Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Leczenie wiciowców w 1350 litrach - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: Leczenie wiciowców w 1350 litrach (/thread-12197.html)

Strony: 1 2


Leczenie wiciowców w 1350 litrach - marlowe - 22-05-2023

Trafiłem na to forum, dzieki temu filmikowi:

Chłopak tutaj zachwalał i dziękował za pomoc w leczeniu chorych ryb w zbiorniku ogólnym lekiem PROTOSOL, dziękował szczególnie użytkownikowi Luki lub Ruki.
Ja mam od dawna podobna sytuację, zbiornik z dużą ilością roślin, 1350 litrów, głównie paletki, ale małe pielęgnicowate inne ryby też.

Generalnie, w skrócie, żeby opisać całą sytuację, to zbiornik mam od 8 lat, nigdy żadnych chorób, ale to dlatego że dbałem o to żeby ryb z podejrzanego źródła nie kupować, rośliny tylko in-vitro. Zreszta z ryb od 2 lat nic nowego nie mam, bo to co maiałem mnoży sie aż miło, raczej wydaje niz kupuje. no ale niestety pewnego dnia dzieciaki dostały jakieś małe paletki od znajomego, mnie nie było w domu, te paletki trafiły do ogólnego i od razu masakra.

Mam znajomego weta ichtiologa, sprawdził pod mikroskopem i wynik wiciowce.

Ryb jest masa, nie ma szans odkazić zbiornika głównego, to by zajeło miesiące, samej hydrauliki i rurek pewnie ze 100 metrów, raczej nie wykonalne.

No i bujam się z tym problemem od 3-4 miesięcy, te bardziej chore palety odsadzam do 200 litrowego sterylnego akwarium, gołe szkło i leczę metronidazolem, ale to błędne koło, bo wiadomo w ogólnym i tak są te pasożyty. Juz odpuściłem temat, ryby jedzą, ale ewidentnie widać że cos jest z nimi nie tak, bardzo płochliwe, ciemne kolory, chowają się. Trochę w tych rybach siedzę (całe życie  [Obrazek: haha.gif]) i po prostu widzę że cos jest nie tak.

Coś o parametrach, woda 80% RO, mineralizowana, ph=6, kh=0-1, gh=8-9, No3=10, po4=0,1, temp.28 stopni.

No i tak pewnie by pozostało, ale któregos dnia jadąc samochodem, puściłem sobie ten film z YT który wyżej zalinkowałem, no i tam koleś widać, że też sporo roślin, duży zbiornik, no i zdecydował się po poradach z tego działu na kurację lekiem PROTOSOL w zbiorniku ogólnym. Efekt nic sie nie stało roslinom i chorobę też wyeliminował.

Chciałbym spróbować tego leku, tylko przyznam bardzo się obawiam o rośliny, nie wiem też jakie dawkowanie podać, na tym filmie gość niejasno o tym mówił.
Proszę o potwierdzenie, najlepiej od osób które to zrobiły, czy napewno PROTOLOL nie uszkodzi biologii w sumpie i jest bez wpływu na kondycje roslin?
No i przede wszystkim jak kuracja powinna przebiegać? ile dni? jakie dawki? u mnie netto jest 1000 litrów

eDIT. Mam jeszcze prośbe, bo nie mogę tutaj odszukać, podobno na tym forum jest "przepis rufusa" jak podawać metro do pokarmu... jak by ktos podał ten temat, czy link do niego, byłbym bardzo wdzięczny.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - Titeya - 22-05-2023

Hej, jestem autorem filmu i od razu zaznaczam, że film nie jest poradnikiem jak leczyć ryby. Opisałem tam jak udało mi się wyleczyć skalary z krytycznego stanu dzięki pomocy chłopaków z forum. Jest to zatem analiza mojego osobistego przypadku jak to wyglądało na moim konretnym przypadku. U mnie o dziwo metro nie przyniosło skutku mimo, iż jest mocniejsze. Spotkałem się z opiniami, że powinno się dawać zwiększone dawki protokołu. U mnie pomogły jednak takie jak zaproponowali mi tutaj eksperci z większą wiedzą.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - darkdivinity - 22-05-2023

Ja walczylem z wiciowcami w 1700 litrach. Kupilem metronidazol i dawkowalem do wody, co teraz, z perspektywy czasu uwazam za głupotę. Jesli ryby pobieraja pokarm to jedyna skuteczna metoda jest namaczanie pokarmu w rozpuszczonym metro. Slabe i zniszcozne choroba ryby najpewniej padna.
Ja po skutecznej terapii zaczalem namaczac pokarm w soku z czosnku, 2x w tygodniu. Wiciowce nie wróciły.
Co ciekawe rozwój wiciowcow nastapil po przekarmieniu wodzieniem pewnej firmy. Obecnie wrocilem do kartinexu, nie wiem czy faktycznie jakosc mrozonek sie poprawila, ale zero problemow.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - marlowe - 22-05-2023

