Guianacara geayi - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html) +---- Wątek: Guianacara geayi (/thread-1794.html) |
RE: Guianacara geayi - reeadon - 22-10-2013 Potwierdzam układ na razie się sprawdza,,,, bież gujanki i nie szukaj już innych ziemków,,, są boskie a ich behawior ..... to jak "dobry film w tv " RE: Guianacara geayi - ziemian - 22-10-2013 Bańkę właśnie kupiłem taką jak mówiłem. Będę ją miał dopiero początkiem listopada bo gość tak wraca z zagranicy. Bardzo możliwe że właśnie gujanki wezmę bo cudowne ryby RE: Guianacara geayi - w-2 - 22-10-2013 Nie zastanawiaj się nad innymi, zachowania i duża inteligencja tych ryb (u innych takiej nie widziałem), niewielkie rozmiary, piękne subtelne kolory...wszystko co potrzeba maniakowi RE: Guianacara geayi - soltarus - 31-01-2014 Wytarły mi się rybeńki (w tle widać jak blisko swoje skarby chowa z kolei A. macmasteri). Guianacary znowu mnie zaskoczyły. W trakcie gdy ikra jest w kokosie (Po tym tarle zabieram kokosy szt 3 z baniaka. Dopóki ich nie było ryby podkopywały kamienie) para wybiera się na krótki spacer razem. Zero nerwowych ruchów. Wszystko na luzie, brak agresji wobec mieszkańców i współbratymców. Jak nie pielęgnica Ps. Na sinice nie patrzymy bo był to mam nadzieję ich ostatni atak. RE: Guianacara geayi - reeadon - 31-01-2014 Wlasnie mialem to powiedziec,,,,, ze sielanka tam gratki ! ,,,,, ciekawe jak bedzie gdy mlode wyplyna. Moje to kilerzy a Soltarusowe gujanki na chilloutcie RE: Guianacara geayi - soltarus - 31-01-2014 Żebyś widział jak kiedyś na lajcie traktowały Crenicichle - tamte je na ostro odganiają w czasie tarła, a Gujanki orbita i na prawo zwrot i za chwilę nawrót Zero paniki Ale przecież eng name to Bandit Cichlid! - nie bez Kozery RE: Guianacara geayi - soltarus - 04-02-2014 Oglądam swoje gujanki z każdej strony, patrzę jak tyją - teraz jak chudną, patrzę czy jakoś można odróżnic samca od samicy... od samego początku nie dają mi spokoju 2 dziurki w płetwach odbytowych niektórych osobników. Od jakiegoś czasu po zachowaniu obstawiałem na 2+2 i coś tam jakiegoś bez pary. No i teraz jak mi się jedna para trze to wychodzi na to że te dziurki mają samice (To wiadomo od dawna że samice to mają, ale tym razem ja nie o tych ) Jak to jest? Czy to jest jakiś wyznacznik w określeniu płci? RE: Guianacara geayi - reeadon - 04-02-2014 U moich nic takiego nie zauwazylem,,, natomiast u mnie w odroznieniu plci nie ma problemu roznice sa znaczace w ubarwieniu, wielkosci i ksztalcie ciala. Z tymi ,,dziurkami'' musze sie przyjzec dokladnie hehe.. RE: Guianacara geayi - massacra - 13-02-2014 Moglibyście napisać ile szt mieliście początkowo lub macie od samego początku do dziś i ile par Wam się dobrało z tego ? RE: Guianacara geayi - tomala78 - 20-10-2014 Dzisiaj pierwszy wspólny spacer |