Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html) +--- Wątek: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. (/thread-1393.html) Strony:
1
2
|
RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - piotrK - 12-07-2012 Ja tak samo. RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - Papja - 01-05-2018 Bumpuję temat . Jako, że już wszyscy chyba wiedzą na forum, że normalny to nie jestem jeżeli chodzi o procedury przy moich rybach, to mi już nie wstyd męczyć was dalej . Jako, że skinsept trudno dostać(przynajmniej u mnie ) a do tego nie jest on tani- bo za butelkę 350ml musimy zapłacić około 25zł zacząłem szukać alternatyw. Po taktycznym podejściu do znajomego udało mi się od niego wydusić słowo klucz- Medi-Sept . Po przejrzeniu oferty znalazłem coś co nas powinno zainteresować . Velodes Soft- skład na bazie alkoholu, tak samo jak skinsept, ale jest dużo tańszy(za litr około 22zł ) i działa szybciej- po 45 sekundach mamy sterylne łapki. Jeżeli mamy dużo akwariów, a nie zawsze się chce iść na drugą stronę domu, żeby umyć ręce, za każdą manipulacją to IMO bardzo dobra opcja- stawiamy w pokoju z baniakami i przed każdym moczeniem łap po prostu je "przemywamy" i patrząc na ryby czekamy to kilkadziesiąt sekund . RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - Bastet - 01-05-2018 Chyba używam tego samego, ale nie pamiętam nazwy, bo przelałam do butelki z pompką Pod ręką mam też zawsze spirytus medyczny (zdjęcie baniaczka w fotorelacji z ubiegłorocznego PCW - na zdjęciu Dzikakuna i inne alkohole ) RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - piotrK - 01-05-2018 Też używam tego typu specyfiku, ale nie warto przesadzać - częste sterylizowanie powierzchni dłoni to nic zdrowego RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - Papja - 01-05-2018 Natalii zawsze krem na ręce podkradam, więc nie musisz się o gładkość moich łapek Kobuz martwić . RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - dzikakuna - 01-05-2018 (01-05-2018, 17:14 PM)Bastet napisał(a): Chyba używam tego samego, ale nie pamiętam nazwy, bo przelałam do butelki z pompką Pod ręką mam też zawsze spirytus medyczny (zdjęcie baniaczka w fotorelacji z ubiegłorocznego PCW - na zdjęciu Dzikakuna i inne alkohole ) I wydało się że spirytus medyczny podpijałem.... RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - mpaw - 03-05-2018 Też używam skinsepta, na alledrogo jest po 35zł za 1l, tylko trzeba przelać do jakiegoś spryskiwacza . RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - tatakuby - 04-05-2018 Papja ciekawy jestem też czy do każdego baniaka masz osobny wąż , wiadra i siatki? RE: Dezynfekcja dłoni a akwarystyka. - Papja - 04-05-2018 Wiadra mam dwa . Jedno na wylewanie wody(gdzie wodę wlewam do niego bez dotykania wężem ), jedno czyste- na świeżą wodę, do wlewania. Z czego tego drugiego używam rzadko kiedy, bo zwykle leję wodę z beczki wężem napędzanym pompą prosto do akwarium . Węży mam pewnie z 10, z czego po każdej podmiance je dezynfekuje i sobie czekają na kolejną czyściutkie-patrząc na to, że nie robię podmiany w każdym akwarium w jeden dzień to spokojnie się to sprawdza . Siatki oddzielnie- do każdego akwarium, bo niewygodnie się dezynfekuje . |