Dzieki Panowie za odzew, tylko błagam o gotowe przepisy Wink Mam proszek metro 100gr, mam tez swój mix z serca wołowego i warzyw, ale jak to sypnąć? na oko?
Autorze filmu, z Twojego filmu najbardziej budujące dla mnie to to że PROTASOL nie szkodzi roślinom, ja mam 100% zbiornik roślinny, sporo wymagających roślin, nie chciałbym tego stracić.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - darkdivinity - 22-05-2023

Ja dawalem 1/3 tabletki 500 mg na lyzke granulatu. Tabsa rozcieralem w moździerzu, przesypywalem do kieliszla, 10-15 ml wody, mieszalem az sie rozpusci i wrzuciłem do srodka granulat. Robilem tak 2xdziennie za kazdym razem rozcieralem na "świeżo".
Roznie pisza, ja potraktowałem jak standardowy antubiotyl dla ludzi i 7 dni podawalem. Tydzień przerwy i znowu 7 dni i koniec.
Tylko to jest jak robilem ja, najlepiej znajdz post rufusa na forum, fajnie opisal wszystko.
Te mixy z miesem zwierzat stalocieplnych to tez sa mocno dyskusyjne.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - Ruki - 22-05-2023

@marlowe , Ruki przy klawiaturze. Wink

W pierwszej kolejności- powiedz czym karmisz ryby? Widzę, że wspominasz miksy na bazie serca wołowego. Je należy w pierwszej kolejności odstawić, by była szansa na wyleczenie ryb. Dlaczego? Bo główną pożywką dla wiciowców jest treść jelit zapchanych wysokobiałkowym, długo trawionym, pokarmem- a dokładniej tą pożywką są bakterie które się tam namnażają.

Protosol nie uszkodzi roślin, ale dawkę można nawet dać 4 krotnie większą niż na opakowaniu. Jego jedynym plusem nad "czystym" metro jest to, że już mamy substancję aktywną rozpuszczoną. Samo metro bardzo słabo się rozpuszcza, do tego jest wrażliwy na światło i pod jego wpływem ulega rozpadowi.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - marlowe - 22-05-2023

od lat karmiłem na zmianę mixem mrożonek własnego wyrobu (serce wołowe, papryka,czosnek,vibowit,krewetki, warzywa....) oraz granulatem artemii z naturefood, to drugie drogie jak cholera, bo za 200gram to koszt 110 zł, ale jakościowo napewno bardzo dobre, swego czasu kumpel dla nich pracował i tam treść naprawdę 1 klasa, podobno Wink Ten pokarm z naturefood, ryby za nim szaleją.

Mam Protosol, mam metro w tabletkach (500mg) i mam metro w proszku, sam już nie wiem od czego zacząć kurację, dobrze że Was znalazłem, kiedyś tu się już zarejestrowałem (przeglądarka zapamiętała Smile ale później zapomniałem o istnieniu tego forum.

To jest tak że ja od 8 lat nie miałem żadnych chorób, troche sie dziwiłem tym wszystkim mikroskopom, identyfikacji pasożyta pod lupą, aż wreszcie i mnie dopadło.

Ruki
To co byś mi polecił na początek? kuracja metro czy protosol? A jak metro to proszek czy tabletki? Intuicja podpowiada że metro z pokarmem na początek. Ale jakie proporcje zrobić? Proporcje polecane przez @darkdivinity moga być?

No i czym karmić jeśli nie tym swoim mixem? Artemie z naturefood pozostawię napewno bo ryby jedzą to jak szalone i mam pewność że jakościowo dobry pokarm, ale co polecacie poza tym? Kiedyś przed własnym mixem kupowałem mrożonki "mix dla paletek", jakieś polskiej firmy zdaje się, też bardzo ładnie jadły


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - Ruki - 22-05-2023

Dla paletek masz świetną alternatywę- shrimpmix, do którego na ostatnim etapie(tężenia) możesz dodać sproszkowany metronidazol:
> https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9037

Co ja bym zrobił? W pierwszej kolejności zmienił dietę, potem wprowadziłbym leczniczno właśnie mix z metronidazolem. Leczenie dużymi dawkami Protosolu zostawmy na koniec, jeśli nie daj bóg ryby przestałyby żerować.


RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - marlowe - 23-05-2023

czyli sypnąć na oko na taki mix proszek metro czy proponujesz jakąś konkretną gramaturę?
(22-05-2023, 20:46 PM)Ruki napisał(a): Dla paletek masz świetną alternatywę- shrimpmix, do którego na ostatnim etapie(tężenia) możesz dodać sproszkowany metronidazol:
> https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9037



RE: Leczenie wiciowców w 1350 litrach - Ruki - 23-05-2023

(23-05-2023, 15:16 PM)marlowe napisał(a): czyli sypnąć na oko na taki mix proszek metro czy proponujesz jakąś konkretną gramaturę?
(22-05-2023, 20:46 PM)Ruki napisał(a): Dla paletek masz świetną alternatywę- shrimpmix, do którego na ostatnim etapie(tężenia) możesz dodać sproszkowany metronidazol:
> https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9037
Zaleca się 1 gram metro na 100 gramów pokarmu.