Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html) +--- Wątek: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . (/thread-12198.html) Strony:
1
2
|
RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Ruki - 24-05-2023 Szczecin, hmmmm. Może popytaj na ZUTcie, Witold Sosnowski na FB coś może też doradzić. Witaminy do słupa wody to średni pomysł, bo niewiele niestety pomagają. RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Rivulatus darek - 24-05-2023 (24-05-2023, 21:56 PM)Ruki napisał(a): Szczecin, hmmmm. Może popytaj na ZUTcie, Witold Sosnowski na FB coś może też doradzić. Dzieki , napisalem wiadomosc z pytaniem . RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - galimedes - 26-05-2023 Witam, za ładny ten zbiornik i ryby które wcześniej były w sklepie padaja z wrażenia A tak na poważnie...wszystko wydaje się być ok, parametry ok, rosliny rosną co też powinno pomagać ( wyłapuja z wody metale cięzkie ). Jedyne co mi przychodzi do głowy to : Pokarm - czym karmisz ryby ? zanieczyszczone ochotka lub rurecznik potrafi zabić kiryski... Garbniki - jak ich za dużo to też nie dobrze, szczególnie jak wcześniej ryby żyły na sklepowej kranówie... Coś siedzi w jednym z korzeni... może był wczesniej potraktowany jakas chemia aby ładnie wygladał... wiem ,że to trudne ale wyciągnął bym jednen na próbę, zrobił podmianke i obserwował. Zniszczenie wystroju to mała szkoda w porównianiu do śmierci ryb... Pozdrawiam RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Rivulatus darek - 27-05-2023 Mam nowa teorie ktora mi wpadla do glowy po odpowiedzi Rukiego a mianowicie o pytanie o tlen . Nie wiem na ile moj tok myslenia jest prawidlowy i tu prosba do lepszych chemikow akwariowych niz ja o ocene . Mianowicie akwarium jest swierze i z zalozenia mialo miec miekka wode czyli Gh nie przekraczajace 10 , mieszane RO z kranem ( 70% ro i 30% kran). Automatyczna dolewka jest tylko z czystego RO w mysl zasady ze odparowuje tylko H2O a cala reszta kumuluje sie w zbiorniku . Mam tu male ale , czyz rosliny, ryby nie pobieraja z wody wapnia i magnezu itd ? Zapewne tak . Parowanie na powierzchni 250x55 jest spore bo zbiornik jest odkryty a rzadkie podmianki powoduja iz w tym zbiorniku po miesiacu wlasciwie mamy juz nie 70 do 30 a 90 do 10 stosunek RO do kranu . Jony dodatnie wapnia i magnezu zostaja po prostu " zuzyte " co doprowadza ryby do stresu oxydacyjnego . Do tego dodalem jeszcze purigen czyli "utleniacz" by pozbyc sie garbnikow . Zbiornik swierzy wiec nie ma jeszcze organiki ( DOC ) i nie ma wegla do utleniania . Ryby niedosc ze ze sklepowych warunkow , tak jak kolega napisal wyzej , pewnie z gh 15 weszly na gh ok 6 to jeszcze zostaly codziennie potraktowane czysta RO . To wszystko razem , jalowa woda plus purigen , ryby nawet zdrowe ale jednak po stresie z transportu doprowadzilo je do oslabienia na tyle mocno ze padaly kolejno . Stad tez mozna by wytlumaczyc brak zmian chorobowych na zewnatrz . Nie bylo to zatrucie amoniakiem strikte chociaz w tak swierzym zbiorniku jakis tam poziom Nh3/4 napewno jest chodz niewykrywalny dla testow to tez mogl sie dolozyc do smiertelnosci . Generalnie moja diagnoza ( dupa nie akwarysta ) ogolne wycienczenie ryb a w zasadzie wykonczenie . Przykre ale calkiem mozliwe . Ps. a tak na marginesie miernik ORP lezy od paru lat w szafie . RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Ruki - 27-05-2023 Nie, ryby pobierają mikro i makro w większości z pokarmu. Jeśli nastąpiłby szok osmotyczny to ryby by puchły, tak jak to się czasem dzieje gdy wpuścimy ryby do zbyt miękkiej wody. RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Rivulatus darek - 27-05-2023 (27-05-2023, 18:26 PM)Ruki napisał(a): Nie, ryby pobierają mikro i makro w większości z pokarmu. Hmm , Pristeleki puchly rzeczywiscie , chyba nawet jedna mam na filmie "800-Zle sie dzieje", mam uwieczniona ktora dogorywa . Niestety kirysy jak bylo widac na zdjeciach nie wygladaly na spuchniete czyli moja nastepna teoria pada . To juz nie chodzi o to ze padly te kirysy aczkolwiek szkoda wielka ale o to by wiedziec na przyszlosc co zrobilem zle ? Stawiam na 90% ze wina lezy