Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Tygrysia amazonka - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Inne akwaria (https://cichlidae.pl/forum-70.html)
+---- Wątek: Tygrysia amazonka (/thread-11588.html)

Strony: 1 2 3


RE: Tygrysia amazonka - filas - 21-11-2021

(21-11-2021, 11:43 AM)Goran napisał(a): ...Tylko tygrysy nie żyją nad Amazonką....Smile

W dzisiejszych czasach nigdy nie wiadomo - Arapaimy już pływają w Azji Wink


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 11-01-2022

czy to para czy dwa samce lub samice [Obrazek: 7BOIrmN.jpg][Obrazek: xXsotPI.jpg][Obrazek: x3fh1NQ.jpg][Obrazek: Lq0sO2j.jpg][Obrazek: Fju6zKk.jpg][Obrazek: OSDH4YB.jpg]
żółta goni szarą,bo nie mam pewności


RE: Tygrysia amazonka - Papja - 11-01-2022

dwie samice


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 11-01-2022

(11-01-2022, 22:33 PM)Papja napisał(a): dwie samice

Czyli mam oddac samice jedna czy dokupić samca. Jak je kupował zaufal sprzedawczyni. Bo sam wtedy chore oczy mial.


RE: Tygrysia amazonka - Papja - 11-01-2022

Dorzuć samca


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 13-01-2022

Juz plywa od wczoraj i na zmiane adoruje samiczki.


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 15-01-2022

Samiec dodany został we wtorek.


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 29-01-2022

Samiec kupiony. Jakiś czas temu. Tydzien temu wytarl jedna samice i jeszcze mlodych z nią nie widział a drugą wczoraj. Najciekawsze jest to ,że obie samice mają gniazda obok siebie krzaku lotosa. A samiec pływa tam ale nie napastuje samic.


RE: Tygrysia amazonka - TYGRYS - 11-10-2022

Tak wygląda zbiornik foto z 2 października
Zbiornik jest trochu łysy ale towina awarie filtracji biologicznej sierpniu .do września miałem kłopot z pełną wodą i brakiem światła.ale roślinki powoli rosną.


RE: Tygrysia amazonka - Goran - 11-10-2022

No faktycznie trochę łyso... taka murzuńska wioska na skraju lasku Smile może dołóż trochę gałęzi, patyków lub korzeni.
A co Ci się stało z wodą, że takie spustoszenie zrobiło?