętrzne, szyba 10mm).


RE: Zimnolubne pielęgnice. - qbsztyk - 07-06-2013

Po pierwsze to akwa dla nich za małe, już nie mówiąc o G. brasiliensis, które nie nadają się do tego zbiornika, a parametry też im odpowiadać nie będą. Te sumy jednak lubią miękką i kwaśną wodę.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - weider - 07-06-2013

Dziwne, na jakie pytania odpowiedziałeś?.
Szkoda że to nie konstruktywna krytyka z ciekawymi wskazówkami które pomogłyby mi rozwiązać mój dylemat, w końcu chyba od tego są fora, od pomocy?, "ale lepsza taka niż żadna", (tak mi się wydaje), mam nadzieję że nie zostanę skierowany przez "znafcę" do "wujka google".

Oba gatunki spokojnie mogą żyć w okolicach 6ph, co więcej, obie zamknęłyby się w kryteriach temperatury.
Ciekawe, czytałem dzisiaj .... i to chyba był nawet twój wpis (mogę się mylić) w którymś dziale, teraz nie pamiętam, że do 200l akwarium to co najwyżej para brasiliensis, a do 330litrów wody się nie nadają rozumiem, takie rybki 10cm.

Ponadto napisałem że chciałbym coś innego (innymi słowy), ale sądzać po twojej reakcji (krytyce) tylko mogłeś skrytykować bo pewnie zbyt trudne pytania zadałem na tym forum, a wg. założeń adminów ma to być najlepsze forum o pielęgnicach, mam nadzieję że nie tylko stylistycznie.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - Ruki - 07-06-2013

Weider, a zdajesz sobie sprawę, że te sumy dorastają do nawet 30 kilku cm? Obawiam się, że Twoje akwarium dla dorosłych osobników będzie "ciut" za małe. Wink


RE: Zimnolubne pielęgnice. - Killifish - 07-06-2013

Ech... patelnia się przypala Wink

Powierzchnia dna się liczy nie litraż, tak po prawdzie.
Mniej spinki, Qba nie odpowiedział krytyką, od tego ma ludzi Big Grin Wink

Napisał to co myśli i ja myślę podobnie. Pamiętaj, ze nie skrajne parametry są optymalnymi oraz, ze ryba karłowacieje a wnętrzności rosną dalej, tak to już jest.

Mam nadzieję, ze byłem miły Wink


RE: Zimnolubne pielęgnice. - qbsztyk - 08-06-2013

Weider, jakie pytania zadałeś? Poza tym pomyliłeś mnie z kimś innym.
Wypij jeszcze drinka za mnie, a jutro pogadamy.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - weider - 08-06-2013

Ruki skąd masz te informacje?, bo z tego co ja wszędzie czytam: amerykańskie, angielskie, tłumaczenie z Brazylii, to one osiągają 25-30cm. i to po kilku latach, dobrej diecie, i mnóstwa przelanej wody w rzekach, nie wiem czy wiesz, ale te sumy łapie się w 4 różnych miejscach i różnią się nieco wzorem na ciele oraz płetwami, a także średnią temperatur w rzekach w jakich żyją.

Killifish no proszę cię, jaka spinka, ja mam już 38lat, zwyczajnie wkurza mnie jak ktoś pisze nie odpowiadając na pytania tylko swoje coś tam, to jest takie typowe na Polskich forach. Gdybym pisał cały czas na tym forum to takiego "patelnianego" podejścia prawdopodobnie by nie było, mylę się?, a teraz traktuje się mnie jak nowego co nawet nie wie jak się akwarium pisze poprawnie.

qbsztyk, widać że to ty się powinieneś chłopie wyluzować, ja nie mogę pić bo się do egzaminów przygotowuję, co do pytań, już pisałem, jak nie jasne, nie rozumiesz, to napisz, wyjaśnię, ja sam wielu rzeczy nie rozumiem i dlatego zadaję pytania, bo jak inaczej miałbym wiedzę zdobyć, na praktyce to sporo by zeszło, choć nie ukrywam że taka szkoła jest najlepsza.
Ale jak mi ktoś pisze "NIE I NIE BO NIE BO NIE", to niestety, ale nie wytrzymuję.

Jestem po dyskowcach i dla mnie liczą się konkrety a nie pitolenie, a to liczenie litrażu na rybę to se można między bajki włożyć, oczywiście nie można przesadzać, widziałem już oskary które jedyne czym ruszały w akwa to oczami, bo się nawet obrócić nie mogły.

Nie chcecie pomóc, to nie, niema sensu się do niczego zmuszać, przecież to nie w tym rzecz.

No nic, trzymajcie się ciepło, kłócić się nie zamierzam.
Pozdrawiam.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - Ruki - 08-06-2013

Weider, bo należy rozróżnić wszędzie(między innymi FishBase czy PlanetCatfish) podawaną miarę SL(standard length) od używanej w akwarystyce(bo ona tak na prawdę oznacza prawdziwą wielkość ryby) TL(total length). Wink SL to miara bez całej płetwy ogonowej, jest to długość ryby od czubka pyska do podstawy płetwy ogonowej. Zatem w przypadku tych sumów można spokojnie dodawać po 5-8 cm do rozmiarów SL by otrzymać maksymalne rozmiary osiągane przez nie.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - weider - 08-06-2013

Ok Ruki, masz tu dobre opracowanie, najlepsze jakie jest w sieci, miałem nie wklejać, ale przecież się z tego "kopytków" nie narobi Wink .
http://www.scielo.br/scielo.php?script=sci_arttext&pid=S1679-62252012000100001

Description. Morphometric data for Liosomadoras oncinus is presented in Table 1. Species moderately sized (reaching up to approximately 150 mm SL) with a somewhat depressed head and compressed body, especially posteriorly; mouth terminal, with prognathous jaw.

I po co to pisać takie bzdury że rosną 30cm czy więcej?, zaraz się na pół metra wyciągnie.
Zobacz opracowanie, badanie to 25 ryb, mierzone miały ..., WSZYSTKO!.

planetcatfish czasami wprowadza w błąd, dlatego siedzę po nocach i szukam opracowań z sensem.


RE: Zimnolubne pielęgnice. - wachkala - 08-06-2013

no dobrze .... a jakie są zimnolubne pielęgnice?
Też chętnie bym się dowiedział.

Był tu na forum podobny wątek i w sumie na niczym konkretnym się nie skończyło. Dowiedziałem się z niego tyle że zimnolubne pielęgnice to te wrzucone przez kogoś do ciepłych zbiorników przy elektrowniach +15C i które jakimś cudem zdołały przeżyć. Jednym z bardziej popularnym jest bass a oprócz tego w naszych zbiornikach trafić można na pawiookie, tilapie i nawet arowany.
Ale jednak chętnie się dowiem czy ktoś zna pielęgnice, które w swoim naturalnym środowisku żyją w chłodnych wodach????
Ciekaw też jestem czy może ktoś dotarł do informacji jakie pielęgnice występują w jeziorze i kanałach w których żyje Axelot bo żyje w dość chłodnej wodzie??? A nie mogę nigdzie znaleźć takich wiadomości.