Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Cleithracara maronii - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html)
+---- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-55.html)
+---- Wątek: Cleithracara maronii (/thread-1305.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - Pley - 22-09-2014

Proponuje przeczytać moje posty na innych forach, a potem pisać dalszy ciąg bzdur Big Grin. Jeżeli według Ciebie tutaj jestem bardziej rygorystyczny w porównaniu do tego co prezentuje na niżowych forach to sorry, ale widocznie nie czytasz moich postów Tongue.

No cóż. Ty masz samo doświadczenie Smile. Ja prócz doświadczenia przedstawiam argumenty. Bo gadanie "U mnie woda jest dobra, ryby dobrze się czują" mnie nie przekonują. 

Zwłaszcza skoro uprzednio porównałaś ryby do ludzi. 


Reasumując- Na altumy akwarium autora tematu jest kiepskie. Będąc innego zdania jesteś w błędzie Smile. Dalszych wywodów w tym temacie nie będę prowadził. Idę popatrzeć na swoje ekstemalne warunki w Rio Negro Big Grin.


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - Ruki - 22-09-2014

Ryby są organizmami niesamowicie plastycznymi, zatem często "dają radę" w warunkach, w jakich powinny już dawno zdechnąć. Jednakże nie można zapominać, że w drodze ewolucji i tysięcy lat w ich genach wszystko zostało dokładnie zakodowane i najlepsze funkcjonowanie organizmu ma miejsce w optymalnych parametrach(czyli w takich, jakich ryby ewoluowały). Hodowla akwarystyczna i odpowiednie krzyżowanie osobników jest w stanie to zmienić, co świetnie widać w przypadku zmian morfologicznych. Jednak za te drugie odpowiadają tylko niewielkie fragmenty informacji genetycznej(allele), a by zmienić działanie całego organizmu ryby należałoby prowadzić selekcję na wielu różnych płaszczyznach. Delikatna zmiana informacji genetycznej tyczącej się funkcjonowania w poszczególnych parametrach wody następuje przy każdym zapłodnieniu komórki jajowej, jednak te zmiany są kosmetyczne.
Zatem, hodowla akwarystyczna zmienia tylko w niewielkim stopniu tolerancję do parametrów wody. I może się to stać tylko do pewnej granicy(warunków letalnych).
Dlatego też ryby zawsze będą lepiej funkcjonowały w tych parametrach, w których ich praprapraprzodkowie zostali zaprogramowani. Negatywne efekty trzymania ryb w "nie-idealnych parametrach wody" często uwidaczniają się w skali niewidocznej dla akwarysty- ryba zamiast 10 lat żyje 8, zamiast produkować 200 ziaren ikry produkuje 50, wśród młodych przeważa określona płeć(determinacja płci fenotypowej jest ściśle skorelowana z parametrami wody) itd. Ryby mogą być znacznie bardziej podatne na choroby, gdyż w wyniku większych nakładów energetycznych na osmoregulację organizm ryby jest w stanie stresu.

Świetnie można to odnieść nawet na grunt ludzki- żyjemy w dużych miastach, z zanieczyszczonym powietrzem, wodą, jedzeniem. Dajemy radę, niektórzy czują się świetnie, niektórzy gorzej, rozmnażamy się. Jednakże dając nam możliwość zaznania przez chwilę idealnych warunków(czyste powietrze itp itd)- poczulibyśmy się znacznie lepiej, niż w analogicznych warunkach "zanieczyszczonych".
Moim zdaniem jest to idealna analogia: zanieczyszczenie- nieodpowiednie parametry, czysto- optymalne parametry.


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - margin - 22-09-2014

(22-09-2014, 22:06 PM)Pley napisał(a): Proponuje przeczytać moje posty na innych forach, a potem pisać dalszy ciąg bzdur Big Grin. Jeżeli według Ciebie tutaj jestem bardziej rygorystyczny w porównaniu do tego co prezentuje na niżowych forach to sorry, ale widocznie nie czytasz moich postów Tongue.

No cóż. Ty masz samo doświadczenie Smile. Ja prócz doświadczenia przedstawiam argumenty. Bo gadanie "U mnie woda jest dobra, ryby dobrze się czują" mnie nie przekonują. 

Zwłaszcza skoro uprzednio porównałaś ryby do ludzi. 


Reasumując- Na altumy akwarium autora tematu jest kiepskie. Będąc innego zdania jesteś w błędzie Smile. Dalszych wywodów w tym temacie nie będę prowadził. Idę popatrzeć na swoje ekstemalne warunki w Rio Negro Big Grin.
Jednak na siłę dążysz do kłótni, bo głupia baba pisze bzdury, a Twoja prawda jest najlepsza, bo jest "najtwojejsza". Nie wiesz jaką mam wodę i jakie akwaria, a oceniasz. Wybacz, ale Twoje "Rio Negro", czy jak je tam nazwiesz, tyle ma wspólnego z prawdziwym środowiskiem, co kura z gwiazdami. Autor wątku postawił naprawdę ładny i spory zbiornik, w którym może altumy są przesadą, ale nie pozwalasz mu się samemu o tym przekonać, tylko narzucasz swój punkt widzenia.
I ryby i ludzie muszą czasem żyć w złych warunkach, bo nie mają wyboru. I co ? Myślisz, że jak uratujesz parę rybek, to zmienisz świat. Te altumy i tak będę miały szczęście, że trafią do tego zbiornika, a nie do 40 l.
Przepraszam autora wątku za zaśmiecanie tematu, ale czasem mnie dopada PMS i nie mogę się opanować.
Ps. Bardziej mi się podoba rzeczowy wykład Rukiego, za który mu serdecznie dziękuję, bo to są dopiero rzetelne argumenty, a nie pyskówka.


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - robertwawa - 24-09-2014

I po co te kłótnie rybek jest 6szt i zobaczymy co wyrośnie.


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - teo - 26-09-2014

Zerknąłem na link, który podałeś 7,5 – 8 ph, masakra Uoeee 

W Europie od niedawna, rozmnaża Altumy tylko kilka osób z Czech i Niemiec w Polsce nikt. Oferta z Allegro jest ustawiona pod klienta by szybko sprzedać towar. To nie jest tak, że Oni je hodują w takich parametrach i są do takich warunków przystosowane. Oni je w takich warunkach przetrzymują dla klienta. Jeśli faktycznie ta woda jest taka jak piszą to tylko źle o nich świadczy. 


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - robertwawa - 05-10-2014

Mała aktualizacja takie tam


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - teo - 10-10-2014

Trochę się napastwiłem nad ofertą z Allegro a nie spytałem o najważniejsze – jakie teraz masz parametry wody z altumami.


RE: Moje prosiaki (Cleithracara maronii) - robertwawa - 10-10-2014

GH- 8, kh- 5, ph 6,9-7,1 jak na razie żrą, rosną i tony nawozu produkują.


RE: Cleithracara maronii - fish87 - 12-10-2014

Play podaj jakie masz teraz parametry wody u akar?


RE: Cleithracara maronii - Pley - 12-10-2014

3GH i 6,5PH. temperatura 24-26