Guianacara geayi - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html) +---- Wątek: Guianacara geayi (/thread-1794.html) |
RE: Guianacara geayi - Papja - 06-03-2017 "psst, nie chcesz czasami kupić narkotyków?" Czyli gejajka w swojej wykopanej jaskini . RE: Guianacara geayi - schmeichel - 06-03-2017 Sprytnie się ukryła:-) RE: Guianacara geayi - piotrK - 07-03-2017 Te szyszki ozdabiające wejście to z Ikei? RE: Guianacara geayi - Papja - 07-03-2017 To nie ozdoba, tylko zasieki przed wszędobylskimi Crenicichla . RE: Guianacara geayi - Papja - 07-03-2017 Fotka na której w miarę widać dymorfizm- na fotce parka, po lewej, z wyraźniejszym czołem, samiec, po prawej-samica . RE: Guianacara geayi - Ruki - 07-03-2017 No nie wierzę, nie ma sinic. To chyba nie Twoje akwarium. Fajnie, że gejki dalej u nas są. RE: Guianacara geayi - Papja - 07-03-2017 Jak to nie ma, są . Sprytnie przycięte zdjęcia . RE: Guianacara geayi - Papja - 12-03-2017 Płeetwy . RE: Guianacara geayi - Sloma - 16-03-2017 Dziwne, że samiec nie jest wyraźnie większy. Dla porównania u moich G. owroewefi jeden samiec jest ponad 2-krotnie większy ale od zawsze pierwszy przy korycie był. RE: Guianacara geayi - Papja - 16-03-2017 W przypadku geayi różnica wielkości samiec-samica jest bardzo zauważalna dopiero u bardzo wyrośniętych i starych ryb, z tego co widzę . |