Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Moje Rio Negro [750l] - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html)
+---- Wątek: Moje Rio Negro [750l] (/thread-2816.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32


RE: Moje Rio Negro [750l] - ziemian - 31-10-2013

Ja też mam beczkę na kiszoną kapustę ma 70l Wink

Co do ryb to może te Ci się spodobają :

Characoides fargo

Sam będę je brał do 3 setki, problem tylko w tym że ma je tylko king, ale i tak zaryzykuję Wink


RE: Moje Rio Negro [750l] - maskotus - 31-10-2013

Dzięki za Wasze podpowiedzi. Jak się nazywa taka ryba... ciało ma srebrne i czarno-biały ogon? Często na filmach z naturalnego środowiska pływa wraz z neonami? Podobna do Aphyocharax paraguayensis, ale większa i ciało ma wyższe.
Podoba mi się też Hyphessobrycon pulchripinnis


RE: Moje Rio Negro [750l] - Pley - 31-10-2013

Może jakaś Moenkhausia?


RE: Moje Rio Negro [750l] - Ruki - 31-10-2013

(31-10-2013, 15:20 PM)myslu napisał(a): MOże coś z gatunku Nannostomus, np
Nannostomus mortenthaleri
Nannostomus espei.

Ja miałem kiedyś N. marginatus, bardzo fajne rybska.
Obawiałbym się o małe drobnoustki, takiego marginatusa czy mortenthaleri to Satanoperca wsyśnie i się jej nawet nie odbije. Wink
Jak Nannostomusy to któreś większe, wspomniane przez Ciebie espei, beckfordy. Świetne by były Pyrrhulina czy Copeina.


RE: Moje Rio Negro [750l] - maskotus - 01-11-2013

(31-10-2013, 18:28 PM)Pley napisał(a): Może jakaś Moenkhausia?

Tak! Moenkhausia sanctaefilomenae Smile
Małe rybki raczej odpadają. Satany niby nie mają jakichś wielkich pysków, ale nie wiadomo co za jakiś czas będzie u mnie pływać Wink


RE: Moje Rio Negro [750l] - maskotus - 01-11-2013

Na razie zarybianie muszę odłożyć w czasie:

Kh=4
Gh=8
Ph=7,5
Nh3=0
No2=0
No3=0

Nie kumam tych pomiarów. Skąd takie wysokie pH? Gdzie moje No3? Dodgy Ceramikę i piasek sprawdziłem, zalewając RO na kilka dni. Nie podniosły się twardości ani pH. Angry

Co robiłem ostatnio w akwarium: Dzisiaj przepłukałem watę pod kranem, wczoraj na pół godziny odkręciłem pompę żeby trochę "przewietrzyć" (może to?), w poniedziałek podmieniłem wodę na 40 litrów z jamnika, dziś włączyłem grzałkę (wcześniej było 24 stopnie, teraz jest 26, ma być 28), wczoraj dołożyłem dwie spore gałęzie, obniżyłem półkę z ledami (ale to chyba nie istotne Wink )

Czy pH może sobie tak skakać w świeżym zbiorniku?


RE: Moje Rio Negro [750l] - Ruki - 01-11-2013

A GH i KH się podniosło? Czy jest dalej takie samo?


RE: Moje Rio Negro [750l] - maskotus - 01-11-2013

Jest takie samo, aczkolwiek rzadko mierzę twardości. Mierzyłem chyba 3 razy przez 3 tyg i jest bez zmian.


RE: Moje Rio Negro [750l] - Ruki - 01-11-2013

To takie wahnięcie się może zdarzyć przy "przewietrzeniu" baniaka- masz mały bufor kwasowy i wybicie CO2 dużym ruchem wody podwyższyło odczyn. Poczekaj kilka dni(3-4) i zbadaj powtórnie pH.


RE: Moje Rio Negro [750l] - maskotus - 02-11-2013

Łukasz, czyli przydało by się zmiękczyć tą wodę?
Jak dojdą ryby to dwutlenek węgla się pojawi.