gdzies po mojej stronie . Najwiekszy problem w tym ze zbiornik stoi w PL a ja w Norwegii . Jedyne reakcje ktore zona moze zrobic to podmienic wode lub podac jakis srodek Wyjecie korzenia ktory na sucho wazyl pewnie z 20- 30 kilo teraz kiedy nasiakl woda juz troche to juz cala operacja pewnie . Z ciekawosci oddam wode do laboratorium wodociagow , zrobia fizyko-chemiczne ale tez mikrobiologiczne badanie . RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Rivulatus darek - 27-05-2023 (26-05-2023, 11:37 AM)galimedes napisał(a): Witam, za ładny ten zbiornik i ryby które wcześniej były w sklepie padaja z wrażeniaJezeli padlo by 90% obsady to zniszczenie aranzacji i tak nastapi . Niestety na dzien dzisiejszy zona sama nie da rady wyjac korzeni ktore pewnie juz teraz gdy nasiakly woda waza podejrzewam grubo ponad 30 kg . Karmilem mrozona Artemia i chyba lasonogami albo komarem , no i suchy Tropicala america , pro defens , spirulina i cos vita costam . RE: Chory świeży zbiornik - padające Ryby . - Rivulatus darek - 08-06-2023 Minelo juz troche od tej katastrofy ale nie na tyle dlugo by zbiornik zmienil sie biochemicznie o 180 stopni . Doszedlem do kilku wnioskow ktore mogly to spowodowac . Niestety wszystkie w jakims stopniu obciazaja akwaryste wina czyli mnie . Mianowicie : 1 ryby - ryby zamowione w sklepie stacjonarnym ale odebrane zaraz po dostaczeniu z hurtowni ( dystrybutora czy jakos tak ) .BLAD Przejechaly pol Polski , przelezaly w workach jeszcze kilka godzin ( 2 moze 3 ) . Spakowanie 40 kirysow w nawet pokazny worek chyba jednak podtrulo ryby amoniakiem ale nie na tyle groznie by pasc w ciagu kilku dni czy dac objawy typu zaczerwienienie skrzeli czy plam na ciele , chociaz Ruki zauwazyl na filmie szybszy oddech u ryb . 2. Aklimatyzacja po przywiezieniu do domu aklimatyzacja fakt trwala kilka godzin ( ok 4 - 5 ) woda w pojemniku uzupelniana co ok 20 minut srednio w ilosci szklanki ( ok 200 ml ) ale o ph ok 7,2 -7,4 . Woda z worka z amoniakiem i podwyzszenie ph dolewkami . Niestety nie sprawdzilem ph wody w worku a podejrzewam ze bylo ok 6 a moze nawet ponizej . Blad Moj za szybko i nie kropelkowo . 3. Woda - w zbiorniku woda to ok 70% ro i 30% kran o kh 1(naciagane 2 ) i gh ok 6 wg Jbl testow, ze stala dolewka tylko z Ro .Bardzo rzadkie podmiany ( raz na 3 - 4 tygodnie ) . Akwarium otwarte wiec dosc spore parowanie co w efekcie prowadzi do dalszego rozcienczania wapnia i magnezu w jakims stopniu . Zbiornik swiezy ma dopiero miesiac gdy wpuszczam ryby w znacznej ilosci . Blad braku podmian w swierzym zbiorniku Prowadzi to do skokow ph dzien - noc o wartosci rzedu od 0,4 do nawet 0,6 ph ( szytowy skok ph byl z 7,4 do 6,8 ) - brak buforu ( kh ) w wodzie Blad brak stalych parametrow . 4 . Korzenie niestety ani nie wymoczone ani w zaden inny sposob nie preparowane przed zalaniem zbiornika po za myciem zimna woda . Dziwne wykwity , grzyby pojawiajace sie Bog wie co mogly one oddac do wody . Te korzenie Mangrowca przeciez zanim trafia do nas to pol swiata moga przejechac , moga lezec na stosie gdzie szczury , myszy itd itp robia sobie obozowiska . Daje reke ze nikt sie nie piesci z kawalem drewna 130 cm dlugim , 30kg wagi . Blad -trzeba bylo zapytac jak i co zrobic . 5 . Zarybienie Wpuszczenie ok 70 ryb nawet malych i nawet do ok 600 litrow netto wody przy slabej biologi jeszcze napewno odcisnelo swoje pietno na parametrach nh3/4, no2 . Blad . 1+2+3+4+5 czyli kumulacja w jednym czasie doprowadzila do tego ze padly najslabsze osobniki i te najbardziej wrazliwe . Straty to 6 ( z 6 ) Ramirezek , 38 ( z 40 ) Corydoras Metae , 4 ( z 30 ) Drobnoustek , 3 albo 4 ( z 45 ) Pristelki . Zapewne pojedynczo zaden z tych czynnikow by nie mial az takiego wplywu na zbiornik ale w polaczeniu okazalo sie to zabojcze . O dziwo nie padl zaden Otosek z 15 ktore mam . No coz , nie wiem czy to tak bylo na 100000 % ale juz drugi tydzien zero zgonow . Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie , pospiech i myslenie ze swiezy zbiornik da rade to nie tylko blad a wielblad i to z 5 garbami u mnie . Podmiany wody , ustabilizowanie parametrow i wydaje sie ze wszystko sie unormowalo . |