Kulinarny wątek zbiorczy - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Pozaakwarystycznie (https://cichlidae.pl/forum-32.html) +--- Wątek: Kulinarny wątek zbiorczy (/thread-1432.html) |
RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Killifish - 16-11-2012 NALEWKA ALOESOWA
SKŁADNIKI: 30 dag liści z minimum 3 letniego aloesu (zrywane od najniższych/najstarszych) 1 butelka wina gronowego Egri bikavér po polszemu Bycza krew 1 słoiczek (250g) miodu pszczelego (polecamy lipowy) 50 ml spirytusu 95% (najmniejsze butelki to 100 ml, zatem reszta na inne cele ) PRZYGOTOWANIE: Obcinamy najniższe liście aloesu, nie podlewamy go wcześniej przez 3 dni. Myjemy liście, następnie miksujemy aloes wraz z kolcami i skórką. <można go pociąć na mniejsze kawałki> <na zdjęciu jest może 1/3 potrzebnego aloesu> Dodać wszystkie składniki i dokładnie wymieszać. Gotową miksturę wlewamy do ciemnej butelki i wstawiamy do lodówki na trzy dni. Po trzech dniach spożywać: jedna łyżka stołowa dziennie <doszliśmy do takiej wprawy, że lejemy w... szklaneczkę tak na łyk dla każdego i cieszymy się dobrym zdrowiem> NIE DLA DZIECI!!! DLA MĄDRYCH LUDZI!!! RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Topielec - 27-11-2012 Tak leczyć to się można RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Killifish - 27-11-2012 Szczególnie polecane po weselach RE: Kulinarny wątek zbiorczy - pawel060 - 03-12-2012 Hehe mam na oknie trzy małe aloesy RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Killifish - 03-12-2012 To poczekasz parę lat jak dorosną a wtedy zaprosisz kolegów z Cichlidae RE: Kulinarny wątek zbiorczy - mei - 03-12-2012 I koleżanki Ja ostatnio miałam kulinarnego zajoba i zrobiłam 2 placki drożdżowe z owocami i kruszonką, oraz górę ciastek kruchych z czekoladą (moje pierwsze w życiu słodkie wypieki O.o). Przyrządziłam też tartę z serami i brokułami, oraz klopsiki w sosie koperkowym ^^ Pomijam już kilka małych pizz, onion ringsy czy kurczaka z patelni RE: Kulinarny wątek zbiorczy - piotrK - 08-12-2012 Trochę bezczelnie wrzucam skan przepisu na świąteczne pierniki, z którego korzysta się u mnie w domu: http://imageshack.us/a/img19/5731/cci2012120800000bmp.jpg Gorąco polecam bez żadnych "lukrowanych guziczków" - same ciastka są wystarczająco słodkie, a w domu cudownie pachnie. Najlepsze są jak stwardnieją RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Killifish - 08-12-2012 Nie piernicz Sprawdzimy RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Wnorus - 08-12-2012 Przepis na CCC super,sprawdzone ,wykonane ,zjedzone dla miłośników mocniejszych wrażeń jak np dla mnie to dodatkowy argument w postaci papryczki habanero smacznego - pyszota RE: Kulinarny wątek zbiorczy - Robert M. - 07-01-2013 Szczerze polecam. Mnie najbardziej smakowało na drugi i trzeci dzień po zrobieniu http://masterchef.tvn.pl/ksiazka-przepisow/losos-teriyaki,57172.html. Na zimno, ale ogólnie pychota Nie wiem ale link sie źle kopiuje stąd wklejam przepis Łosoś teriyaki Jedna porcja tego łososia, to zdecydowanie za mało! Dlatego podane tu proporcje pozwalają przygotować danie dla 4 osób. Składniki: 700g fileta z łososia, grubego na min 3cm (z przedniej części a nie z ogona) 300g imbiru 100g szczypioru 200g maki ziemniaczanej 2 soczyste cytryny 2 limonki 100ml sosu sojowego ciemnego 80ml białej wódki 80ml mirin 100ml miodu 50ml oleju rzepakowy 300g ryżu basmati Przygotowanie: Z ryby wyjmujemy starannie ości, kroimy ją w kostkę 3 na 3 cm i obtaczamy w mące ziemniaczanej. Imbir kroimy na zapałki 1x1 mm długości 3-4 cm. Szczypior kroimy w kawałki 3-4 cm Przygotowanie sosu zaczynamy od podgrzania miodu tak, by stał się płynny. Następnie dodajemy do niego: sos sojowy, białą wódkę, mirin, oraz wyciśnięty sok z cytryn i limonek. Na dużej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i wrzucamy imbir, który podgrzewamy 3 minuty, aż się zarumieni. Następnie imbir odsuwamy na brzeg patelni, tak by pośrodku położyć na niej łososia. Całość od razu zalewamy wcześniej przygotowanym sosem i podgrzewamy do momentu, aż łosoś „oblepiony” będzie sosem ze wszystkich stron. Patelnię przykrywamy pokrywką i pozostawiamy na małym ogniu przez 1-2 min. Na tym etapie, łosoś powinien być lekko niedosmażony w środku. Na chwile przed końcem smażenia dodajemy szczypiorek. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy pod przykryciem przez 2 minuty (po tym czasie powinien być równomiernie dosmażony). Podajemy z ugotowanym ryżem, lub sałatką z julienne z rzepy daikon w lekkiej zalewie sojowej (2 łyżki wody, łyżka soja sosu, łyżeczka miodu) z prażonym sezamem. Marta |